konto usunięte

Temat: Dlaczego Bułgaria?Najlepsza inwestycja w nieruchomości w...

Większość powierzchni Bułgarii zajmują tereny wyżynne i górskie (około 70%). Na północy znajduje się Nizina Naddunajska, a wzdłuż biegu rzeki Maricy aż do brzegu Morza Czarnego leży Dolina Górnotracka. Wybrzeże Morza Czarnego z piaszczystymi plażami ciągnie się od północnej granicy z Rumunią aż do granicy z Turcją na południu. Natomiast w części środkowej kraju leży główny masyw górski Bułgarii - Stara Płanina (Bałkan) wraz z pasem kotlin podbałkańskich (Sofijska, Kazanłycka, Sliweńska). Góry Rodopy, Pirin oraz Riła położone są w południowej części kraju z najwyższym szczytem Musałą - 2925 m. n.p.m. (jest to najwyższy szczyt Półwyspu Bałkańskiego). Najdłuższą rzeką Bułgarii jest Dunaj.

Bułgaria to wielce niedoszacowany rynek nieruchomości z ogromnym potencjałem wzrostu. Turystyka i budownictwo to dwa „motory napędowe” bułgarskiej gospodarki. Kraj ten posiada najniższe w Unii Europejskiej koszty życia – tania woda, prąd, utrzymanie, a także przyjazne ceny dla turystów. Rynek turystyczny rozrasta się z roku na rok. Powstają hotele międzynarodowych sieci typu Melia, RIU czy Neckermann. Bułgaria posiada ogrom walorów turystycznych, przez cieple morze, zdrowotny klimat i naturę po urozmaicenie terenu (góry). Sezon letni trwa minimum 5 miesięcy – rozpoczyna się w maju i kończy się pod koniec października. Sezon zimowy w kurortach narciarskich trwa nawet 190 dni w roku. Wszystko to jest dostępne w 1,5 do 2 godzin samolotem już za kilkaset zł w obie strony, z większości krajów Europy. Standardem są prywatne baseny, ochrona, sprzątnie czy pranie oferowane w kompleksach. Nic więc dziwnego, ze turyści tam przybywający zapewniają dochody z wynajmu zakupionych nieruchomości na poziomie przynajmniej 7 % rocznie w stosunku do aktualnego wartości apartamentu.

Od wielu już lat Bułgaria szczyci się polityczną i ekonomiczną stabilizacją. Jest to jeden z nielicznych krajów europejskich, który może od kilku już lat pochwalić się stałą i rosnącą nadwyżką budżetową. Nic więc dziwnego, że nastąpił najazd inwestorów na "nową" Europę. W kwietniu 2006 r. brytyjski "The Independent" napisał, że "bułgarskie wybrzeże ze swoim słońcem, tanim piwem i doskonałym jedzeniem może się niedługo stać drugim Costa del Sol (popularny region turystyczny w Hiszpanii). W Bułgarii tysiące mieszkańców innych państw już oglądają domy wystawione na sprzedaż.

Do zakupów po inwestorach z Wielkiej Brytanii, zamożnych emerytach z Niemiec i Szwecji czy rosyjskich nowobogackich dołączają Polacy. Są wśród nich i Ci, dla których jest to swoisty powrót do przeszłości, jak i nowi inwestorzy finansowi traktujący apartamenty jako źródło zysku teraz i w przyszłości. Nie zależnie od tego kim są inwestorzy przy pierwszym kontakcie z Bułgarią „odkrywają ją na nowo”. Popularność inwestowania w nieruchomości na wybrzeżu Bułgarii można wyjaśnić w ten sposób, że ceny nieruchomości w innych krajach przekraczają 2000 euro za metr kwadratowy. Oprócz tego koszt urlopu, wypoczynku, ceny w restauracjach, centrach rozrywki jest tam o wiele wyższy. Bułgaria jest dzisiaj w miejscu, gdzie była np. Hiszpania czy Portugalia kilkanaście lat temu.

Zakup nieruchomości turystycznej to najlepsza lokata kapitału, bo ceny w znanych kurortach położonych wzdluż wybrzeża stale rosną ze względu na fakt, że stopniowo kurczy się miejsce pod zabudowę. Im bliżej morza tym większe zyski z czy to w postaci regularnego miesięcznego czynszu, czy też dzięki późniejszej korzystnej odsprzedaży.

* Ceny nieruchomości w Bułgarii na razie są najniższe w Europie
* Bułgaria jest członkiem NATO oraz Unii Europejskiej, co zapewnia bezpieczeństwo polityczne i gospodarcze
* Stały kurs euro
* Lotniska nad wybrzeżem są oddalone o 1,5 godziny lotu od Polski
* 220 km w większości piaszczystej plaży
* średnia temperatura od kwietnia do października wynosi 25 stopni
* Unikalne połączenie gór i morza, co zapewnia możliwość spędzenia wyjątkowych chwil zarówno latem jak i zimą

Bułgaria to wysokie (najwyższe na Bałkanach) góry, czyste, piaszczyste plaże, urzekające doliny i przełomy rzek rzadkiej piękności, to również zabytki z bardzo odległej i niedawnej przeszłości, a wreszcie nowoczesne zaplecze turystyczne. Odwiedzających ten kraj fascynuje wielowiekowa, pasjonująca historia, przynależność do odmiennego, prawosławnego kręgu kulturowego.

W lecie czeka tutaj ciepłe morze z niezawodnym słońcem i mnóstwo smakowitych i niedrogich owoców i warzyw, w zimie - górskie kurorty wymarzone dla miłośników nart, a przez cały rok - bardzo dobre wino, mocna, słodka kawa i... serdeczność mieszkańców tej krainy! Poza dobrze znanymi miejscami - jak Warna, Burgas, Złote Piaski, Płowdiw, monaster Rilski czy Sofia - jest w Bułgarii jeszcze wiele arcyciekawych miejsc.

Bułgaria przeżywa teraz "drugą młodość" i z roku na rok staje się coraz bardziej popularna. W miejscowościach nadmorskich ciągle powstają nowe centra rozrywkowe, aquaparki, puby, bary i restauracje, z których każda ma coś wyjątkowego do zaoferowania. Istniejące tu luksusowe hotele oferują swoim gościom szeroki wybór atrakcji - wieczory folklorystyczne, bogaty program animacyjny i koncerty muzyczne na żywo.

Do wzrostu popularności Bułgarii przyczyniły się przede wszystkim liczne inwestycje w przemyśle turystycznym, powstanie nowych hoteli oraz odnowienie istniejących, przez co baza hotelowa w największych kurortach Bułgarii niczym nie odbiega od standardu hoteli hiszpańskiej Costa Bravy czy francuskiego Lazurowego Wybrzeża. Malowniczo położone, szerokie piaszczyste plaże, otoczone gęstymi piniowymi lasami, wspaniałe kurorty górskie oraz wysokiej klasy hotele, to tylko nieliczne z wielu atutów, które posiada ten kraj. Wspaniała kultura słowiańska. znakomita kuchnia, gościnni i wiecznie uśmiechnięci mieszkańcy - to wszystko znajdziemy podróżując po Bułgarii.

Lato jest także doskonałym okresem do wędrówek górskimi, niezatłoczonymi szlakami. Łatwo wtedy o stosunkowo tanie owoce (melony, arbuzy, brzoskwinie, śliwy) i nietrudno o nocleg. Upały nie powinny się dawać miłośnikom trekkingu we znaki - średnia temperatura w lipcu wynosi wtedy wysoko w górach około 18 stopni.
Podróżom po całym kraju szczególnie sprzyja jesień, często bardzo pogodna. Piękne jesienne dni nadają się na zwiedzanie starych miast poza sezonem, co pozwala na bardziej relaksujące i spokojniejsze wakacje.

Zima natomiast jest doskonałą porą dla miłośników sportów zimowych, zwłaszcza nart. Kurorty narciarskie z roku na rok kuszą bogatszą ofertą. Bywają lata, gdy w górach śnieg leży do połowy maja, a dobre trasy narciarskie oferują liczne możliwości zimowej rekreacji. Dodajmy też, że siarczyste mrozy w Bułgarii należą raczej do rzadkości. Średnie temperatury wynoszą od

dwóch stopni na południu, po minus sześć na północy kraju.

Bułgaria leży w strefie klimatu umiarkowanego, który charakteryzuje się chłodnymi i wilgotnymi zimami oraz gorącymi i suchymi okresami letnimi. Strefy klimatyczne w Bułgarii to:

* umiarkowany kontynentalny - Równina Naddunajska aż po północne stoki Bałkanów
* klimat umiarkowany przejściowy - centralna część kraju
* klimat śródziemnomorski przejściowy - region południowy.

Średnia temperatura powietrza w miesiącach letnich wynosi 28°C, wody 24°C. Sezon letni trwa tu około 5 miesięcy - od połowy maja do połowy października. Klimat doskonale zatem sprzyja rolnictwu i turystyce zarówno letniej jak i zimowej.

Podobnie jak w Polsce boom na nieruchomości po wejściu Bułgarii do UE nabiera rozpędu. Wystarczy przypomnieć sobie okres po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Podobnie jest teraz w Bułgarii. To jest właśnie ten moment, kiedy należy zainwestować aby osiągnąć maksymalne zyski. Należy przypomnieć, iż w Hiszpanii od daty wejścia do UE ceny nieruchomości wzrosły o 800% !!!

konto usunięte

Temat: Dlaczego Bułgaria?Najlepsza inwestycja w nieruchomości w...

Piękne złociste plaże, niezawodna pogoda, ciepłe morze, znakomite wino ze szlachetnych szczepów, szopska sałatka. Mowa oczywiście o Bułgarii i Rumunii. Od stycznia nowi członkowie Unii Europejskiej. Daje im to szansę na przyspieszony rozwój, natomiast naszym inwestorom możliwość dokonywania intratnych inwestycji.

Dziś Bułgaria i Rumunia są najbiedniejszymi krajami we Wspólnocie, z dochodem narodowym na mieszkańca trzykrotnie niższym niż średnia dla Unii. My też nie jesteśmy dużo lepsi, osiągając poziom 50 proc.

Należy przypomnieć, że kiedy u nas w latach 90-tych był okres prosperity, Bułgaria i Rumunia przeżywały poważny kryzys gospodarczy i polityczny. Dopiero pomoc Międzynarodowego Funduszu Walutowego pozwoliła na przeprowadzenie szeregu reform. Dokonano wówczas zaostrzenia polityki monetarnej, redukcji deficytu budżetowego, przyspieszenia prywatyzacji i stworzono warunki dla rozwoju przedsiębiorczości. Nie trzeba było długo czekać na owoce tych działań. Obydwa kraje osiągają dziś całkiem spory wzrost gospodarczy - na poziomie 5 proc. Szczególnie szybko postępowały procesy prywatyzacyjne w Bułgarii i dziś 80 proc. PKB daje tam sektor prywatny. W Rumunii jest pod tym względem gorzej - w rękach państwa jest nadal 30 proc. gospodarki.

Dobre perspektywy rozwoju zarówno w Bułgarii, jak też w Rumunii stoją przed sektorem finansowym. Bogacenie się społeczeństw tych krajów będzie sprzyjać rozwojowi usług bankowych, ubezpieczeniowych, doradztwa finansowego, consultingowych, pośrednictwa kredytowego czy leasingowych. Tylko w okresie dwóch lat 2004-2005 rynek leasingu w Bułgarii wzrósł trzykrotnie przekraczając wartość 600 mln euro. Wysokich nakładów inwestycyjnych wymaga energetyka. Duże zapotrzebowanie na inwestycje występuje w dziedzinie modernizacji infrastruktury miejskiej, która niejednokrotnie wymaga gruntownej przebudowy. Rozpoczęto budowę i remonty sieci drogowej i kolejowej. Tu firmy budowlane mogą zarobić do 2015 roku blisko półtora miliarda euro, które popłynie z Banku Światowego oraz Unii Europejskiej.

W obydwu krajach inflacja kształtuje się na poziomie 5 proc. Jest to dwukrotnie więcej niż w Polsce, lecz przy tym poziomie można już planować inwestycje. Stopy procentowe kształtują się na poziomie 8 proc. w Rumunii oraz 4 proc. w Bułgarii. Dzięki wzrostowi gospodarczemu oraz napływowi inwestycji zagranicznych spadło bezrobocie, które wynosi w Bułgarii około 10 proc. i w Rumunii 5 proc

Inwestorów zagranicznych do tych krajów przyciąga dogodna lokalizacja geograficzna, bliski dostęp do rynków wschodniej i południowej Europy oraz Turcji. Obydwa kraje posiadają ogromny potencjał rozwoju, dostęp do taniej i wykwalifikowanej siły roboczej. Istotne są też zachęty w postaci niskich stawek podatkowych Na przykład w Bułgarii podatek dochodowy od osób prawnych wynosi 10 proc. a zyski kapitałowe nie są opodatkowane. Tam, gdzie stopa bezrobocia jest szczególnie wysoka inwestorzy mogą uzyskać całkowite zwolnienie z podatku dochodowego. W Rumunii podatek od osób prawnych wynosi 16 proc., a przedsiębiorstwa zatrudniające do 9 pracowników i osiągające dochód do 30 tys. EUR są opodatkowane 3-procentowym podatkiem obrotowym. Polskę wiążą z obydwoma krajami dwustronne umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania oraz o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji.

Dzięki wyważonej polityce budżetowej w Bułgarii występuje nadwyżka budżetu finansów publicznych stanowiąca 2,4 proc. PKB. Korzystna w tym względzie jest również sytuacja w Rumunii, której deficyt budżetowy w 2006 roku stanowił zaledwie 0,8 proc. PKB. W obydwu krajach negatywnym zjawiskiem ekonomicznym jest ujemne saldo w handlu zagranicznym, skutkujące deficytem na rachunkach bieżących.

W Bułgarii wiodącymi sektorami gospodarki są: przemysł chemiczny, metalurgiczny, elektrotechniczny, elektroniczny, spożywczy, produkcji napojów, tytoniowy oraz tekstylny. Kraj ten sprzedaje za granicę połowę produkowanej przez siebie żywności. Kto nie zna znakomitych win bułgarskich? Ciepły i łagodny klimat sprzyja hodowaniu najlepszych szczepów winnych.

Jednak jedną z najważniejszych dziedzin gospodarek obydwu krajów jest branża turystyczna, która w ostatnich latach ulega dynamicznemu rozwojowi oraz przeobrażeniom. Ciepłe morze, złociste plaże czy stoki narciarskie, niekiedy nuta orientu od lat przyciągają turystów z całego kontynentu. Rośnie więc potencjał inwestycyjny w dziedzinie budownictwa hoteli oraz infrastruktury turystycznej.

Światowe banki coraz śmielej otwierają swe oddziały w obydwu krajach. Dzięki temu zwiększa się oferta kredytów inwestycyjnych. Coraz więcej przedsiębiorców odkrywa potencjał drzemiący w tamtejszym sektorze budowlanym. Można prognozować, że podobnie, jak wcześniej w Hiszpanii, Irlandii a później w Polsce, tak też w Bułgarii i Rumunii w najbliższych latach ceny nieruchomości będą dynamicznie zwyżkować. Sprzyjać temu będzie członkostwo w Unii Europejskiej. Największy potencjał wzrostowy widzę w miejscowościach o wysokich walorach turystycznych: brzeg morza, góry a także znaczące aglomeracje.

Są też cienie

Obydwa państwa trawi korupcja, zjawisko nam również nie obce. Szczególnie w Rumunii przybiera ona wysokie rozmiary. W raporcie Transparency International określającym wskaźniki postrzeganej korupcji zakwalifikowano ten kraj na 84 pozycji. Znacznie lepiej przedstawia się sytuacja w Bułgarii, która zajmuje 57 lokatę. I tu niespodzianka - Polska na tej liście znajduje się na 61 miejscu. To smutne - korupcja w naszym kraju jest wyższa niż w Bułgarii. Pozostawiam to do przemyślenia tym wszystkim, którzy przyczynili się do takiej sytuacji w Polsce.

Niższa korupcja, przyjazny system podatkowy a także tańsza siła robocza – nic, tylko prowadzić interesy w Bułgarii. Lecz jest też przeszkoda. Bułgaria ma podobny problem jak Polska – są nim populiści, którzy zawsze wyrastają i żywią się na niedoli ludzkiej. Najbardziej znany to Wolen Siderow, lider partii Ataka (tłum. atak) - ktoś na wzór naszego Leppera czy Giertycha - lub „krzyżówka” obydwu. Populistyczne i nacjonalistyczne hasła, np. „Bułgaria dla Bułgarów” znajdują poklask u wielu mieszkańców tego kraju, analogicznie jak u nas „Polska dla Polaków”. Czy istnieje więc zagrożenie dojścia do władzy destrukcyjnych dla przemian demokratycznych partii? Jak by tego było mało, Unia Europejska żąda od Sofii zamknięcia czterech reaktorów atomowych, co spowodowałoby utratę dochodów z eksportu energii elektrycznej. Niewątpliwie, jest to woda na młyn populistów.

Bułgaria dla Polaków

Poszerzenie Unii Europejskiej otworzyło przed naszymi przedsiębiorcami a także osobami fizycznymi duże możliwości inwestycyjne. Daje ich wiele sektorów: przemysł spożywczy, budownictwo, transport, infrastruktura, usługi turystyczne. Niektórzy odkryli to znacznie wcześniej. Can Pack, istnieje na rumuńskim rynku już 10 lat. Jego ostatnia inwestycja to budowa fabryki puszek do napojów w Rumunii. Łączna wartość inwestycji spółki w tym kraju wynosi 270 mln złotych.
W sektor spożywczy w Bułgarii oraz Rumunii zainwestował Maspex Wadowice. Natomiast producent drzwi Porta KMI uruchomił za 13 mln euro produkcję stolarki w Rumunii.

Widma Drakuli nie boją się menadżerowie Enterprise Investors – największej w europie Środkowej i Wschodniej firmy zarządzającej funduszami private equity. Jak mówi Iwona Drabot, Dyrektor ds. Public Relations EI - w 2006 roku Polish Enterprise Investors Fund V zainwestował 7 milionów euro w Siveco Romania, największego dostawcę oprogramowania na rumuńskim rynku. Za zakup Macon Deva, producenta materiałów budowlanych w Rumunii EI zapłacił 35 milionów euro. Rok wcześniej wraz z grupą menadżerów przejął 100 proc. sieci supermarketów spożywczych Artima za kwotę 17 milionów euro.

Zarówno w Bułgarii, jak też w Rumunii aktywnie działa, notowana na naszej Giełdzie Papierów Wartościowych, spółka GTC, która inwestuje w nieruchomości komercyjne.

Potencjał inwestycyjny krajów wstępujących do Unii Europejskiej dostrzegli również menadżerowie Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Investors. Utworzony przez nich fundusz o nazwie Investor Bułgaria i Rumunia FIZ sprzedał w maju 100 tysięcy certyfikatów inwestycyjnych o łącznej wartości 100 mln złotych. Instrumenty te będą wprowadzone do obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Strategią funduszu jest inwestowanie w akcje i dłużne papiery wartościowe spółek prowadzących działalność w Bułgarii lub w Rumunii, bez względu na to czy mają siedzibę w tych krajach, czy nie. Wartość inwestycji w te instrumenty będzie stanowić co najmniej 70 proc. portfela funduszu. Fundusz może również inwestować w wystandaryzowane instrumenty pochodne, które będą służyć głównie dla zabezpieczenia ryzyka walutowego aktywów funduszu.

Jak się dowiedzieliśmy w kierunku Sofii spogląda zarząd naszej Giełdy Papierów Wartościowych, który stara się o zakup 44 proc. udziałów tamtejszej giełdy. Rozważany jest też zakup udziałów giełdy instrumentów pochodnych w Bukareszcie.

Inwestycje na Bałkanach mogą realizować również osoby fizyczne. Na przykład nabywając w celu wynajmu lub spekulacji nieruchomości mieszkalne, szczególnie w miejscowościach turystycznych. Obecnie cena apartamentu nad Morzem Czarnym kształtuje się na poziomie 1200-1500 euro za metr kwadratowy. Za pięć lat ceny tych lokali mogą być dwukrotnie wyższe. Trend wzrostowy został już rozpoczęty. Inwestycja w lokal znajdujący się w strefie turystycznej może spłacać się sama w okresie kredytowania. Można uzyskać korzystne ceny wynajmu, czego dowodem jest oferta biur turystycznych na bieżący sezon, gdzie ceny pobytu w Bułgarii nie różnią się od oferty dla Cypru, Hiszpanii, Grecji, czy Włoch. Niewątpliwą zaletą takiej inwestycji jest posiadanie doskonałego miejsca dla własnego wypoczynku, nawet poza sezonem.

Nieuchronność przemian

Wielu naszych przedsiębiorców i inwestorów, w tym z sektora finansów, będzie zapewne chciało wykorzystać nowe możliwości, jakie daje rynek bułgarski i rumuński. Kraje te znajdują się dopiero na początku drogi rozwoju – stąd potencjał zarabiania jest tam bardzo duży i występuje niemal w każdym sektorze. Obecną sytuację Bułgarii i Rumunii można porównać do naszej, z początku lat 90-tych. Jak wiele w okresie ostatnich kilkunastu lat zmieniło się w Polsce i jakie można było osiągnąć zyski z inwestycji – widzimy wszędzie. Poziom gospodarczy w Unii Europejskiej będzie z latami się wyrównywać, gdyż ludzie wszędzie chcą lepiej żyć. Stąd nawet silne grupy populistów nie będą w stanie zahamować wzrostu gospodarczego i rozwoju cywilizacyjnego Europy.

konto usunięte

Temat: Dlaczego Bułgaria?Najlepsza inwestycja w nieruchomości w...

Polacy wiedzą już, że inwestycja w nieruchomość po wejściu Polski do UE to naprawdę dobry interes. Wielu z nas liczy na to, że podobny scenariusz powtórzy się w Bułgarii.

Jak donosi "Rzeczpospolita" w dodatku "Nieruchomości". W tej chwili w Bułgarii około 70 procent nieruchomości kupują Bułgarzy. Pozostałe 30 procent staje się własnością cudzoziemców. Najczęściej na Bałkanach inwestują Brytyjczycy, Irlandczycy i Skandynawowie.

Bułgarski boom

"Bułgarii udało się wyprzedzić Hiszpanię, Portugalię, Francję i Grecję w rankingu najczęściej wybieranych lokalizacji dla inwestycyjnych zagranicznych" - twierdzą autorzy raportu "Jak mądrze inwestować w nieruchomości mieszkaniowe w Bułgarii".

Boom na bułgarskim rynku trwa już od kilku lat. Budownictwo jest najdynamiczniej rozwijającym się sektorem gospodarki Bułgarii. Pojawia się coraz więcej interesujących ofert deweloperów.

ZOBACZ TAKŻE:
Jak kupić mieszkanie w Londynie?
"Inne powody to otwarcie się gospodarki na inwestycje zagraniczne ostra konkurencja między bankami na rynku kredytów hipotecznych, a przede wszystkim niezwykle korzystny stosunek ceny do jakości - mówi Paweł Grząbka, dyrektor zarządzający w CEE Property Group, współautor raportu.

Taniej niż u nas

Średnia cena mieszkania w Bułgarii to ok. 1200 euro za mkw. Za takie pieniądze możemy liczyć na lokum w dobrej lokalizacji i wysokim standardzie na strzeżonym osiedlu. To o około od 30 do 50 proc. taniej niż w największych polskich miastach.

"Ceny mieszkań w Bułgarii rosły w ostatnich latach w tempie 25 - 30 proc. rocznie, co daje nadzieję, że wzrost się utrzyma. Na rynku pierwotnym większość transakcji kupna dokonywana jest jeszcze na etapie projektu." - czytamy w "Rz".

Po wejściu do UE nastąpiła unifikacja przepisów bułgarskich z unijnymi. Ale specjaliści radzą, by na każdym etapie inwestycji zwracać uwagę na specyfikę bułgarskiego rynku. Warto też uważać przy wyborze pośrednika. Bo w Bułgarii taka działalność nie wymaga licencji.
Robert Krajewski

Robert Krajewski Udziałowiec, BCI
MENADA SP.J.

Temat: Dlaczego Bułgaria?Najlepsza inwestycja w nieruchomości w...

Witam Panie Dominiku,
w wolnej świątecznej chwili przez przypadek trafiłem na materiały dotyczące nieruchomości w Bułgarii. W prezentowanych przez Pana wypowiedziach widać lekturę naszego portalu http://menada.pl :) Milo nam, że nasze artykułu są dla Pana źródłem inspiracji. W Pana komentarzu widzę, że poszukuje Pan firm do współpracy w branży nieruchomości - my oczywiście jestesmy do dyspozycji. Pozdrawiam Robert Krajewski

konto usunięte

Temat: Dlaczego Bułgaria?Najlepsza inwestycja w nieruchomości w...

W ciągu trzech pierwszych miesięcy po wejściu Bułgarii do Unii Europejskiej ceny w tym kraju wzrosły o 1,8 procent. Najszybszy wzrost cen zaobserwowano w styczniu, a już w marcu odnotowano niewielką deflację.
W styczniu inflacja wyniosła 1,5 procent, co było między innymi wynikiem spowodowanej wymogami Unii podwyżki akcyzy na alkohol i paliwa. Za to w ubiegłym miesiącu ceny towarów i usług były o 0,1 procent niższe w porównaniu z lutym. Wpłynęły na to przede wszystkim niższe ceny mięsa
wieprzowego i papierosów. Zdrożały jednak niektóre usługi i gastronomia.
W porównaniu z marcem ubiegłego roku ceny towarów i usług były wyższe o 4,1 procent. Dla porównania - ubiegłoroczna inflacja w ujęciu grudzień do grudnia wyniosła 6,5 procent.

Bułgaria w UE

1 stycznia 2007 roku Bułgaria wstąpiła do Unii Europejskiej. Gospodarka bułgarska musiała natychmiast dostosować się międzynarodowego prawa handlowego jednakże nie wpłynęło to negatywnie na rozwój gospodarczy. Wzrost gospodarczy przekroczył 5% a dług wewnętrzny spadł z 67% w 2006 PKB do 22% w 2007.[2] Obecnie Bułgaria ma celu wejście do strefy euro najpóźniej w 2012 roku. Głównymi przeszkodami na tej drodze stanowi wysoka inflacja wahająca się od 2,3 do 7,3% (obecnie inflacja wynosi 12,5%)[3], niestabilność lewa a także fakt że bułgarski produkt krajowy brutto jest niższy o około 13% niż średnia unijna. Pozytywami świadczącymi o pozytywnych zmianach w bułgarskiej gospodarce świadczy m.in boom w handlu nieruchomościami a także niskie stopy procentowe które pomagają w przyciąganiu zagranicznych inwestorów.

W 2008 roku wprowadzono w Bułgarii podatek liniowy który wynosi 10% i obejmuję wszystkich obywateli. Obecna stopa podatkowa jest jedną z najniższych na świecie oraz najniższą w Unii Europejskiej. Podatek CIT wynoszący również 10% ma na celu rozwój sektora prywatnego oraz ułatwienia które mogą przyciągnąć zagranicznych inwestorów. Oba progi podatkowe są krytykowane przez partię opozycyjne z względu na to że obecne stawki dotykają najuboższą warstwę bułgarskiego społeczeństwa oraz klasę robotniczą podczas gdy najbogatsi mieszkańcy Bułgarii odczują znacznie mniej niż wcześniej odprowadzany przez siebie podatek.

W 2007 roku Bułgarię odwiedziło ponad 5,2 miliony turystów. 40% odwiedzających kraj pochodzi z Grecji, Rumunii oraz Niemiec. W 2008 roku liczba odwiedzających Bułgarię, turystów ma wzrosnąć do ponad 6 milionów.[4] W ostatnich latach, Bułgaria zachęca co raz większą rzesze turystów do odwiedzania kraju za pomocą intensywniej promocji kraju na arenie międzynarodowej a także tworzeniu nowych odmian turystki takich jak agrokultura, zwiedzanie historycznych zabytków a także ekoturystyka oraz turystyka sportów ekstremalnych.
Turystka tradycyjna [edytuj]
Katarzyna Angelow

Katarzyna Angelow Sales Associate

Temat: Dlaczego Bułgaria?Najlepsza inwestycja w nieruchomości w...

Witam Autora tego pieknego i duzo uzywanego ostatnio tematu "Dlaczego Bulgaria"?!
Panie Dominiku,
nasz portal jest omegareal.com :)-agencja dzialajaca w dziedzinie kupna-sprzedazy, wynajmu nieruchomosci, znadujacych sie w poludniowej czesci Bulgarii nad Morzem Czarnym.
Naszym celem jest wprowadzanie pozytywnych zmian w spoleczenstwie. Szanujemy wybor naszych klientow, a takze dajemy szanse na spelnienie ich zyczen. Propunujemy calkowity zakres konsultacji, zarzadzania, prawna i marketingowa analize w poszukiwaniu ofert na rynku nieruchomosciami. Zbior tych faktorow lacznie z faktorami, ktore Pan wymawia w swoim temacie przynosza nam duze zainteresowanie nieruchomoscia w Bularii za granicy.
Aby uzyskac wiecej informacji, prosimy o kontakt mailowy: tzarevo@omegareal.com
Pozdrawiam Katarzyna AngelowKatarzyna Angelow edytował(a) ten post dnia 08.04.10 o godzinie 10:39



Wyślij zaproszenie do