Adriana Legowicz

Adriana Legowicz head hunter, hr
business partner

Temat: Jak szybko awansować ?

Pamiętaj, co lubi szef

Jeśli przełożony lubi z Tobą przebywać, będzie Cię trzymał blisko także w przyszłości. Wsłuchuj się w to co mówi i wychwytuj, jakie ma zainteresowania. Może powiedzieć, że chciałby się wybrać się na mecz Legii w najbliższy weekend. Mało rozgarnięty pracownik odpowie, że nie znosi tej drużyny. Ty powinieneś raczej odpowiedzieć: "ja też, choć nie zdążyłem jeszcze kupić biletów".

Angażuj się maksymalnie w najbardziej obiecujące projekty

Jeśli angażujesz się we wszystko, wychodzisz na desperata. Mówienia zawsze "tak" osłabia Twój wizerunek. Jednak gdy mówisz "nie", możesz nadszarpnąć swoją reputację gracza zespołowego. Gdzie jest złoty środek?

Określ, które projekty są najbardziej obiecujące i zaangażuj się w nie na 100%. Przy czym w ramach każdego takiego projektu warto znać hierarchię priorytetów i brać na siebie zadania najważniejsze. Mniej ważne staraj się delegować.

Trzymaj sztamę

Obok spraw czysto merytorycznych, nie zapominaj o relacjach ze współpracownikami. Znajdź czas, żeby każdego poznać i – dać mu się polubić. Chodzi przede wszystkim o szefów – muszą Cię uznać za jednego z nich, aby awansować Cię do ich grona, ale też o zwykłych członków zespołu. Jeśli będziesz nowy i nieprzyjazny, szybko wzbudzisz zawiść i niekorzystne plotki.

Walcz o sukces szefa

W szkole zbierałeś wiedzę i umiejętności do pracy. W pracy powinieneś dbać o sukcesy swojego szefa. Jeśli będzie miał coraz lepszą reputację i coraz wyższą pozycję w firmie dzięki Tobie, możesz liczyć na to, że będzie o Tobie pamiętać, gdy nadejdzie czas dawania awansów.

Dowiedz się, jeśli tylko możesz, jak Twój przełożony jest oceniany i jakie nagrody dostaje. Po co? Aby pomóc mu te nagrody dostać.

Bądź niezastąpiony

Kiedy Twoja firma wdraża nowy program, który ma szanse znacząco wspomóc budżet lub pozyskać wielu nowych klientów, staraj się tak ustawić swojego szefa, żeby nie mógł sobie pozwolić na nie skorzystanie z Twoich umiejętności.

Dokumentuj swoje sukcesy. Kiedy używasz wyłącznie poczty elektronicznej, mało kto wie, że ciężko pracujesz nad relacjami z klientami. Co innego, gdy rozmawiasz z nimi przez telefon lub wychodzisz na godzinę, bo masz ważny służbowy lunch. Chodzi o to, abyś tworzył wokół siebie aurę człowieka sukcesu nie narażając się na zarzut bycia chwalipiętą.
Magda Jarczak

Magda Jarczak
http://menadzerkarie
ry.blogspot.com/

Temat: Jak szybko awansować ?

ADRIANA LEGOWICZ:
Pamiętaj, co lubi szef

Jeśli przełożony lubi z Tobą przebywać, będzie Cię trzymał blisko także w przyszłości. Wsłuchuj się w to co mówi i wychwytuj, jakie ma zainteresowania. Może powiedzieć, że chciałby się wybrać się na mecz Legii w najbliższy weekend. Mało rozgarnięty pracownik odpowie, że nie znosi tej drużyny. Ty powinieneś raczej odpowiedzieć: "ja też, choć nie zdążyłem jeszcze kupić biletów".

Jest na to określenie, jedno słowo... Może nawet typy częściej awansują, ale ja dziękuję za taki awans.
Krzysztof Sobota

Krzysztof Sobota Człowiek zawsze
gotowy do zmian

Temat: Jak szybko awansować ?

ADRIANA LEGOWICZ:
Angażuj się maksymalnie w najbardziej obiecujące projekty

Jeśli angażujesz się we wszystko, wychodzisz na desperata. Mówienia zawsze "tak" osłabia Twój wizerunek. Jednak gdy mówisz "nie", możesz nadszarpnąć swoją reputację gracza zespołowego. Gdzie jest złoty środek?

Określ, które projekty są najbardziej obiecujące i zaangażuj się w nie na 100%. Przy czym w ramach każdego takiego projektu warto znać hierarchię priorytetów i brać na siebie zadania najważniejsze. Mniej ważne staraj się delegować.
Często najlepsze projekty są poobsadzane - chyba że mówimy o tych pracownikach, którzy wchodzą w "cztery litery" szefa bez wazeliny. Można wtedy faktycznie starać się uczestniczyć w każdym projekcie.
Trzymaj sztamę

Obok spraw czysto merytorycznych, nie zapominaj o relacjach ze współpracownikami. Znajdź czas, żeby każdego poznać i – dać mu się polubić. Chodzi przede wszystkim o szefów – muszą Cię uznać za jednego z nich, aby awansować Cię do ich grona, ale też o zwykłych członków zespołu. Jeśli będziesz nowy i nieprzyjazny, szybko wzbudzisz zawiść i niekorzystne plotki.
W polskich warunkach sztama oznacza picie % po godzinach, bo rozumiem że w/w "integracja" dotyczy bardziej mężczyzn. Już to przerabiałem i szybko sie wycofałem.
Dokumentuj swoje sukcesy. Kiedy używasz wyłącznie poczty elektronicznej, mało kto wie, że ciężko pracujesz nad relacjami z klientami. Co innego, gdy rozmawiasz z nimi przez telefon lub wychodzisz na godzinę, bo masz ważny służbowy lunch. Chodzi o to, abyś tworzył wokół siebie aurę człowieka sukcesu nie narażając się na zarzut bycia chwalipiętą.
Obecnie preferuje się e-maile z powodu wygody - łatwiej się nad czymś zastanowić mając nawet 15 sekund więcej. Nie mówiąc już o tym, że masz dowód na to, że coś robiłeś. Zawsze można to przesłać na skrzynkę szefa (tylko wcześniej trzeba uprzedzić jeśli chce się wysłać "tony" e-maili z całego miesiąca). To jest taka ulepszona wersja papieru - e-mail wszystko zapamięta i informacja nie zniknie z ulotnej przecież ludzkiej pamięci.

Generalnie te porady to jakaś kalka z amerykańskiego poradnika dla pracowników korporacji - słabo pasująca do warunków polskich....



Wyślij zaproszenie do