Paweł
Kowalski
import menager,
import-nl
Joanna
K.
Dyrektor Kategorii
Non-Food - Żabka
Polska Sp. z o.o.
Temat: Wprowadzenie konkretnego produktu do małych sieciówek...
Ja zapytam wprost. Co Pan konkretnie chce wprowadzić do sieci?. Nie rozumiem przeznaczenia Pańskiego produktu. Czy to coś w rodzaju jogurtu? Budyniu? Deseru? Dodatku do czegoś? Kiedy klient miałby ten produkt spożywać? Czym różni się od innych, smakowych produktów? W czym jest lepszy?
Paweł
Kowalski
import menager,
import-nl
Temat: Wprowadzenie konkretnego produktu do małych sieciówek...
Produkt jest mleczny, typu budyń, zapakowany w litrowe pudełko kartonowe, wąskie tego typu co kawa mrożona o nazwie OPTI. Konsystencja jest dwu kolorowa, smaki się rozdzielają.Produkt jest przeznaczony do codziennego spożywania, stanowi on wyjątkowo smaczny deser bądź podwieczorek. Jego wyjątkowość smaku jest bardzo uzależniająca, jest to produkt po który większość ludzi sięgnie kolejnym razem. Jest delikatny i zarazem pożywny. Nie chciał bym aby zrozumiała mnie Pani źle, że przechwalam produkt ale jego wyjątkowość można odkryć wtedy kiedy się go spożyje. Proponuję chwilę podniebnego relaksu podczas przerwy w pracy i z miłą chęcią dostarczę owy produkt do oceny dla Pani kierownik. Test konsumencki to w moim przypadku i oferowanego przeze mnie produktu to 100% sukcesu, bo produkt zasługuje na szóstkę +.
Proszę o adres dostarczenia przez kuriera produktu, oczywiście nowego z terminem przydatności na prywatną skrzynkę email: barokcompany@interia.pl.
Ten produkt nie jest tylko lepszy on jest najlepszy i bezkonkurencyjny.
Pozdrawiam
Agnieszka
D.
Nie ma rzeczy
niemożliwych :)
Temat: Wprowadzenie konkretnego produktu do małych sieciówek...
Panie Pawle, z tego co widzę, jest Pan w zupełności przekonany o sukcesie produktu, jeśli tylko klient po niego sięgnie i spróbuje. Czyli zostaje Panu do rozważenia kwestia jak sprawić, żeby klient sięgnął i spróbował.Przypuszczam, że Pani Joanna wyrazi swoją opinię o samym produkcie i możliwościach jego wprowadzenia :)
Ze swojej strony mogę Panu podpowiedzieć jak inne firmy wprowadzają nowe produkty do sieci handlowych, ponieważ z nimi współpracuję.
Każdy nowy smak, czy nowa linia produktów każdorazowo jest poprzedzona reklamą wizualną i to nie w telewizji, tylko na półkach sklepowych. Podstawą jest promocyjne opakowanie i odpowiednim nadrukiem - to zmieści się wszędzie. Do mniejszych sklepów są wysyłane produkty w kartonach zbiorczych tak skonstruowanych, że po otworzeniu robi się z nich bardzo zgrabny ekspozytor z widoczną grafiką.
Z tego co się orientuję, to podstawa przy wprowadzaniu nowych produktów. Bez tego produkt, nawet najlepszy, może przejść niezauważony, a z tego co Pan pisze - szkoda by było ;) Też chętnie sięgnę po taką przekąskę, jak już wejdzie u nas do sklepów. Jak jeszcze wprowadzi Pan do naszych sklepów z Holandii Stroopwafle, zostanie Pan moim idolem :D
Grzegorz
O.
TRENER / DORADCA +48
666 300 037
Temat: Wprowadzenie konkretnego produktu do małych sieciówek...
Może pojadę trochę reklamą :) ale robimy warsztaty z Design Thinking, których częścią jest szybkie prototypownie produktu i jego sprawdzenie na grupie konsumentów. Panie Pawle jeśli jest Pan przekonany o sukcesie swojego produktu don't talk just do it, krótka seria i test na konsumentach a następnie z takimi danymi można iść do sieci.Justyna Włodarczyk brak opisu
Temat: Wprowadzenie konkretnego produktu do małych sieciówek...
Joanna K.:
Ja zapytam wprost. Co Pan konkretnie chce wprowadzić do sieci?. Nie rozumiem przeznaczenia Pańskiego produktu. Czy to coś w rodzaju jogurtu? Budyniu? Deseru? Dodatku do czegoś? Kiedy klient miałby ten produkt spożywać? Czym różni się od innych, smakowych produktów? W czym jest lepszy?
Pani Joanno,
od czego/kogo trzeba zacząć, żeby wprowadzić produkt do Państwa sieci?
Chodzi mi o lunchbox- mix sałat z dodatkami, gotowy do spożycia.
Pozdrawiam
Anita
Sambor
Field Communication
Manager, Avon
Cosmetics Polska
Temat: Wprowadzenie konkretnego produktu do małych sieciówek...
Na co jak na co, ale na VLA na pewno byłby popyt. Mnóstwo ludzi ( ze mną włącznie) próbuje to kupić poza granicami Holandii, niestety bezskutecznie. Doszło do tego, że w egzotycznych sklepach łatwiej o japońskiej czy afrykańskie przysmaki, niż o narodowy przysmak z Holandii...Temat: Wprowadzenie konkretnego produktu do małych sieciówek...
Czekam z niecierpliwością, na temat trafiłem kolejny raz przeglądając polski internet w poszukiwaniu tego ukochanego przysmaku. Jego wyjątkowość jest bezwzględna, aksamitny, małokaloryczny, naturalny i prosty w składzie, idealny ! W dodatku w Holandii mega tani. Nie można tego deseru porównać z niczym innym, mój punkt nr 1 w odwiedzinach mamy za granicą ! Zdecydowanie chcemy go w Polsce.Podobne tematy
Następna dyskusja: