Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: Miary wartości IT

Mierniki i wskaźniki IT na każdą "okazję". Raporty profesjonalistów pokazują, że wiele jest w tym temacie do zrobienia.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: Miary wartości IT

Za COMPUTERWORLD :-) Ile warta jest informatyka?

Od starcia dwóch znanych publicystów na temat roli, jaką informatyka odgrywa w biznesie rozpoczęło się europejskie IT Forum - konferencja tradycyjnie organizowana przez IDC pod koniec września. Po raz kolejny przyczynkiem do dyskusji stał się głośny i kontrowersyjny artykuł pt. "IT doesn't matter" opublikowany w ubiegłym roku przez Harvard Business Review. Tym razem jednak w obronie swoich argumentów stanął sam Nicholas Carr, autor artykułu i wydanej w 2004 r. książki pod tym samym tytułem.

Przypomnijmy, ponad rok temu w obszernym artykule Carr napisał, że inwestowanie w najnowsze rozwiązania informatyczne nie ma sensu, bo może prowadzić do pogorszenia pozycji przedsiębiorstwa. Jego zdaniem minęły czasy, gdy wykorzystanie technologii dawało firmom trwałą przewagę nad konkurencją. Informatyka jest współcześnie tylko elementem standardowej infrastruktury biznesowej - należy dbać o to, by była stale dostępna i nie wydawać na nią zbyt wiele.

"Dzięki IT można uzyskać przewagę, ale konkurenci bardzo szybko skopiują ten sukces. Dostawcy technologii ułatwiają im to zadanie opowiadając się za otwartymi standardami" - twierdzi Carr. Jego zdaniem ustandaryzowana informatyka odgrywa taką rolę w kreowaniu strategii biznesowej, jak... elektryczność. Trudno jest zaskoczyć konkurenta, który ma dostęp do dokładnie tych samych narzędzi.

Nicholas Carr stoi na stanowisku, że przedsiębiorstwa powinny korzystać ze sprawdzonych rozwiązań informatycznych, a nie ryzykować nowości. Chyba, że wykażą się takim sprytem jak największy światowy detalista Wal-Mart, który przerzuca ryzyko niepowodzenia na swoich poddostawców. Wal-Mart wymaga od swoich partnerów implementacji technologii pionierskiej RFID, samemu wiele nie ryzykując.

Adwersarzem Nicholasa Carra podczas IT Forum był Don Tapscott, publicysta m.in. Wall Street Journal i New York Times, zajmujący się IT. Twierdzi on, że technologia nadal jest tym istotnym czynnikiem, który wyzwala zmiany modelu biznesowego i pozwala uciec rywalom w grze rynkowej. "Zgadzam się, że IT to w pewnym sensie infrastruktura, ale nie tylko. Internet jest platformą programowania, ale również platformą, która wyzwala innowacje w biznesie" - twierdzi Tapscott. Co więcej, uważa on inaczej niż Carr, że IT nagradza pionierów. Na potwierdzenie tych słów zwrócił się do publiczności z pytaniem, o to kto robił zakupy w internetowych księgarniach. Z dość licznego grona zaledwie kilka osób przyznało się do zakupów gdzie indziej niż w pierwszym i najpopularniejszym sieciowym supermarkecie Amazon.com. "Umniejszanie roli informatyki jest wynikiem szoków, które przeżywaliśmy w ostatnich latach - od upadku dotcom-ów, przez światową recesję, aż po terroryzm" - twierdzi Tapscott.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Miary wartości IT

Marek Kubiś:

Przypomnijmy, ponad rok temu w obszernym artykule Carr napisał, że inwestowanie w najnowsze rozwiązania informatyczne nie ma sensu, bo może prowadzić do pogorszenia pozycji przedsiębiorstwa. Jego zdaniem minęły czasy, gdy wykorzystanie technologii dawało firmom trwałą przewagę nad konkurencją. Informatyka jest współcześnie tylko elementem standardowej infrastruktury biznesowej - należy dbać o to, by była stale dostępna i nie wydawać na nią zbyt wiele.

Patrząc jak na elementy infrastruktury, to ja popatrzę na transport i logistykę.

Można wozić starem 266 z 1980 roku z plandeką i można wozić volvo z naczepą izotermą z chłodzeniem carrier.

W sumie i to i to to transport - prawda?
"Dzięki IT można uzyskać przewagę, ale konkurenci bardzo szybko skopiują ten sukces. Dostawcy technologii ułatwiają im to zadanie opowiadając się za otwartymi standardami" - twierdzi Carr. Jego zdaniem ustandaryzowana informatyka odgrywa taką rolę w kreowaniu strategii biznesowej, jak... elektryczność. Trudno jest zaskoczyć konkurenta, który ma dostęp do dokładnie tych samych narzędzi.

I tu jest rola osób zajmujących się bezpieczeństwem.

Te same narzędzia, w innej konfiguracji, czy też gorzej dopasowane (czyli skopiowane bez sensu) wcale nie powodują dorównania. Wręcz przeciwnie.

Nicholas Carr stoi na stanowisku, że przedsiębiorstwa powinny korzystać ze sprawdzonych rozwiązań informatycznych, a nie ryzykować nowości. Chyba, że wykażą się takim sprytem jak największy światowy detalista Wal-Mart, który przerzuca ryzyko niepowodzenia na swoich poddostawców. Wal-Mart wymaga od swoich partnerów implementacji technologii pionierskiej RFID, samemu wiele nie ryzykując.

czyli jednak można...

A z tym drugim się zgadzam. Tylko uważam, że trzeba .. kurde powtarza się słowo - uważać na pasjonatów.

Dla mnie ludzie którzy mają innowacyjne podejście są skarbem. Tylko problem z nimi jest taki, że z tej radości ze wszystkimi by się dzielili.

W informatyce dostrzegłem dokładnie ten sam mechanizm, tylko trudniej ich jest "nadzorować".

Następna dyskusja:

Miary w feng shui




Wyślij zaproszenie do