Temat: Zmiana ścieżki kariery z Grafika 3D na HR

Witam,
jestem studentem III roku psychologii (zaocznie), niedawno zrezygnowałem z działania w branży grafiki 3D i chciałbym zacząć realizować się w branży HR. Mam w związku z tym kilka pytań.

1. Czy jako student III roku psychologii (Psychologia w biznesie) bez doświadczenia HR ma szanse na załapanie się na praktyki z starszymi kolegami/koleżankami z starszych lat, czyli IV, V rok + absolwenci.

2. Czy warto umieszczać w CV doświadczenie, które mam obecnie mimo to iż, nie jest one związane z HR. Tutaj wydaje mi się, że tak, jednak chętnie wysłucham waszych opinii.

3. Przyznam, że jestem troszkę zagubiony, jeśli chodzi i pisanie listów motywacyjnych, sporo jest na ten temat poradników, przykładów, jednak co zrobić, gdy w pewnym sensie nie ma się o czym pisać. Zastanawiam się czy mogę się powoływać na doświadczenie grafika wiążąc to np. z kreatywnością.

4. Pytanie i lekka dygresja, jakie tytuły polecacie o tematyce HR.

Temat: Zmiana ścieżki kariery z Grafika 3D na HR

Radku,
odpowiadajac na Twoje pytania:
Ad 1. szanse zawsze są... polecam różnego rodzaju "akcje" typu grasz o staż albo niezależne programy stażowo-menedżerskie organizowane przez różne korporacje. W pierwszym każdy ma takie same szanse, a doświadczenie spoza hr może być dodatkowym atutem (będzie to na pewnonowe spojrzenie na świat hr), a w drugim poznajesz firmę od podszewki, poznajesz różne działy itp. i później masz szanse pracować tam gdzie chcesz (zwłaszcza, jeśli pokażesz się z dobrej strony).

Ad 2. moim zdaniem warto - powody jak wyżej - lepszy jest haerowiec z doświadczeniem w innej branży niż bez doświadczenia w ogóle (na pewno wyróżnisz się na tle konkurencji, która cały czas siedzi w świecie hr)

Ad 3. zapomnij o poradnikach i napisz coś od siebie - masz napisać o sobie i swojej motywacji, o tym czego szukasz i co możesz zaoferować, więc masz o czym pisać! (chyba, że nie masz nic do zaoferowania i nie jesteś zmotywowany? ;P) - można toczyć kolejną dyskuję czy w ogóle pisać LM i czy ktoś je w ogóle czyta (w moim przypadku za każdym razem LM był czytany i na każdej rozmowie rekruterzy się do LM odwoływali i byli pod wrażeniem -> nie wysyłałem masowo cv i lm, tylko tam gdzie faktycznie chciałem pracować, wcześniej zdobywałem kontakt do rekruterów i dokumenty wysyłałem dopiero po rozmowie z nimi).

Ad 4. jest tego pełno... literatury sporo pewnie masz na studiach... polecam magazyny o tematyce HR: np. Rekruter Magazyn (bezpłatny), polecam pojawianie się na konferencjach świata hr (dużo jest bezpłatnych wydarzeń, a na płatne często można uzyskać bezpłatną wejściówkę), polecam udzielanie się na portalach społęcznościowych w grupach tematycznych (LinkedIn, Goldenline itp.)

A poza tym branza HR jest baaaardzo szeroka, wiec warto się zdecydować na cos konkretnego i rozwijać w tym właśnie kierunku.

Pozdrawiam
P.

Edit: i dodatkowo polecam działalność z kołach naukowych - zazwyczaj ma się wtedy kontakt z różnymi firmami i można pokazać się od dobrej strony, a później wejście do firmy jest bardzo proste ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.09.13 o godzinie 14:27

Temat: Zmiana ścieżki kariery z Grafika 3D na HR

Dzięki za wypowiedź,
czytając to zainteresowałeś mnie szczególnie częścią o tym jak o tym jak zdobywasz kontakt do rekruterów a dopiero później do nich wysyłasz dokumenty. Czy mógłbyś mi o tym opowiedzieć więcej co masz konkretnie na myśli?

Temat: Zmiana ścieżki kariery z Grafika 3D na HR

Radosław O.:
Dzięki za wypowiedź,
czytając to zainteresowałeś mnie szczególnie częścią o tym jak o tym jak zdobywasz kontakt do rekruterów a dopiero później do nich wysyłasz dokumenty. Czy mógłbyś mi o tym opowiedzieć więcej co masz konkretnie na myśli?

Jak widziałem interesujące mnie ogłoszenie i chciałem wziąć udział w rekrutacji to:

a.) sprawdzałem czy ktoś ze znajomych nie pracuje w danej firmie (dowiadywałem się o atmosferę, warunki i kontakt do osoby rekrutującej - prosiłem, aby znajomy poszedł i powiedział, że jego/jej kolega chce wziąć udział w rekrutacji, tylko zanim wyśle dokumenty chce porozmawiać, żeby nie marnować czasu swojego i rekrutera i pyta się na jaki numer i kiedy może zadzwonić) - zdarzało się, że po takim kontakcie nie aplikowałem (rozwiewałem swoje wątpliwości itp.), a zdarzało się też tak, że przesyłałem cv wraz z opisem doświadczenia/umiejetności (nie na wszystko jest miejsce w cv) na potrzeby innych rekrutacji... generalnie zawsze pozostawało dobre wrażenie po obu stronach;

b.) sprawdzałem czy ktoś ze znajomych znajomych nie pracuje w HR danej firmy + działania jak powyżej (wtedy rozmawiałem z osobą odpowiedzialną za daną rekrutację albo z osobą w ogóle zajmującą się rekrutacjami);

c.) jeśli nie miałem dostępu przez znajomych, to po prostu dzwoniłem do firmy i prosiłem o rozmowę z osobą odpowiedzialną za (daną) rekrutację + działania jak powyżej;

d.) jak nie udawało mi się zrealizować punktu c (czasami nie udawało sie przebić przez recepcję) to szukałem osób z hr danej firmy na GL czy LinkedIn i pisałem wiadomość (czasami poprzez portal a czasami na maila -> zazwyczaj łatwo można zdobyć maila: zwłaszcza mając imię i nazwisko) + działania jak powyzej tylko drogą mailową;

Dzięki takiemu podejściu miałem pewność, że moje dokumenty zostały chociaż przeczytane (miałem też informację zwrotną dlaczego ewentualnie nie będziemy kontynuowali procesu rekrutacji).

Pozdrawiam
P.