Wojciech Stopiński

Wojciech Stopiński www.retouchone.com

Temat: Postprodukcja i retusz

Witam,

Chciałbym w tym wątku poruszyć kwestie związane z postprodukcją i retuszem zdjęć reklamowych/modowych.

Ostatnio kilkukrotnie spotkałem się z zupełnie nie uzasadnioną obawą, przed użyciem usług retuszerskich. Korzystając z okazji, chciałbym rozwiać wątpliwości i przedstawić mój punkt widzenia na te sprawy.

Każdy fotograf, dla którego pracuję wyznacza mi bardzo dokładnie to, co mam zrobić a czego nie... Podważanie autorstwa argumentem obróbki cyfrowej, jest bardzo przesadzone. To tak jakby zabierać te prawa wszystkim, którzy korzystają z matrycowego pomiaru światła, albo przenosić autorstwo na asystentów, którzy te światła przestawiają.

Ja jako retuszer jestem tylko jak BARDZO DOBRZE naostrzone narzędzie. Robię to, czego fotograf żąda. Robię to dotąd, aż fotograf przyjmie moją pracę. A działam szybko- jestem specjalistą, a nie artystą. W photoshopie jest zbyt dużo możliwości, żebym robił zdjęcia według mojego widzi-misię.

Dla fotografów: warto zastanowić się czy lepiej oddać zdjęcie do retuszu, czy po całym dniu zdjęć i staniu za statywem, leżeniu na ziemi, czy skakaniu z aparatem ważącym 10kg albo więcej, usiąść do photoshopa i spędzić nad każdym zdjęciem 2 godziny, czy może wyspać się dobrze i przygotować się do kolejnej sesji zdjęciowej?

Pozdrawiam
retouchOne
Wojtek Stopinski




Wojciech Stopiński edytował(a) ten post dnia 27.02.07 o godzinie 07:27

konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

Znaczy się chciałeś się zareklamować czy porozmawiać o retuszu?
Bo poza kilkukrotnymi wzmiankami jaki jesteś w tym dobry i szybki nie napisałeś niczego odkrywczego.

Temat: Postprodukcja i retusz

:D:D:D
nie oddal bym moich dzieci pod takie naostrzone narzędzie...
edycja to taka sam częsc twórcza jak naswietlanie
chociaz...
chociaz w sprawie edycji dupereli jak wlosy czy cera czemu nie tylko ciekawi mnie ile cos takiego kosztuje...

a Krzysztofem sie nie przejmuj on zawsze wietrzy spisek, jakby zapomniał ze rozmawia sie o rzeczach nam znanych. i torche glupio pisac o czyms czym czlowiek sie nie zajmuje :D



Wojciech Stopiński

Wojciech Stopiński www.retouchone.com

Temat: Postprodukcja i retusz

Krzysztof B.:Znaczy się chciałeś się zareklamować czy porozmawiać o retuszu?
Chciałem jak najbardziej poinformować innych użytkowników GoldenLine (zwłaszcza z tej grupy), że zajmuję się takimi usługami. Oraz jak zauważyłeś, że jestem w tym szybki i dobry.

A Ty, zapewne chciałeś się o coś zapytać jeśli chodzi o retusz? Postaram się odpowiedzieć w miarę moich możliwości i doświadczenia.

Karol T.:
a Krzysztofem sie nie przejmuj on zawsze wietrzy spisek, jakby zapomniał ze rozmawia sie o rzeczach nam znanych. i torche glupio pisac o czyms czym czlowiek sie nie zajmuje :D
Czekałem na Twoją wypowiedź, żeby nie wplątać się w "tłumaczenie".

Karol T.::D:D:D
nie oddal bym moich dzieci pod takie naostrzone narzędzie...
edycja to taka sam częsc twórcza jak naswietlanie
chociaz...
chociaz w sprawie edycji dupereli jak wlosy czy cera czemu nie tylko ciekawi mnie ile cos takiego kosztuje...

Czasem trzeba posłać dzieci do ortodonty, czy dermatologa :), chociaż bardzo tego nie chcą.
Tak jak pisałem wcześniej, staram się nie podejmować decyzji estetycznych związanych ze zdjęciem.
Warto oddać zdjęcia komuś do retuszu, choćby w przypadku, kiedy trzeba obrobić kilka zdjęć, z tej samej sesji. Mając wzór/propozycję autora- wiem co mam robić z kolorem i kontrastem.

Ukończyłem fotografię na ASP, fotografowałem, byłem asystentem na wielu sesjach- doskonale wiem jak to jest po drugiej stronie aparatu.
Sam kocham fotografię dokumentalną. Reklama i moda daje zupełnie inne możliwości kreacji- ale też ma inne zastosowanie, ma sprzedać produkt/ usługę /ubranie, dla tego też wymaga opanowania innych narzędzi i wiedzy w tym temacie.

Pozdrawiam
retouchOne
Wojtek Stopinski


Wojciech Stopiński edytował(a) ten post dnia 01.03.07 o godzinie 05:13

konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

Nie. Nie chciałem Cię o nic zapytać.

Chciałem tylko zauważyć, bo Ty chyba nie dostrzegłeś, że ta grupa nie służy do reklamowania własnych usług.

A patrząc na te kilka fotografii na Twojej stronie jestem skłonny stwierdzić, że jestem równie doświadczony jak Ty.
Z tym, że ja się z tym nie obnoszę.
Agata P.

Agata P. redaktor

Temat: Postprodukcja i retusz

Krzysztofie, zdaje się że Goldenline ma służyc nawiązywaniu znajomości biznesowych, a co za tym idzie : promocji własnej firmy/osoby/usług.
Moim zdaniem Pan Wojciech załatwia dwie sprawy - promuje swoją działalność, a jednocześnie zachęca do dyskusji na temat retuszu - który mieści się w tematyce grupy.
Nie sprawiaj wrażenia że jestes tu by się czepiać. Chyba nie o to chodzi do diaska.


Agata P. edytował(a) ten post dnia 01.03.07 o godzinie 15:07

konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

Być może po to właśnie jestem.

jeśli szuka zleceń to są od tego odpowiednie działy W GL.
I tam może się promować do woli.

A grupy służą do dyskusji.
Agata P.

Agata P. redaktor

Temat: Postprodukcja i retusz

A czemu służy dyskusja? Bo jest to dla mnie na takich portalach również sposób promocji. I nie dziwie się, że w tematycznych grupach kazdy pozwala sobie na forme promocji. Jesli jesteś tu tylko dla dyskusji a nie dla promocji własnej osoby, to po co Ci opis "grafik - projektant"?
W tym momencie można Ci zarzucić, że dyskutując na tematy związane z zawodem promujesz siebie i swoje usługi...
Taki wątek nikomu nie szkodzi, nie niesie ze sobą nic krzywdzącego.
Chcesz merytorycznych dyskusji bez tego typu wtrętów - zakładasz grupe prywatną i nie masz takich problemów.

A czepianie się zawsze było w złym guście. zwłaszcza w przypadku osób, które mają cos do powiedzenia. Wszystko mozna bowiem przekazać uprzejmie i bez złośliwości.
Czego nam życzę.

Temat: Postprodukcja i retusz


Krzysztofie jeśli Twoim zdaniem wątek nie pasuje do danego forum to może zwyczajnie go zignoruj...

Wracając do tematu...

Ktoś może podać orientacyjne koszty z jakimi wiąże się zlecenie retuszu ? Jak się domyślam wszystko jest indywidualnie załatwiane, ale chociaż poprosze o widełki cenowe ?





konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

W zasadzie to zaczyna mi to zwisać.

Kolejna grupa na której wszyscy się nawzajem lansują, a gdy poruszyć konkretny temat to okazuje się, że nie mają nic do powiedzenia.

Jeśli chodzi ceny za retusz.
Cokolwiek wycenić można jak się zobaczy z jakim materiałem przyjdzie "walczyć", i na kiedy trzeba "zawalczyć".







Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 01.03.07 o godzinie 20:38

Temat: Postprodukcja i retusz

Krzysztof B.:W zasadzie to zaczyna mi to zwisać.

Kolejna grupa na której wszyscy się nawzajem lansują, a gdy poruszyć konkretny temat to okazuje się, że nie mają nic do powiedzenia.

Jeśli chodzi ceny za retusz.
Cokolwiek wycenić można jak się zobaczy z jakim materiałem przyjdzie "walczyć", i na kiedy trzeba "zawalczyć".







Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 01.03.07 o godzinie 20:38


eghm... Krzysztofie... konkretów oczekujesz od innych a jak na razie Twoje wypowiedzi ograniczają się do zwracania uwagi...

zgadzam się, że konkretna wycena to indywidualna sprawa... mimo wszystko, jeśli ktoś zajmuje się tym dzień w dzień na pewno jest w stanie podać przykładowe stawki...

...i nie chodzi mi o retusz, który ma zrobić z totalnego gniota zdjęcie na okładkę...

Standardowe przygotowanie dobrze wykonanego zdjęcia do publikacji - jakiego rzędu są to ceny ? :) to chyba nie jest tajemnica ?

pytanie bardzo konkretne... jednoczesnie może stanowić okazję do dyskusji i reklamy ...

pozdrawiam
Agata P.

Agata P. redaktor

Temat: Postprodukcja i retusz

Nie wiem jak to jest miarodajne, ale raz płaciłam za retusz zdjęcia 20cm X 20 cm i zapłaciłam za niego 300 PLN. Facet pracował nad nim około 4h.

konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

Nie ma czegoś takiego jak miarodajny cennik pracy na fotach.
Jeden bierze 50 PLN za godzinę a inny siada dopiero od stówki.
Jeszcze innemu 50 wystarcza w zupełności.. jeśli płacisz w euro.
Mam na swoim podwórku kilku krzykaczy co robią po dwa trzy złote za fotkę (pomijam teraz kwestię jakości).

Ja każdorazowo wyceniam na podstawie otrzymanego materiału oraz listy życzeń. Nie ma próby, nie ma wyceny, a zabawa w chowanego to zły pomysł, bo czasem trafiają się totalne koszmarki z których nic się nie da wyciągnąć*.

* - a klient usłyszał cenę, zaakceptował i czeka na efekty.


Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 01.03.07 o godzinie 22:44
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: Postprodukcja i retusz

Koszta uzależnione są od tego co - i w jakim stanie do obróbki-retuszu dostaniemy. Znaczenie ma też wspominany termin wykonania.
Mamy dość optymalne cenniki, więc pozwolę sobie podać przykłady na bazie naszych własnych sesji i własnych procesów retuszu-obróbki.

A więc,
obróbka i drobny retusz 60 zdjec z ostatniej sesji (modelka, wnetrza, rekadrowanie, etc.) - wyszło ok. 900 PLN netto za całość.

Przy bardziej czasochłonnych pracach, jest to koszt nawet do 200-400 PLN netto za zdjęcie.

Rozrzut wiec jest duży, dlatego najlepiej rozmawiać o konkretnych pracach. One i tak są załącznikiem do składanej oferty-zamówienia i kosztorysu.
(W razie zainteresowania zapraszam na PW - podam linki do konkretnych prac, w tym o których wyżej mówiłam - i ich koszt. Jeśli ktoś bedzie zainteresowany może wtedy łatwiej będzie zobrazować i przybliżyć zakres prac i efekty).

pozdrawiam.



Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 02.03.07 o godzinie 16:59

konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

Heh zależy od retuszu - od 50 zl/godz w byle jakim punkcie foto po kilka tysięcy jeśli jest to retusz wymagając olbrzymiego nakładu pracy np restaurowanie starego zdjęcia czy bardzo dokladny retusz na okładkę czasopisma ;-)

konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

Jeśli juz mówimy o retuszu ..to zdecydowanie wolę robić to sama.
Dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niż po sesyjce usiąść i "dokończyć" w PSie swoje fotki..

nie wyobrażam sobie oddać ich komuś do zrobienia :D

pozdrawiam,

Temat: Postprodukcja i retusz

Najpierw obejrzalam zdjecia na stronie Wojtka "przed i po" i niechce zabrzniec zuchwalo, ale dla mnie nic porywajacego. chyba tak jak kazdy robie sama retusz swoich zdjec i tez moge powiedziec ze wprawe mam juz tak duza, ze jestem bardzo szybka.

poza tym obrabianie zdjec w photoshopie jest dla mnie jak praca w ciemni, jedynie z ta roznica, że nie wdycham chemikaliów. oddajac zdjecia do retuszu, czulabym sie jak oddajac film do punktu wywolania, a przeciaz robienie zdjecia to nie tylko nacisniecie spustu, ale tez zrobienie odbitki, toc retusz pod powiekszalnikiem tez sie robi.

z dugiej strony rozumiem ze takie uslugi jak Wojtka moga byc przydatne, choc nie wiem do konca gdzie, chyba w jakis pismach "modowych", albo w konkursach pieknosci, gdzie trzeba 50 kobitom zrobic zdjecia do katalogu czy cos takiego.

z mojego doswiadczenia jesli chodzi o reklame toretusz robi grafik w agencji reklamowej w taki sosob jaki potrzebuje do projektu

konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

Zgadzam się z Tobą..
mam wrazenie że retuszerów potrzebuja właśnie gdzieś, gdzie ida masówki...

Dla mnie każdy kto zajmuje się fotografią powinien umieć obrobić zdjęcia , wywołac je z rawów a potem wyretuszować.

To dla mnie przyjemność a pozatym dokończenie dzieła :).. Gdyby ktos za mnie obrabiał fotki miałabym wrażenie że efekt końcowy jest tylko jego zasługą.

pozdrawiam.
Paweł Myszka

Paweł Myszka studio fotograficzne
- kreacja,
produkcja,
postprodukcja

Temat: Postprodukcja i retusz

Ja też uważam, że fotograf powinien umieć dokończyć swoje dzieło, ale...

W czasach fotografii klasycznej (chemicznej) wielu sławnych fotografów miało swoich własnych laborantów, wykonywali oni to samo w laboratoriach, co teraz wykonuje się w komputerach. Dość powiedzieć, że byli to ludzie klasy Adamsa, Newtona, Avedona

Ostatnio odwiedzili mnie w mojej pracowni przedstawiciele dużej agencji fotograficznej z Francji. Byli bardzo zdziwieni, że sam obrabiam swoje prace. W fotografii zawodowej jest dość rzadko spotykane, przynjamniej we Francji. Ja natomiast się dziwiłem, że fotograf w ogóle może pomyśleć o wypuszczeniu nie dokończonej pracy

Patrząc jednak na to, co potrafią zrobić graficy (?) w agencjach czy wydawnictwach i jak pięknie potrafią zepsuć fotografie, tworząc coś pomiędzy grafiką, renderem 3d i ich własną twórczością - często w umowach zastrzegam możliwość ingerencji w treść fotografii.

Dość częstą przypadłością fotografów jest też niestety brak dbałości o swoją pracę - zapominają się. że fotografia to też np. umiejętność operowania światłem i wypuszczają jakieś półprodukty, które po prostu trzeba ratować, żeby coś z tego można było wykorzystać.

Pozdrawiam rzetelnych...

konto usunięte

Temat: Postprodukcja i retusz

Drodzy wszyscy, KAZDY fotograf reklamowy oddaje zdjecia do postprodukcji i nie jest prawda, ze robi to ktos w agencji reklamowej. W Polsce, podobnie jak na swiecie, zaczynaja sie tworzyc teamy fotograf/retuszer, ktore to wspolnie nad finalnym efektem pracuja. Jak slusznie Wojtek zauwazyl - jest tylko narzedziem w rekach fotografa, kazdy fotograf sprawuje nadzor postprodukcyjny nad calym procesem.
Nie opcji na reklame bez retuszu - najwiecej takiej ingerencji potzrebuja zdjecia produktowe, zdjecia samochodow, zdjecia trickowe - najmniej modowki. W dalszym ciagu jednak obowiazuje zasada, ze najlepszy nawet retusz nie zastapi umiejetnosci fotografa.
A tym z Panstwa, ktorzy raczyli stwierdzic, ze potrafia to samo co Wojtek... No coz z Wojtkiem pracuje pierwsza liga, bardzo wymagajacy, bardzo wzieci, bardzo dobrzy fotografowie, znani i doceniani nie tylko w Polsce. Dosc mocna to rekomendacja.
Pozdr wszystkich.

Następna dyskusja:

Retusz




Wyślij zaproszenie do