Temat: Śniadanie biznesowe
Etykieta spotkań "biznesowych" nie odbiega od tych określanych mianem "towarzyskich". W końcu bizneswoman i biznesmen tak samo w domu, tak i w pracy powinni posługiwać się np. sztućcami. Warto jednak przy tym zwrócić uwagę na kwestię precedencji, która jest inna, niż podczas spotkań towarzyskich.
Idąc na śniadanie biznesowe upewniam się co do godziny, dress code'u, ewentualnie gości specjalnych, którzy mogą się pojawić. Ale przede wszystkim "odrabiam pracę domową", czyli przygotowuję się merytorycznie do spotkania.
Z praktyki wiem, iż lepiej coś zjeść przed, żeby nie skupiać się li tylko na samej strawie, a rozmowie. Jednak to też element etykiety towarzyskiej. Kiedyś bowiem zalecano by przed zasiadanym przyjęciem zjeść delikatny posiłek, żeby potem nie rzucać się na stół, gdyż jedzenie winno być jedynie dodatkiem do konwersacji prowadzonej przy stole.
Spotkania biznesowe (śniadania) mogą mieć różny charakter. Rozmowa w 4 oczy. Może to również być spotkanie w szerszym gronie z np. gościem honorowym (modne ostatnio), który witany jest przez gospodarza, następnie opowiada o np. temacie spotkania, a potem zadawane są pytania. Jeżeli mówimy o etykiecie podczas takiego spotkania, patrzyłbym uważnie jak zachowują się gospodarz i wspomniany gość. Żeby nie doszło do następującej sytuacji, gdzie pośród np. 15 osób tylko jedna je i nie jest przy tym gościem honorowym, wtedy duża gafa.
Warto zwrócić uwagę, iż nie należy oczekiwać na śniadaniu biznesowym np: jajek na bekonie lub serka białego. Prędzej będzie serwowana zupa i dania główne oraz desery.
tak w skrócie:)
Życzę udanego spotkania!