Jakub Brachowski

Jakub Brachowski Business Development
Manager, TechnoPro
Engineering China

Temat: Nauki z bledow japonskich firm w Chinach

Japonskie firmy dzialajace w Chinach nie rosna tak szybko jak by mogly.

Powodow jest kilka:
1) lokalne roznice kulturowe i ekonomiczne
2) zmiany na chinskim rynku pracy
3) bezposrednie przeszczepianie japonskich metod zarzadzania firma na grunt chinski

Ad1)
U swoich zrodel pierwszy powod ma oczywiscie niewiele wspolnego z biznesem, ale ma wplyw na dzialalnosc japonskich firm w Chinach. Dla osoby postronnej moze sie wydawac dziwne, ze w Szanghaju jest tak wiele japonskich firm a w polozonym o niecale 300km dalej i rowniez bardzo atrakcyjnym biznesowo Nankingu tak malo. (Zainteresowanych powodem odsylam do odpowiednich opracowan historycznych dotyczacych japonskiej okupacji Chin w l. 30 XX wieku).

Obserwacja: Z punktu widzenia biznesowego nie nalezy traktowac Chin jako kraju homogenicznego pod wzgledem ekonomicznym i kulturowym, tak jak wiekszosc krajow europejskich.
Dla firm japonskich Szanghaj i Nanking to zupelnie dwa rozne swiaty. Podobnie nie nalezy zakladac, ze gusta klientow na produkty zywnosciowe w Szanghaju beda odpowiadaly gustom konsumentow w Chongqing – bo sa one zupelnie inne (o czym przekonal sie juz np. Wallmart).
Podsumowujac mozna rzec, ze nie ma czegos takiego jak „Strategia wejscia na rynek chinski”. Strategie musza byc budowane na kazdy z lokalnych rynkow, rozniacych sie od siebie kulturowo, historycznie i ekonomicznie, w sposob indywidualny.
Dobrym przykladem takiego podejscia jest oferta polskiej firmy Selena, oferujacej bardzo wysokiej klasy piany i kleje konstrukcyjne. Selena ma wypracowane rozniace sie od siebie strategie rozwoju na rynkach w polnocnych i poludniowych Chinach, gdzie warunki klimatyczne i normy budowlane wymagaja dostosowania produktow do lokalnych wymagan.

Ad2)
Historycznie japonskie firmy prowadzace dzialalnosc w Chinach korzystaly z taniej i niewykwalifikowanej sily roboczej, zlecajac chinczykom praco-i-czasochlonne procesy produkcyjne. Te czasy juz sie koncza a Chiny zaczynaja sie przestawiac z „Fabryki Swiata” na jego najwiekszy „Dom Towarowy”.
Chinskie fabryki przestawiaja sie na produkcje wysokich technologii, co pociaga wieksze zapotrzebowanie na lepiej oplacanych wysokiej klasy specjalistow. Japonskie firmy zostaly nieco w tyle pod wzgledem zwiekszania wynagrodzen swoich chinskich pracownikow, co powoduje coraz wieksze trudnosci ze znalezieniem rak do pracy. Rozwiazania sa dwa: zmiana formuly (przestawienie sie na Hi-Tech produkowane w Chinach) lub przeniesienie fabryk wglab Chin, gdzie poki co jest jeszcze tanio (z tym, ze nie tak latwo tam dojechac).

Obserwacja: Nalezy zapomniec o planach otwarcia taniej produkcji w Chinach. Roczne wzrosty wynagrodzen rzedu 10-20% wyklucza to jako sensowna strategie dlugoterminowa. Przyszlosc maja uslugi i nowe technologie o wysokiej wartosci dodanej.

Ad3)
Japonskie metody zarzadzania sa jak ich samochody – dzialaja bezproblemowo do czasu wystapienia pierwszej usterki, ktora potrafi uziemic caly biznes na dlugi czas. Japonskie firmy w Chinach w wiekszosci „importuja” cala kadre zarzadzajaca i system zarzadzania z Japonii. W razie wystapienia problemow lokalne biura musza czesto czekac na instrukcje z Tokio. Na takie instrukcje trzeba czesto dlugo czekac z powodu japonskiej szkoly podejmowania decyzji biznesowych opartych na konsensusie. W tym czasie w Chinach z malego problemu robi sie duzy problem, bo lokalny kierownik czesto nie ma mocy podjecia decyzji.
Oczywiscie trzeba tu nadmienic o oczywistym problemie jakim jest komunikacja jezykowa pomiedzy japonskimi szefami oddzialow firm z lokalnymi, chinskimi partnerami.
Z drugiej strony trzeba przyznac, ze i japonskie firmy ucza sie tu na wlasnych bledach. Znana firma Komatsu, produkujaca ciezki sprzet konstrukcyjny, planuje do tego roku zastapic wszystkich – dotychczas japonskich – szefow swoich 16 przedstawicielstw w Chinach na Chinczykow (w 2010 byl tylko jeden).

Obserwacja: Planujac stworzenie udanego przedsiewziecia w Chinach warto pomyslec o wlaczeniu do projektu doswiadczonej, lokalnej kadry managerskiej, uprawnionej w szerokim zakresie do podejmowania decyzji co do dzialalnosci firmy na lokalnych rynkach.

Autor pracuje w Chinach od 2007 roku w branzy konsultingowej i zarzadzania zasobami ludzkimi. Od 2011 roku w japonskiej firmie technologicznej z siedziba glowna w Szanghaju.Jakub Brachowski edytował(a) ten post dnia 05.01.12 o godzinie 04:46