Ireneusz Smaczny

Ireneusz Smaczny projektant /
analityk / MS
Dynamics AX 2009
2012, DST Sp....

Temat: Gaspol a rozwiązanie umowy

Nie wiem czy temat się tu kiedyś pojawił. Jeśli tak to proszę podać mi link do tematu. Jeśli nie to krótko napiszę w czym rzecz.

Około 10 lat zawarłem umowę z firmą Gaspol na wykonanie instalacji i dostawy gazu (zbiornik podziemny 2700). Gaz był bardzo drogi i po 2 latach zamontowaliśmy kominek którym grzejemy do dzisiaj a gaz jest używany tylko do ciepłej wody. 2 tygodnie temu dostałem informację że Gaspol wypowiada mi umowę z powodu zbyt małych zakupów i żąda:
- zwrotu 75% rabatu na instalację
- zapłaty za demontaż zbiornika, transport, odessane gazu

Sumarycznie około 4.5 - 5 tyś. Mam w umowie NIESTETY że w przypadku rozwiązania umowy przez dowolną ze stron to takie koszty będę musiał ponieść. Czy jest jakaś szansa aby nie płacić tak wysokiego haraczu dla Gaspolu ? Ewentualnie czy jest jakaś możliwość aby mimo małych zakupów przekonać Gaspol aby nie rozwiązywał tej umowy ?

Dodatkowo 10 lat temu wykupiłem zbiornik niejako na wieczyste użytkowanie (w umowie jest zapis: "Jednorazowy zryczałtowany czynsz za użytkowanie Zbiornika") za około 4000 i sądziłem że to umożliwi mi używanie butli po wsze czasy ale niestety po wypowiedzeniu umowy przez Gaspol ja tych pieniędzy nie odzyskam.

Czy ktoś może mi poradzić coś w tym temacie ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.05.13 o godzinie 23:51
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Gaspol a rozwiązanie umowy

Ireneusz S.:
Około 10 lat zawarłem umowę z firmą Gaspol na wykonanie instalacji i dostawy gazu (zbiornik podziemny 2700). Gaz był bardzo drogi i po 2 latach zamontowaliśmy kominek którym grzejemy do dzisiaj a gaz jest używany tylko do ciepłej wody. 2 tygodnie temu dostałem informację że Gaspol wypowiada mi umowę z powodu zbyt małych zakupów i żąda:
- zwrotu 75% rabatu na instalację
- zapłaty za demontaż zbiornika, transport, odessane gazu
Sumarycznie około 4.5 - 5 tyś. Mam w umowie NIESTETY że w przypadku rozwiązania umowy przez dowolną ze stron to takie koszty będę musiał ponieść.
Skoro tak się z nimi umówiłeś to teraz zapłać :)
Czy jest jakaś szansa aby nie płacić tak wysokiego haraczu dla Gaspolu ? Ewentualnie czy jest jakaś możliwość aby mimo małych zakupów przekonać Gaspol aby nie rozwiązywał tej umowy ?
Tak, przekonaj ich że pobór gazu od przyszłej zimy z jakiegoś powodu będzie wyższy, zyskasz dzięki temu trochę czasu na znalezienie innego rozwiązania i na montaż nowego systemu grzania ciepłej wody. Jednocześnie wykorzystaj gaz z butli w tym czasie, odejdzie koszt odsysania :)
Dodatkowo 10 lat temu wykupiłem zbiornik niejako na wieczyste użytkowanie (w umowie jest zapis: "Jednorazowy zryczałtowany czynsz za użytkowanie Zbiornika") za około 4000 i sądziłem że to umożliwi mi używanie butli po wsze czasy ale niestety po wypowiedzeniu umowy przez Gaspol ja tych pieniędzy nie odzyskam.
A gdzie oddają czynsz? :)) Przeczytaj uważnie ten podpunkt umowy, o jaki okres czasu chodzi lub jaki był czynsz miesięczny/roczny w chwili podpisania umowy. To może wiele zmienić.
Czy ktoś może mi poradzić coś w tym temacie ?
Tak, daj ogłoszenia i zrób cesję butli na kogoś innego, do operacji zmiany lokalizacji poszukaj kogoś z uprawnieniami ale za normalną i niższą stawkę.
Ireneusz Smaczny

Ireneusz Smaczny projektant /
analityk / MS
Dynamics AX 2009
2012, DST Sp....

Temat: Gaspol a rozwiązanie umowy

Przeczytałem dokładnie umowę i nie znalazłem informacji na jaki okres czasu jest zawierana umowa. Jest tylko opłata za zbiornik "Jednorazowy zryczałtowany czynsz za użytkowanie Zbiornika". Opłatę rzeczywiście zapłaciłem raz ale nie ma w umowie żadnego minimalnego i maksymalnego terminu. Ogólnie wtedy kiedy zawierałem umowę jednorazowa opłata była mniej więcej 4-5 krotnie wyższa niż czynsz roczny.

Co do cesji to nie za bardzo rozumiem kto mógłby chcieć skorzystać z takiej opcji ? Rozumiem, że dla Gaspolu finalnie zmieniłby się klient ale to wszystko jest wg mnie dosyć trudne. Najpierw robi się projekt instalacji, potem urząd to akceptuje, załatwia się jakieś uzgodnienia branżowe (wodociągi, energetyka, kopalnia, ....), odbiory kominiarskie, wykonuje się instalację wewnętrzną, wykonuje płytę betonową podziemną i ... dopiero teraz sadza butlę i podłącza. Cały proces jest dosyć długi (2-4 miesiące) a butla pojawia się u klienta dopiero po realizacji tych wszystkich kroków (tak było 10 lat temu, jak jest teraz - pewnie podobnie). Tak więc kto chciałby robić cesję skoro poza cesją jest do załatwienia jeszcze taka ilość spraw a rozumiem że wtedy po mojej stronie byłby transport zbiornika do nowego właściciela.

Możesz opisać mi jak wobec tego co napisałem podejść do tematu cesji butli ? Czy to jedyne sensowne wyjście z tej sytuacji ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.05.13 o godzinie 11:13
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Gaspol a rozwiązanie umowy

Ireneusz S.:
Przeczytałem dokładnie umowę i nie znalazłem informacji na jaki okres czasu jest zawierana umowa. Jest tylko opłata za zbiornik "Jednorazowy zryczałtowany czynsz za użytkowanie Zbiornika". Opłatę rzeczywiście zapłaciłem raz ale nie ma w umowie żadnego minimalnego i maksymalnego terminu. Ogólnie wtedy kiedy zawierałem umowę jednorazowa opłata była mniej więcej 4-5 krotnie wyższa niż czynsz roczny.
Uwzlędniając inflację i tak jesteś trochę do przodu, w tym miejscu tego nie ugryziesz.
Co do cesji to nie za bardzo rozumiem kto mógłby chcieć skorzystać z takiej opcji ? Rozumiem, że dla Gaspolu finalnie zmieniłby się klient ale to wszystko jest wg mnie dosyć trudne. Najpierw robi się projekt instalacji, potem urząd to akceptuje, załatwia się jakieś uzgodnienia branżowe (wodociągi, energetyka, kopalnia, ....), odbiory kominiarskie, wykonuje się instalację wewnętrzną, wykonuje płytę betonową podziemną i ... dopiero teraz sadza butlę i podłącza. Cały proces jest dosyć długi (2-4 miesiące) a butla pojawia się u klienta dopiero po realizacji tych wszystkich kroków (tak było 10 lat temu, jak jest teraz - pewnie podobnie). Tak więc kto chciałby robić cesję skoro poza cesją jest do załatwienia jeszcze taka ilość spraw a rozumiem że wtedy po mojej stronie byłby transport zbiornika do nowego właściciela.

Możesz opisać mi jak wobec tego co napisałem podejść do tematu cesji butli ? Czy to jedyne sensowne wyjście z tej sytuacji ?
Masz rację, że instalacja butli to proces dość długi, wymaga projektu itd. tyle że jeśli potencjalny nabywca z różnych względów i tak chce mieć taką instalację to tak czy inaczej musi te koszty ponieść. ON a nie Ty.
Możliwe, że ktoś w okolicy jest już w trakcie załatwiania całej procedury, pomyśl jak można do takiej osoby dotrzeć - może porozmawiaj z jakimś handlowcem albo daj bombonierę jakiejś babie w samym Gazpolu i ona Ci pomoże? A póki co to graj na czas, bardziej skrzywdzić Ciebie nie mogą



Wyślij zaproszenie do