Dominika K.

Dominika K. www.azjatycko.pl

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Witam,
ostatnio zaczęłam poważnie zastanawiać się nad odwiedzeniem Afganistanu na ok. tydzień. Będę podróżowała po Azji płd-wsch. i chciałabym lądem (o ile to możliwe) dostać się z Indii do Afganistanu.
Nie orientowałam się za dużo w tej kwestii, bo to dość świeży pomysł, ale z tego co czytałam osoba chcąca odwiedzić Afganistan jedynie w celach turytycznych, ostatnim czasem mogła się spotkać z powaznymi trudnościami w zdobyciu wizy. Jak to wygląda obecnie? Może ktoś sie orientuje? Dosyć trudno mi zdobyć dane na ten temat z 2009 r. a sytuacja zmienia się przecież dosyć szybko.

No i pytanie pewnie tradycyjne :) Jakie miasta poza Kabulem warto odwiedzić i czy są one bezpiecznie? Znalazłam kilka osób z Afganistanu na CouchSurfing (ok.50). Co z hostelami/ motelami?

Dzięki
Jacek Wojciechowski

Jacek Wojciechowski młodszy specjalista,
K2 (Praga)

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Jeżeli wybierasz się do Afganistanu bez odpowiedniego przygotowania, na zasadzie "pojadę, może będzie fajnie" to szczerze odradzam. O ile na północy kraju jest jeszcze względnie bezpiecznie, to południe jest faktycznie w stanie wojny, a pewne regiony są kontrolowane przez kapturowe rządy talibów. Nie oznacza to, że kazdy kto zwiedzi Kandahar zostanie porwany, ale to igranie z ogniem jak spacer w szaliku Legii po Nowej Hucie.
Kabul jako miasto, jeszcze względnie bezpieczny, ale jak wyżej: znajomosć kultury wysoce wskazana. Nie wiem z kim jedziesz, jak jedziesz, ale podróż do Afganistanu to "nie podróż za jeden uśmiech" i nijak ma sie do Afganistanu, jaki Kapusciński opisywał w "Podróżach z Herodotem" :)
Zastanów sie dobrze.
PozdrawiamJacek Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 16.07.09 o godzinie 16:51
Dominika K.

Dominika K. www.azjatycko.pl

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Jacek Wojciechowski:
Jeżeli wybierasz się do Afganistanu bez odpowiedniego przygotowania, na zasadzie "pojadę, może będzie fajnie" to szczerze odradzam. O ile na północy kraju jest jeszcze względnie bezpiecznie, to południe jest faktycznie w stanie wojny, a pewne regiony są kontrolowane przez kapturowe rządy talibów. Nie oznacza to, że kazdy kto zwiedzi Kandahar zostanie porwany, ale to igranie z ogniem jak spacer w szaliku Legii po Nowej Hucie.
Kabul jako miasto, jeszcze względnie bezpieczny, ale jak wyżej: znajomosć kultury wysoce wskazana. Nie wiem z kim jedziesz, jak jedziesz, ale podróż do Afganistanu to "nie podróż za jeden uśmiech" i nijak ma sie do Afganistanu, jaki Kapusciński opisywał w "Podróżach z Herodotem" :)
Zastanów sie dobrze.
PozdrawiamJacek Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 16.07.09 o godzinie 16:51

Dzięki. Ale z drugiej strony to właśnie tutaj przeczytałam i znalazłam sporo info na temat tego, ze Aganistan (a raczej część tego kraju) to już nie tak niebezpieczne miejsce, jak wydaje się przeciętnemu Europejczykowi.
Aczkolwiek mam po co żyć :) Byłeś w Afganistanie i Twoja wiedza na temat pobytu tam wynika z własnego doświadczenia, czy czyichś opowieści?
Przygotowana na Afganistan nie jestem ponieważ do tej pory nie uwzględniałam go w planach, do Azji wylatujemy dopiero w styczniu, do czego jestesmy już dosyć dobrze przygotowana- zdaję sobie natomiast sprawę, że Azja płd-wsch. to naprawde bardzo bezpieczne kraje i przyjazni ludzie, czego nie można powiedzić o kraju nękanym wojnami.
Dlatego najpierw pytam- czy w ogóle jest sens do czegokolwiek się przygotowywać. Z tego, co napisałeś- nie ma.

konto usunięte

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Proszę wziąć pod uwagę, że to będzie zima i podróż lądem to nie jest dobry pomysł. Wiele dróg jest wtedy zasypanych śniegiem i całkowicie nieprzejezdnych. Można utknąć na dobre przed jakimś tunelem lub przełęczą.

Więcej:
http://www.afganistan.waw.pl/2.php?subaction=showfull&...

http://www.afganistan.waw.pl/3.php?subaction=showfull&...
Michał Matusiewicz

Michał Matusiewicz właściciel, Orient
Adventures Michał
Matusiewicz,
OrientA...

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Jeśli będzie Pani potrzebowała jakieś dodatkowe informacje, proszę o kontakt telefoniczny. Szczegóły na http://OrientAdventures.pl

Pozdrawiam,

Michał Matusiewicz
Renata K.

Renata K. Product
manager/Business
development/Channel
manager

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Dominika Kosendarska:
Jacek Wojciechowski:
Jeżeli wybierasz się do Afganistanu bez odpowiedniego przygotowania, na zasadzie "pojadę, może będzie fajnie" to szczerze odradzam. O ile na północy kraju jest jeszcze względnie bezpiecznie, to południe jest faktycznie w stanie wojny, a pewne regiony są kontrolowane przez kapturowe rządy talibów. Nie oznacza to, że kazdy kto zwiedzi Kandahar zostanie porwany, ale to igranie z ogniem jak spacer w szaliku Legii po Nowej Hucie.
Kabul jako miasto, jeszcze względnie bezpieczny, ale jak wyżej: znajomosć kultury wysoce wskazana. Nie wiem z kim jedziesz, jak jedziesz, ale podróż do Afganistanu to "nie podróż za jeden uśmiech" i nijak ma sie do Afganistanu, jaki Kapusciński opisywał w "Podróżach z Herodotem" :)
Zastanów sie dobrze.
PozdrawiamJacek Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 16.07.09 o godzinie 16:51

Dzięki. Ale z drugiej strony to właśnie tutaj przeczytałam i znalazłam sporo info na temat tego, ze Aganistan (a raczej część tego kraju) to już nie tak niebezpieczne miejsce, jak wydaje się przeciętnemu Europejczykowi.
Aczkolwiek mam po co żyć :) Byłeś w Afganistanie i Twoja wiedza na temat pobytu tam wynika z własnego doświadczenia, czy czyichś opowieści?
Przygotowana na Afganistan nie jestem ponieważ do tej pory nie uwzględniałam go w planach, do Azji wylatujemy dopiero w styczniu, do czego jestesmy już dosyć dobrze przygotowana- zdaję sobie natomiast sprawę, że Azja płd-wsch. to naprawde bardzo bezpieczne kraje i przyjazni ludzie, czego nie można powiedzić o kraju nękanym wojnami.
Dlatego najpierw pytam- czy w ogóle jest sens do czegokolwiek się przygotowywać. Z tego, co napisałeś- nie ma.

Witaj Dominiko,
Myślę, ze powinnaś poszukać gdzieś na forach osoby, która była w Afganistanie w przeciągu- powiedzmy- ostatniego roku, bo po "obaleniu" Talibów wiele się zmieniło. Jak oglądasz strony poświęcone temu krajowi-turystyczne czy rządowe to ciężko zdać sobie sprawę z tego, ze Afganistan jest niebezpieczny. Co oczywiscie nie oznacza, ze na każdym kroku czyha porywacz lub morderca. Jednak myślę, ze nieprzygotowanie się nie wchodzi w grę. Sam fakt iż jest to kraj muzułmański oznacza, ze pewne zasady, jak chociażby wszystkim znane odwiedzanie świątyn z osłoniętym ciałem, powinnaś poznać i przestrzegac. Lepiej żebyś nie trafila na tereny zajęte przez Talibów, powinnas więc wiedzieć chociażby w której części kraju bojownicy rządzą. Pamiętaj, ze według nich jako kobieta- w naszym zachodnim rozumieniu, z ktorym żyjesz na codzień- praktycznie nie masz zadnych praw. Twoj wyjazd wyglada mi na taki, ktore notabene sama lubie:) czyli przed siebie, bez organizacji przez biuro podrozy. A to moze tutaj bez znajomosci kraju oznaczac, poza miejscami gdzie panuje spokoj, klopoty. Jesli jednak zamierzasz odwiedzic cos poza Kabulem i miastami obstawionymi przez wojska sił miedzynarodowych- przygotuj się. Niemniej jesli jednak się zdecydujesz to czekam na relację:).
Dominika K.

Dominika K. www.azjatycko.pl

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Bardzo wszystkim dziękuję.
Jeżeli chodzi o moje przygotowanie to wiem dosyc duzo na temat obyczajow w krajach muzlumanskich, wiele czytałam i o to aż tak bardzo się nie martwię, za każdym razem jak gdzieś wyruszam to sie przygotowuję. Głównie chodzi mi o OBECNĄ sytuacje i o to, ze to jednak bardzo specyficzny kraj glownie z powodu konfliktow zbrojnych.
Byłam już w kilku miejscach, których serdecznie mi odradzano i wiecznie okazuje się, że po pierwsze- najbardziej panikują ludzie, których noga nigdy nie stanęła w miejscu o którym tak źle mówia, a po 2- za kazdym razem byłam mile zaskoczona tym, co zastałam na miejscu. Stąd moja niepewność dotycząca tych wszystkich ostrzeżeń. Nie zmienia to faktu, że biore je sobie do serca- zwłaszcza, że na temat realnej, obecnej sytuacji w Afganistanie wiem neiwiele.
Zawsze od A do Z organizowałam swoje wyjazdy, nie korzystałam z pomocy posrednikow itd., tak samo jest z Azją. Nie jestem kompletnym laikiem jeżeli chodzi o podróżowanie, wiem jak sie zachować, na co zwracać uwagę i kiedy rzeczywiście się bać. Więc zastanawiam się czy dla TAKIEJ osoby podróż w tę część świata jest względnie bezpieczna? Swojej mamy i siostry bym tam nie wysłała :)

Dzięki jeszcze raz i piszcie- chętnie poczytam.
A w sieci dosyć ciężko znaleźć osoby, które były niedawno w tym miejscu...
Dominika K.

Dominika K. www.azjatycko.pl

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Michał Matusiewicz:
Jeśli będzie Pani potrzebowała jakieś dodatkowe informacje, proszę o kontakt telefoniczny. Szczegóły na http://OrientAdventures.pl

Pozdrawiam,

Michał Matusiewicz

Michale,
tak naprawdę to Ty jesteś wszystkiemu winien, bo właśnie po przeczytaniu "Afganistan- tu nie dobija się koni" zrodziła się jakaś obsesja, że skoro będę już tak blisko tego miejsca to... Chciałabym zastać i zobaczyć właśnie taki Afganistan, jakim go opisałeś. W taki sposób go poczuć. I jeśli tam jest tak naprawdę, to chcę to wszystko zobaczyć.
Urszula P.

Urszula P. Profesjonalne
opracowania
materiałów dla
mediów.

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Hej Dominiko, Afganistan to niewątpliwie intrygujące miejsce. I jak zdaje się napisał Ahmed Rashid, ten kto raz odwiedził ten kraj nigdy już nie wyzwoli się spod jego uroku.
Byłam w Afganistanie ponad swa lata temu i oceniałam ten wyjazd jako bardzo bezpieczny, do czasu gdy w dwa miesiące po powrocie, mój gospodarz został zastrzelony na progu własnego domu. Wyroku dokonali Talibowie, a jednym z powodów było właśnie zaangażowanie w edukację kobiet (byłam tam wolontariuszem - uczyłam angielskiego). Oczywiście po tym wydarzeniu zmieniłam swój pogląd na kwestię bezpieczeństwa w Afganistanie.
Nadal pozostaję w kontakcie z resztą rodziny mojego gospodarza i sama rozważam wyjazd tam na ślub jego syna... Jednak póki co moje informacje z Kabulu dominują doniesienia o atakach samobójczych... I zwyczajnie się boję, jeśli nawet nie o siebie to bardziej o rodzinę, którą miałabym odwiedzić.
Oczywiście Twój wyjazd odbywa się z zupełnie innym charakterze, jednak mimo wszystko przemyśl tę podróż. Zwłaszcza jeśli jedziesz sama i nie znasz języka.
Pozdrawiam ciepło
Renata K.

Renata K. Product
manager/Business
development/Channel
manager

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Urszula Pytkowska:
Hej Dominiko, Afganistan to niewątpliwie intrygujące miejsce. I jak zdaje się napisał Ahmed Rashid, ten kto raz odwiedził ten kraj nigdy już nie wyzwoli się spod jego uroku.
Byłam w Afganistanie ponad swa lata temu i oceniałam ten wyjazd jako bardzo bezpieczny, do czasu gdy w dwa miesiące po powrocie, mój gospodarz został zastrzelony na progu własnego domu. Wyroku dokonali Talibowie, a jednym z powodów było właśnie zaangażowanie w edukację kobiet (byłam tam wolontariuszem - uczyłam angielskiego). Oczywiście po tym wydarzeniu zmieniłam swój pogląd na kwestię bezpieczeństwa w Afganistanie.
Nadal pozostaję w kontakcie z resztą rodziny mojego gospodarza i sama rozważam wyjazd tam na ślub jego syna... Jednak póki co moje informacje z Kabulu dominują doniesienia o atakach samobójczych... I zwyczajnie się boję, jeśli nawet nie o siebie to bardziej o rodzinę, którą miałabym odwiedzić.
Oczywiście Twój wyjazd odbywa się z zupełnie innym charakterze, jednak mimo wszystko przemyśl tę podróż. Zwłaszcza jeśli jedziesz sama i nie znasz języka.
Pozdrawiam ciepło


Właściwie to pewno nie jest aż tak niebezpiecznie, w koncu tam żyją, rodzą sie, pracuja ludzie na codzien-Afganczycy czy też cywile z innych krajów. Ostrożnośc wskazana, ale jeśli Dominika przygotowuje się dobrze do podróży to rzeczywiscie tylko kwestia pogadania z osoba, ktora ledwo stamtad wrocila, bo jak pokazuje przypadek Uli sytuacja szybko sie zmienia-ale widze ze zdajesz sobie z tego sprawe:). Raczej nie szukaj relacji żołnierzy- pamiętaj po co tam jadą i w ich opowiesciach będzie przeważać walka. Rządowe źródła- skadinąd mogą być niewiarygodne czyli niekoniecznie mówić prawde. Poszukajcie raczej reporterów, globtroterów. A i tak naprawde wszystko rozbija sie o rozsadek z przygotowaniem i odwage. W koncu strach moze niepozwolic jechac, a moze byc tak ze mimo tragicznych wiesci i tak wyruszycie w droge. Powodzenia:)
Dominika K.

Dominika K. www.azjatycko.pl

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

A co z wiza? Z moich odtychczasowych informacji wynika, ze to jakiś kosmos otrzymać w tej chwili wizę turystyczna:
Ze względu na występujące w Afganistanie poważne zagrożenia bezpieczeństwa Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP zdecydowanie odradza podróżowanie do tego państwa, poza niezbędnymi wyjazdami służbowymi, do odwołania niniejszego komu ni katu. Osobom udającym się do Afganistanu w celach służbo wych lub w związku z wykonywaną pracą zaleca się uprzednie zasięganie informacji o aktualnej sytuacji w planowanym miejscu pobytu. Pracownicy organizacji pozarządowych proszeni są o prze strze ganie aktualnych zaleceń misji ONZ w sprawach bezpieczeń stwa. Obywatele polscy, których wyjazd do Afganistanu jest absolutnie konieczny, winni bezwzględnie poinformować Ambasadę RP w Kabulu o zamiarze udania się do tego kraju.
Michał Matusiewicz

Michał Matusiewicz właściciel, Orient
Adventures Michał
Matusiewicz,
OrientA...

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Dominika Kosendarska:
Michał Matusiewicz:
Jeśli będzie Pani potrzebowała jakieś dodatkowe informacje, proszę o kontakt telefoniczny. Szczegóły na http://OrientAdventures.pl

Pozdrawiam,

Michał Matusiewicz

Michale,
tak naprawdę to Ty jesteś wszystkiemu winien, bo właśnie po przeczytaniu "Afganistan- tu nie dobija się koni" zrodziła się jakaś obsesja, że skoro będę już tak blisko tego miejsca to... Chciałabym zastać i zobaczyć właśnie taki Afganistan, jakim go opisałeś. W taki sposób go poczuć. I jeśli tam jest tak naprawdę, to chcę to wszystko zobaczyć.

Przepraszam... nie chciałem :)
Renata K.

Renata K. Product
manager/Business
development/Channel
manager

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Dominika Kosendarska:
A co z wiza? Z moich odtychczasowych informacji wynika, ze to jakiś kosmos otrzymać w tej chwili wizę turystyczna:
Ze względu na występujące w Afganistanie poważne zagrożenia bezpieczeństwa Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP zdecydowanie odradza podróżowanie do tego państwa, poza niezbędnymi wyjazdami służbowymi, do odwołania niniejszego komu ni katu. Osobom udającym się do Afganistanu w celach służbo wych lub w związku z wykonywaną pracą zaleca się uprzednie zasięganie informacji o aktualnej sytuacji w planowanym miejscu pobytu. Pracownicy organizacji pozarządowych proszeni są o prze strze ganie aktualnych zaleceń misji ONZ w sprawach bezpieczeń stwa. Obywatele polscy, których wyjazd do Afganistanu jest absolutnie konieczny, winni bezwzględnie poinformować Ambasadę RP w Kabulu o zamiarze udania się do tego kraju.


W takim razie sprobuj sie dowiedziec o mozliwosci dostania przez sasiednie kraje
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Witam serdecznie ,
wycieczka do Afganistanu dla turysty indywidualnego , bez jakiegokolwiek wsparcia na chwię obecną jest moim zdaniem ,co najmniej nie rozsądna .
Oczywiście, kraj jest piekny - mimo iż nie widziałem za dużo ,zachwyca mnie jego krajobraz i ciekawi kultura .
Jeżeli jednak zdecydujesz się na podróż zdecydowanie unikaj południowej części kraju , faktycznie to najbardziej zagrożony rejon (chociaż moim zdaniem nigdzie nie można czuć się pewnie i bezpiecznie) .Według mnie , należy brać również pod uwagę okres w którym planuje się ,,wycieczkę,, , sprawdź , czy w tym okresie nie ma jakiś świąt lub innych wydarzeń , które mogą przyciągnąć kłopoty . Musisz się liczyć z tym , że oprócz ataków na patrole wojskowe często dochodzi do zamachów samobójczych w miejscach publicznych ,gdzie ofiarami są w większoći osoby cywilne . Nigdy nie wiesz , kiedy i gdzie się to wydarzy.
Ponadto ,dochodzi do licznych porwań , nie tylko z ulicy , ale również z np. miejsc noclegowych.
Niektórzy piszą :,,raczej nie szukaj relacji żołnierzy- pamiętaj po co tam jadą i w ich opowiesciach będzie przeważać walka,,
- ja jednak sądze,że żołnierze którzy spędzają w tym kraju ponad 6 miesięcy coś na temat tego miejsca wiedzą ...
Ja np.uczę się od nich języka ,staram się im pomagać i żyć w zgodzie ,a nie walczyć - lecz zdecydowanie im nie ufam...
Na chwilę obecną , osobiście nie odważyłbym się na podróżowanie samemu po tym kraju...
PozdrawiamMichał Cecha edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 11:50
Dominika K.

Dominika K. www.azjatycko.pl

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Michał Cecha:
Witam serdecznie ,
wycieczka do Afganistanu dla turysty indywidualnego , bez jakiegokolwiek wsparcia na chwię obecną jest moim zdaniem ,co najmniej nie rozsądna .
Oczywiście, kraj jest piekny - mimo iż nie widziałem za dużo ,zachwyca mnie jego krajobraz i ciekawi kultura .
Jeżeli jednak zdecydujesz się na podróż zdecydowanie unikaj południowej części kraju , faktycznie to najbardziej zagrożony rejon (chociaż moim zdaniem nigdzie nie można czuć się pewnie i bezpiecznie) .Według mnie , należy brać również pod uwagę okres w którym planuje się ,,wycieczkę,, , sprawdź , czy w tym okresie nie ma jakiś świąt lub innych wydarzeń , które mogą przyciągnąć kłopoty . Musisz się liczyć z tym , że oprócz ataków na patrole wojskowe często dochodzi do zamachów samobójczych w miejscach publicznych ,gdzie ofiarami są w większoći osoby cywilne . Nigdy nie wiesz , kiedy i gdzie się to wydarzy.
Ponadto ,dochodzi do licznych porwań , nie tylko z ulicy , ale również z np. miejsc noclegowych.
Niektórzy piszą :,,raczej nie szukaj relacji żołnierzy- pamiętaj po co tam jadą i w ich opowiesciach będzie przeważać walka,,
- ja jednak sądze,że żołnierze którzy spędzają w tym kraju ponad 6 miesięcy coś na temat tego miejsca wiedzą ...
Ja np.uczę się od nich języka ,staram się im pomagać i żyć w zgodzie ,a nie walczyć - lecz zdecydowanie im nie ufam...
Na chwilę obecną , osobiście nie odważyłbym się na podróżowanie samemu po tym kraju...
PozdrawiamMichał Cecha edytował(a) ten post dnia 30.07.09 o godzinie 11:50

Dziękuję. Szkoda, jak widać zdania są podzielone, a ja mimo wszystko nie jestem samobójczynią, więc biorę sobie do serca tego typu rady. Z drugiej strony pewnie coś też jest w tym niebezpieczeństwie... może to jeden z powodów, dla którego mnie tam ciągnie. Jakkolwiek to nie brzmi, wierzę, że rozumiecie.
Mam jeszcze sporo czasu, przemyślę wszystko 500 razy.
Dziękuję za każdą wypowiedź.
Krzysztof Samborski

Krzysztof Samborski www.advfactory.com

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Dominika Kosendarska:
A co z wiza? Z moich odtychczasowych informacji wynika, ze to jakiś kosmos otrzymać w tej chwili wizę turystyczna:

Wrocilem z Afganistanu w zeszlym tygodniu. W rejonie gdzie bylem (polnoc) bylo bardzo bezpiecznie. Otrzymanie wizy afganskiej jest dziecinnie latwe. Wszystko trwalo jeden dzien.
Nie znaczy to oczywiscie ze zachecam kogokolwiek do odwiedzenia tego kraju.Przed wyjazdem poinformowalem polskiego konsula w Kabulu o planowanej podrozy. Zachwycony nie byl, ale i nie protestowal specjalnie.
Renata K.

Renata K. Product
manager/Business
development/Channel
manager

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

.:
- ja jednak sądze,że żołnierze którzy spędzają w tym kraju ponad 6 miesięcy coś na temat tego miejsca wiedzą ...

zgadza sie, szczegolnie jesli mowa o tych, ktorzy czas spedzaja na patrolach i rozmowach z lokalnymi, sa wowczas swietnym zrodlem wiedzy, tylko ich pobyt to nie pobyt turysty;)
Dominika K.

Dominika K. www.azjatycko.pl

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

Ponownie wracam do tematu :)
Minęły 4 lata, zjeździłam Azję wzdłuż i wszerz, do Afganistanu wciąż nie dotarłam. Zaczynam robić research - może w marcu udałoby mi się polecieć na tydzień- dwa do Afganistanu. Czy najlepiej lądować w Kabulu? Czy ktokolwiek z Was w ostatnich 2 latach był turystycznie w Afganistanie? Sam sobie organizował wyjazd, bez biura podróży? Interesuje mnie każdy, nawet najbanalniejszy szczegół, mam ewentualnie ponad 4 miesiące na przygotowanie się do tego wyjazdu. Chciałabym tam dolecieć z Azji Płd.-Wsch., gdzie będę przebywała od stycznia.
Renata K.

Renata K. Product
manager/Business
development/Channel
manager

Temat: podróż po Afganistanie. Jak to wygląda w praktyce?

To zależy gdzie chcesz pojechać i po co- czego szukasz.
Mazar i Balkh są w miarę bezpieczne od strony Termez lądem (info od innych, z tego roku).
Korytarz Wachański- tutaj jak dotąd problem z talibami nie istniał, popularny wśród cudzoziemców i osiągalny lądem z Tadżykistanu, polecam. Gorzej jeśli chcesz udać się stad dalej na południe.
Bamyan i Band e Amir- samolotem z Kabulu do Bamyan, obydwa miejsca stosunkowo bezpieczne i warte odwiedzin.
Herat- samolotem z Kabulu, opinie o bezpieczeństwie podzielone, wykonalne.
Południe kraju niebezpieczne.
Kabul- samolotem z innego kraju to dobra opcja, ale pobyt w stolicy no cóż, na własne ryzyko niestety o ile wychodzisz na miasto. Telewizja nie pokazuje wszystkiego co tam się dzieje, ale nie pokazuje też zwykłego życia jakie tam na co dzień się toczy.
Możesz jechać sama jako turystka i NIE jest to problem. Możesz na miejscu skontaktować się z biurem, które zorganizuje Ci pobyt, ale jest to bardzo kosztowne, głównie ze względów bezpieczeństwa i całkiem dochodowego biznesu logistycznego napędzanego przez NGO oraz biznesmenów.
Przygotowania: odnośnie bezpieczeństwa wszystkiego dowiesz się na miejscu (gdzie dziś da się pojechać i wrócić), co do hoteli, transportu to musisz określić gdzie chcesz się udać.

Bezpiecznej podróży



Wyślij zaproszenie do