Grzegorz Kot

Grzegorz Kot Koordynator CSR,

Temat: czy jest zapotrzebowanie na nową grupę polityczną

PARTIA EKONOMICZNA

Alternatywą dla Polskiej Sceny Politycznej mogłaby być Partia Ekonomiczna (REFORMATORSKA). Zdając sobie sprawę z bardzo trudnego zadania, które stoi przed taką partią, partią której lektorat byłby na tyle pozytywnie nastawiony i wierzyłby w sukces Polski opierając się na hasłach ekonomicznych. Przyciągnięcie lektoratu z różnych grup społecznych, które wywodziłyby się z tzw. Społeczeństwa solidarnościowego, związków zawodowych itp., będzie bardzo trudne, ale to cele, którym będzie trzeba sprostać w przyszłości.
Do chwili osiągnięcia „sukcesu społecznego” grupa byłaby PARTIĄ CIENI

- Gabinet Osobowości (zdobycie poparcia autorytetów)
- Sekretariaty (osoby znane, które skupiałyby uwagę i rozwijały grupy w określonych grupach społecznych)
- Komisje (grupa lobująca konkretną osobę na stanowisko)
- Członkowie

Priorytetem jest:
- Polska Racja Stanu jest najważniejsza
- Bogata Polska to bogate społeczeństwo
- Silna Polska to silne społeczeństwo
- Reformy przyszłościowe
- Konwersacja polityczna i społeczna
- Całkowita zgoda z partią rządzącą

EKONOMIA droga do sukcesu państwa!!!
Piotr Falkowski

Piotr Falkowski Student, Uniwersytet
Gdański

Temat: czy jest zapotrzebowanie na nową grupę polityczną

Ciekawy pomysł, jednak już od jakiegoś czasu partie polityczne zamiast stricte realizować swój program działają według polityki sondażowej i to moim zdaniem trochę zamyka drogę nowym ugrupowaniom, a ja sam, mimo iż w pewien sposób związany jestem z ekonomia w życiu bym na taka partie nie zagłosował, po pierwsze, dlatego, że w teorii ekonomi od dziesięcioleci istnieją spory, co do kształtowania polityki gospodarczej miedzy ekonomia popytowa a podażowa i tak na prawdę mając 10 wyśmienitych ekonomistów ciężko byłoby dojść do jednoznacznego kompromisu w kształtowaniu kierunku rozwoju przykładem mogą być spory na arenie międzynarodowej, miedzy innymi w UE na temat poziomu ingerencji państwa w gospodarkach, po drugie ekonomiści rzadko liczą się z kosztami społecznymi, liczy się osiągniecie celu, statystyka a nie do końca czynnik ludzki i po trzecie wreszcie państwo to nie tylko ekonomia, mimo iż ta stoi u jego podstaw. Warto na koniec dodać, że z reformami jest tak iż na początku trzeba zacisnąć pasa i trochę pocierpieć i dopiero po czasie można oczekiwać poprawy sytuacji a na to ciężko przekonać zwykłych ludzi, których to głosy są potrzebne do zdobycia władzy.

konto usunięte

Temat: czy jest zapotrzebowanie na nową grupę polityczną

GRZEGORZ KOT:
EKONOMIA droga do sukcesu państwa!!!

Parafrazując "Ekonomia, tylko jaka?" Ekonomia polityczna, czy jak kto woli polityka ekonomiczna to albo "wszystkim po równo", albo "każdemu wg potrzeb" lub "każdemu wg zasług" ;-)

Poza tym - póki co nie głosuje się u nas na programy ekonomiczne a na polityczne...

Następna dyskusja:

12 lat za bicie dzieci? Czy...




Wyślij zaproszenie do