konto usunięte

Temat: Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego...

Chciałbym poznać wasze opinie na temat strategicznej oceny oddziaływania na środowisko dla mpzp bądź studium.

1. Jak postępujecie w przypadku ogłoszenia o przeprowadzeniu strategicznej oceny. Jedno ogłoszenie wraz z ogłoszeniem o przystąpieniu do sporządzenia planu, czy 2 ogłoszenia osobno. Na jakie artykuły powołujecie się w ogłoszeniu.

2. Stopień i zakres szczegółowości prognozy. Kiedy wystąpić? Dołączać przykładowy zakres czy nie. Wpisywać pod jakie funkcje robimy plan (nie zawsze funkcje są w uchwale o przystąpieniu). Ostatnio zwróciliśmy się zaraz po podjęciu uchwały (moim zdaniem tak należy robić). Otrzymaliśmy od RDOŚ stopień i zakres, a Sanepid napisał, że za szybko. To jeszcze nie czas. Zwróćcie się do nas o zakres jak będziecie mieli prognozę. Co wy na to?

3. Następna kwestia to opiniowanie. Jaki art. z nowej ustawy w podstawie prawnej pism. Jedno pismo na podstawie ustawy o pizp i ustawy o udostępnianiu informacji..., czy 2 pisma osobno. Wspomnę tylko, że mamy interpretację prawników, a także zdanie nadzoru w woj. kuj.-pom., że należy wysyłać 2 pisma. Ciekawe są jeszcze w tym przypadku terminy opiniowania. Który termin w przypadku jednego wystąpienia.

4. Kolejna sprawa to wyłożenie do publicznego wglądu. Niektórzy urbaniści wykładają plan wraz z prognoza wyłącznie powołując się na ustawę o pizp. Jaka jest właściwa podstawa prawna i treść ogłoszenia.

5. Poza tym należy jeszcze pamiętać o art 43. ustawy o udostępnianiu informacji... Kiedy należy ogłosić o przyjęciu dokumentu. Po uchwaleniu planu, czy po publikacji. Jak wygląda sprawa uzasadnienia i podsumowania.

6. Ciekawe również są "rozwiązania alternatywne" w prognozach oddziaływania na środowisko. Słyszałem o unikaniu wariantowania i tłumaczeniu, że przyjęte rozwiązania w planie muszą być zgodne ze studium. Jednak co w przypadku przeprowadzania strategicznej oceny dla studium.

WPISUJCIE SWOJE WĄTPLIWOŚCI I PROBLEMY W STOSOWANIU TEJ USTAWY. MOŻE WYPRACUJEMY WSPÓLNIE JAKIŚ SENSOWNY TRYB POSTĘPOWANIA. NA RAZIE BRAK JEST JAKIEGOKOLWIEK ORZECZNICTWA W TEJ SPRAWIE. KAŻDY DZIAŁA INTUICYJNIE.Rafał Łucki edytował(a) ten post dnia 19.05.09 o godzinie 20:32
Tomasz Wojciechowski

Tomasz Wojciechowski urbanista - członek
Zachodniej Okręgowej
Izby Urbanistów

Temat: Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego...

Na wstępie należy pogratulować zacnym autorom ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku. Chcieli dobrze. Wyszło jak zawsze. A wystarczyło dodać jedno zdanie o sposobie postępowania z procedurami rozpoczętymi przed dniem wejścia w życie uioś (swoją drogą … FILOZOFIA). W konsekwencji mamy tyle interpretacji ustawy co Urzędów Wojewódzkich.

ad1.
Moim skromnym zdaniem nie ma potrzeby powoływania się na dodatkowe artykuły (poza art. 17 pkt 2 upzp) w zawiadomieniu o przystąpieniu do sporządzania mpzp. W art. 54 ust. 3 uioś jest mowa o zasadach wnoszenia uwag i wniosków na podstawie upzp. Jeśli mamy składać wnioski na podstawie ustawy o planowaniu to zawiadomić o możliwości ich składania również wypada z upzp. Jak widać, wymaga się od nas innej praktyki.
Jeśli już, to najbardziej rozsądnym rozwiązaniem byłoby stworzenie jednego zawiadomienia o przystąpieniu w oparciu o dwie podstawy prawne – art. 17 pkt 1 upzp w związku z art. 39 ust. 1 uioś. Za pozbawiony sensu (ze względów finansowych i czasowych) uważam wymóg publikowania dwóch oddzielnych ogłoszeń. Po pierwsze – koszty liczone są wtedy x2 (cena ogłoszenia w zależności od wyboru gazety do publikacji waha się od 90 do 450 zł), po drugie – podwójna ilość wniosków, po trzecie – dwa rozstrzygnięcia (dodatkowo uioś nie informuje kto miałby tego drugiego rozstrzygnięcia dokonać – ale to przecież drobiazg). Niestety, trzymając się ściśle prawa, należałoby jednak opublikować oddzielnie dwa ogłoszenia o przystąpieniu. A oto dlaczego – tworząc jedno zawiadomienie o przystąpieniu na podstawie dwóch ww. artykułów byłoby trzeba zmodyfikować treść zawiadomienia, ogłoszenia i obwieszczenia o przystąpieniu. W końcu oprócz zawiadomienia o przystąpieniu do sporządzania planu będziemy zawiadamiać o przystąpieniu do przeprowadzenia strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Tu pojawia się problem. Wzory ogłoszenia i obwieszczenia o przystąpieniu do sporządzenia mpzp a także wzór zawiadomienia o przystąpieniu są jasno określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (Dz. U. Nr 164, poz. 1587). Tworząc dokumenty w oparciu o inne wzory, mijamy się z prawem. Może się czepiam, ale moim zdaniem kupy się to nie trzyma. Gdzie tu skracanie czasu trwania procedury. Gdzie upraszczanie procedury?!? Może ktoś kompetentny odpowie. Ponadto – niby co ja mam dołączyć na etapie przystąpienia do takiego zawiadomienia. Nie ma projektu planu, nie mam wniosków z istotnymi informacjami. Oprócz uchwały o przystąpieniu nie mam niczego. To jak zatem spełnić wymóg postawiony w art. 39 ust. 2 uioś?Tomasz Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 20.05.09 o godzinie 21:11
Tomasz Wojciechowski

Tomasz Wojciechowski urbanista - członek
Zachodniej Okręgowej
Izby Urbanistów

Temat: Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego...

ad2.
Uzgadnianie zakresu i stopnia szczegółowości informacji wymaganych w prognozie oddziaływania na środowisko dot. projektu mpzp jest teoretycznie proste. Oczywiście lektura uioś wyprowadzi nas z tego błędnego myślenia. Zgodnie z definicją strategicznej oceny oddziaływania na środowisko (SOOŚ) podaną w art. 3 ust. 1 pkt 14 uioś kolejność działań byłaby taka: najpierw uzgodnienie zakresu prognozy, dopiero później opracowanie prognozy. Wystarczy jednak przejść do treści samej ustawy żeby nabrać wątpliwości. Wydawałoby się, że należy postępować z kolejnością zasugerowaną w samych artykułach ustawy – no więc spróbujmy – art. 51 mówi o tworzeniu prognozy, a informacje o uzgadnianiu jej zakresu pojawia się dalej, w art. 53 (czyli odwrotnie jak we wspomnianej na wstępie definicji). Oczywiście interpretacja jest dowolna, a właściwie uzależniona jest od stanowisk jednostek uzgadniających. Bywało, że powiatowe inspektoraty prosiły o zaproponowanie zakresu prognozy – i nie ma w tym nic dziwnego poza faktem, że razem z zawiadomieniem o uzgadnianiu zakresu otrzymywały gotową prognozę. Jak się okazywało – rozwiązaniem było przepisanie spisu treści na osobnej kartce i ponowne przesłanie go do inspektoratu. I gdzie tu sens. Z drugiej strony instytucje działają tu podobnie jak my – na zasadzie prób i błędów, co oczywiście jest konsekwencją marnej konstrukcji ustawy. Wracając do tematu. Najbardziej rozsądne jest uzgodnienie zakresu prognozy na etapie przystąpienia. Oszczędzamy czas, a o to tu głownie chodzi. Warto niekiedy od razu wysłać proponowany zakres prognozy – unikniemy rozciągania terminów. Fakt faktem, że na etapie przystąpienia nie możemy jednoznacznie przewidzieć docelowego zagospodarowania terenu, ale przecież projektowane (ogólne) przeznaczenie będzie określone w uchwale o przystąpieniu, którą do zawiadomienia o uzgadnianiu zakresu prognozy należy dołączyć.
Tomasz Wojciechowski

Tomasz Wojciechowski urbanista - członek
Zachodniej Okręgowej
Izby Urbanistów

Temat: Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego...

ad3.
Jeśli mowa o opiniowaniu, to jestem zdania, że powinno się to załatwiać jednym pismem. Zawiadomienie do PPIS (w przypadku mpzp) z art. 54 ust. 1 uioś (termin 30 dni) oraz zawiadomienie do RDOŚ z art. 17 pkt 6 upzp w związku z art. 54 ust. 1 uioś (termin wypada przyjąć 30 dni – łączymy to w jedno zawiadomienie, zatem aby uniknąć ewentualnych zarzutów warto wybrać dłuższy termin). Jeśli bardzo nam się spieszy z procedurą, można wysłać zawiadomienia do RDOŚ osobno, wtedy po 21 dniach (tyle potrwa opiniowanie z art. 17 pkt 6 upzp) możemy uruchomić uzgadnianie z art. 17 pkt 7 upzp. bo nie mamy obowiązku uprzedniego uzyskania opinii z art. 54 ust. 1 (przed rozpoczęciem uzgadniania).
Filip S.

Filip S. Owner/General
Designer -
UrbanConsulting

Temat: Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego...

Osobiście uważam, że kluczem do rozwiązania powyższych problemów jest art.21 pkt 6 i 7 omawianej ustawy. Zauważcie, że ustawodawca dokonuje tam wyraźnego podziału na dokumenty, o których mowa w art. 46 i 47 (czyli m.in. MPZP i SUiKZP) oraz na prognozy oddziaływania na środowisko. Dokumentami są więc plany i studia, a prognozę sporządza się na potrzeby tych dokumentów.
Jeśli zgodnie z powyższym zinterpretujemy zapisy art. 39 ww. ustawy to należy uznać, że nie ma podstaw do tego, żeby osobno zawiadamiać o przystąpieniu do sporządzenia mpzp czy studium i prognozy oddziaływania na środowisko. Zresztą po co? Tak jak Tomek napisał, wydłuża to czas i generuje dodatkowe koszty, a nie wnosi zupełnie nic. Dodam jeszcze, że osobiście spotkałem się z takim sposobem zawiadamiania, ten sposób został narzucony przez urząd, który za podstawę prawną kazał wpisać właśnie art 39. Jakiś czas temu w wątku - jak to robicie, jak powinno się to robić - zamieściłem takie zawiadomienie znalezione na stronie internetowej jednej z gmin.
Podobnie jak Tomek mam wątpliwości co do "wzbogacania" podstawy prawnej na wzorach obwieszczenia i ogłoszenia.. uważam, że to naruszenie prawa.

Co do uzgadniania zakresu, to w woj. pomorskim wysyłamy proponowany zakres tuż po przystąpieniu do sporządzenia planu, żeby oszczędzić czas. Każda odpowiedz kończyła się uzgodnieniem zakresu z uwagą, że należy przestrzegać wymogów, które nakłada ustawa (czyli co powinno znaleźć się w prognozie). Sam się zastanawiam jaki ma sens ten etap, skoro instytucje w 100% odpowiedzi piszą to samo.. czy nie oszczędzilibyśmy czasu, gdyby uznano, że zakres ma być taki jak nakłada to ustawa. Czy ustawodawca myślał, że urzędnicy będą dokładnie analizować każdy wysłany zakres odnosząc go do konkretnego przypadku. Jeśli tak, to wygląda na to, że się pomylił, a tylko nam procedurę wydłużył.

Jeśli chodzi o opiniowanie robimy dokładnie tak jak pisze Tomek, czyli jedno zawiadomienie z rozszerzoną podstawą prawną i termin 30 dni - art. 54 ustawy ocenowej najpierw narzuca termin 30 dni, a potem każe odnosić się do naszej ustawy, ta jednak daje na opiniowanie co najmniej 21 dni, więc myślę, że dla świętego spokoju czas ten warto wydłużyć do 30 dni.

Z podstawą prawną ogłoszenia o wyłożeniu jest podobny problem jak z tą podstawą przy przystąpieniu.. istnieje wzór jasno zdefiniowany. Nasza ustawa mówi o wykładaniu wraz z prognozą, więc dotychczasową podstawę prawną wydaje mi się że można uznać za wystarczającą.

Co do rozwiązań alternatywnych to odnoszę wrażenie, że ustawodawca posiadał małą wiedzę o dokumentach planistycznych. Szczerze podobnie jak Ty nie wyobrażam sobie rozwiązań alternatywnych w studium, zresztą to nie ta skala, żeby dokonywać takich ustaleń.



Wyślij zaproszenie do