Anna Rymarczuk

Anna Rymarczuk referent, urząd
gminy

Temat: Długi syna

Witam,
Otóż mój problem dotyczy sytuacji w jakiej znalazł się mój syn.
Jest on pełnoletni. Ponad rok temu wyprowadził się z domu zrywając jednocześnie jakikolwiek kontakt z nami. Po roku zaczęły przychodzić do nas (na adres naszego domu, w którym syn jest zameldowany; listy w rzeczy samej były adresowane do niego) upomnienia dotyczące zaległości w spłacie kredytów.
Upomnienia przychodziły z kilku banków; z tego, co zauważyłam mój syn jest łącznie zadłużony na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Tu pojawia się moje pytanie. Czy My, to jest ja i mój mąż, czy my możemy zostać pociągnięci do odpowiedzialności za długi syna? Czy może dojść do takiej sytuacji, że windykatorzy będą domagać się od nas spłaty jego długów?
Proszę o odpowiedź, z góry dziękuję.

konto usunięte

Temat: Długi syna

Syn sam odpowiada za swoje długi. Nie wyklucza to jednak możliwości wizyty komornika w miejscu zameldowania syna, więc lepiej go wymeldować. Długi przejdą na Państwa,jedynie-odpukać- po śmierci syna, w sytuacji gdy przyjmą Państwo po nim spadek (aktywa i pasywa).

Następna dyskusja:

Długi męża . . . ? ? ?




Wyślij zaproszenie do