Temat: Kim jesteś?

Witaj!
Przygotowałem dla ciebie krótki filmik. Na którym pokazuje i mówię o męskiej tożsamości!
Zapraszam do obejrzenia. Poniżej transkrypcja nagrania.

http://youtu.be/3BOovaxC5XI

Witaj, z tej strony Radosław Kowalczyk

Właśnie wróciłem z pola gry w Paintball.
Tak, dobrze widzisz na tym zdjęciu ubrany jestem w moro, na głowie mam bandamę, a w ręku tipmana standardowy karabinek do gry paintbalowy. Oraz maskę która chroni twarz.
Postanowiłem nagrać szybko dla Ciebie coś co mi przyszło do łowy grając w paintball.

Ponieważ jest ot sport który podnosi adrenalinę. Spowodował też to, że jestem nakręcony i postanowiłem Tobie przekazać wiele rzeczy.
Jest to spontaniczne nagranie więc przepraszam Ciebie za błędy.

Kiedy ubrałem się w ten mundur, Strój paintballowy i wiałem Tipmana do ręki to pomyślałem sobie:
„ no to do boju dzielny wojowniku”
A z drugiej strony zastanowiłem się nad tożsamością .
Kim właściwie jestem w tej chwili?
Pewnie dla niektórych z was Kretynem któremu się nudzi, biega po lesie z karabinkiem na farbę.
Inni powiedzą ze pasjonatem, ze to jest ciekawe hobby. Że jestem osobą która wykorzystuje czas i pogodę, żeby pograć, się spotkać z kolegami. Niektórzy mogą uznać że w tym momencie przybrałem tożsamość wojownika.
W tym nagraniu chciałem zwrócić twoją uwagę na to

KIM JESTEŚ?
JAKA JEST TWOJA HISTORIA?
Jakie tożsamości przybierasz ?

Jakie maski przybierasz w swoim życiu?
Kim jesteś dla swoich przyjaciół, znajomych?

Kim jesteś dla swoich rodziców?

Kim jesteś dla swojej rodziny?

Kim jesteś dla swoich współpracowników?
Jest to ważne, ponieważ poznałem wielu facetów którzy przybierają różne maski w rożnych sytuacjach. Kiedy ich widzę, to myślę: „ kurcze, nie znam tego faceta.”
Dodatkowo uświadomiło mi to, że ta gra w paintball to kim jest prawdziwy mężczyzna i jaki powinien być prawdziwy mężczyzna uczysz się od innych mężczyzn i tylko w ich towarzystwie.
Męskość to jest to co przekazuje mężczyzna mężczyźnie.
Graliśmy w zespołach i naprawdę było mocno czuć męską więź , energię ,adrenalinę.

Było czuć że uczysz się odpowiedzialności jeden za drugiego, uczysz się bycia liderem.
Ja akurat podczas tej gry grałem z zawodnikami doświadczonymi .Którzy grają zawodowo w paintball. Więc pokazali mi jak wygląda dowodzenie małą grupą. Nauczyli mnie jak bez słów przekazywać sobie polecenia bez słów. Obserwowałem ich jak są zgrani. Jak potrafią się zrozumieć bez słów.

W lesie grając w paintball mogę być groźny i niebezpieczny. Tak mam taką tożsamość na tą chwilę.
Prawda jest taka że męskość jest niebezpieczna i groźna.
To współczesny świat wsadził mężczyznę do klatki po dwóch wojnach światowych gdzie głównie walczyli i ginęli mężczyźni. Po wojnie w Wietnamie , po wielu innych konfliktach zbrojnych. Współczesnemu światu nie podoba się wojownicza część męskiej tożsamości. Bo jest groźna bo może wyrządzić wiele szkód walcząc po stronie dobra .Jeżeli ta część tożsamości mężczyzny, niebezpieczeństwo i bycie groźnym jest dobrze ukierunkowana, dobrze poprowadzone może wyrządzić wiele szkód walcząc po stronie dobra.

Kolejnym ważnym elementem to co zauważyłem podczas gry w paintball to musisz poznać swoje prawdziwe imię. Koledzy z którymi grałem mieli swoje ksywy jak Dino, gilotyna, generał, ślepy.
Co to oznacza dla Ciebie?
dlaczego o tym mówię?
Bo jeżeli znasz czyjeś prawdziwe imię to masz władzę nad daną osobą. W literaturze fantasy jest to ciągle przywoływane. Podczas jakiś obrzędów magii, czy wprowadzania młodych adeptów w świat magii. W wielu książkach bardzo często przewija się ten wątek, że żeby mieć władzę nad daną rzeczą, danym człowiekiem należy znać jego imię. To samo jest w Piśmie Świętym . Tak samo teorie mówiące o stresie i strachu mówią , że boimy się tylko tego co jest nienazwane. Jeżeli nazwiesz swój strach i wiem ,ze boje się zmian ponieważ przyzwyczaiłem się do tego co mam i boje się tego co czeka mnie za ścianą i pójdę ta drogą. Jeżeli to nazwiemy konkretnie ze jest ot strach przed odrzuceniem na przykład , ze jest to obawa przed tym ze się uda lub nie uda ,obawa przed tym co pomyślą inni. Jeżeli już to nazwiemy i poznamy wtedy jest nam łatwiej sobie z tym poradzić .
Jak poznać swoje imię?
Poprzez medytację, poprzez ćwiczenia , poprzez wsłuchiwanie się w siebie.
Ja polecam Tobie pobycie w ciszy. Wyjedź gdzieś na dwa trzy dni do schroniska, albo do zakonu, gdziekolwiek.
Pojedź na rekolekcje w milczeniu. Tylko w ciszy uda Ci się to odkryć.

Pozdrawiam,
Radosław Kowalczyk
http://www.meskosc.orgRadosław Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 27.07.11 o godzinie 15:46