GoldenLine
Zaloguj się
Urszula S.

Urszula S. Przede wszystkim
umysł twórczy:)

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

Mam do sprzedania BEZPOŚREDNIO mieszkanie 46,4 m.kw., wysoki parter na Warszawskim Targówku w sąsiedztwie pętli autobusowej. Doskonały punkt komunikacyjny, wiele linii autobusowych, łatwy i bliski dojazd do linii tramwajowych, w rozsądnej odległości planowana 2-ga linia metra. Mieszkanie w bloku 10-piętrowym, okratowane, mieści się na zielonym osiedlu. Blisko do sklepów, aptek, poczty, kościoła, szkół, przedszkoli i błogosławionych Państwowych żłobków:) Dookoła liczne place zabaw. Samo mieszkanie środkowe, jednostronne. Okna od południowego wschodu, ciepłe-nie wymaga właściwie włączania ogrzewania zimą, kilka lat po generalnym remoncie w bardzo dobrym stanie-jedynie do odświeżenia. Dwa pokoje rozkładowe, widna kuchnia zamknięta na pokój, ciemna niezbyt duża łazienka (ok. 5-6 metrów kw.) stanowi najmniejsze pomieszczenie. Mieszkanie w bloku z ramy H z 1976r. Zainteresowani proszeni o kontakt.
Link do wypowiedziLink
Magdalena K.

Magdalena K. Ważne są tylko te
dni, których jeszcze
nie znamy...

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

jaka cena?
Link do wypowiedziLink
Urszula S.

Urszula S. Przede wszystkim
umysł twórczy:)

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

do ustalenia :) Chętnych zapraszam żeby zobaczyli. Startujemy z 330 000 PLN
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

Urszula S.:
Mieszkanie w bloku z ramy H z 1976r.

To na Targówku nie wszystko jest z cegły żerańskiej?
Link do wypowiedziLink
Urszula S.

Urszula S. Przede wszystkim
umysł twórczy:)

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

Akurat całe moje osiedle jest z płyty żerańskiej:))) nie wiem czy była takowa "cegła" nie mogę pamiętać bo za młoda jestem...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

Urszula S.:
Akurat całe moje osiedle jest z płyty żerańskiej:))) nie wiem czy była takowa "cegła" nie mogę pamiętać bo za młoda jestem...

Cegła żerańska i płyta żerańska to nazwy zamienne - to rodzaj wielkiej płyty. Tylko "cegła" mniej odstrasza niż "płyta". I nie ma nic wspólnego z ramą H. Znacząco to wpływa na wartość mieszkania a dla wielu kupujących dyskwalifikuje mieszkanie.

http://www.pe-people.pl/?budynki-z-cegly-zeranskiej,15
http://old.cieplej.pl/Porady/Gminy/1049969200.shtmlMariusz G. edytował(a) ten post dnia 13.04.11 o godzinie 10:12
Link do wypowiedziLink
Urszula S.

Urszula S. Przede wszystkim
umysł twórczy:)

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

Witam Panie Mariuszu. Faktycznie zamieszczając ogłoszenie nie posiadłam jeszcze tak dogłębnych informacji jak dokładny materiał budowy bloku. Bo szczerze mówiąc dużo mnie to nie obchodzi. Ważne że dobrze się mieszka i nic się nie wali.
Pierwszy przytoczony artykuł, bardzo mądry i rzeczowy przybliżył mi już co to jest za co bardzo dziękuję, bo poszerzyło to mój "światopogląd":)
Co do drugiego artykułu, to chyba jakiś developer go sponsorował:)))
A przepraszam w czym wielka płyta żerańska jest gorsza od obecnie stawianych developersko mieszkań? Nawet jeśli z cegły są innej? Ja wolę swoje stare piękne mieszkanie od nowej niewysuszonej cegły postawionej na byle czym. Moje płyty może się ruszają, ale nie pękają mi od tego ściany ani nie wali się sufit... ani nie faluje się parkiet od nieprawidłowego czyt. zbyt krótkiego lub żadnego nawet, osuszania budynku...
Może nie jestem fachowcem w tej dziedzinie i moje słownictwo odbiega od poziomu artykułów, ale mieszkałam w wielu budynkach w swoim życiu.
Mieszkałam też kiedyś na Mokotowie w bloku z wielkiej płyty z lat 60 i tam np. ni dało się mieszkać bo akustyczność mieszkań była taka, że w skrócie mówiąc zero prywatności i ciągła sąsiedzka złość za zwyczajne codzienne czynności... W żerańskiej płycie jest przynajmniej bardzo spokojnie... i nie boję się tego nazywać płytą:)
Swoją drogą jak tak czytam to skoro te budynki to taka ruina, to dlaczego nie chcą ich burzyć tylko modernizować? Jeśli mają nie postać kolejnych 20-30 lat, to bardziej opłaca się budować nowe niż w te co są inwestować kolejne pieniądze... to chyba jasne z punktu ekonomii... U mnie w blokach cały czas inwestują i modernizują. Jestem już po wymianie podstawowych instalacji.
Blok jest ocieplony i pod względem izolacji cieplnej na nic nie narzekam. Mam dom na wsi - z cegły, i jest dużo gorzej. Tutaj nie odkręcam kaloryferów w zimie bo jest zawsze ciepło, a w lecie jest przyjemny chłód...
A teraz artykuł ode mnie:)
http://forsal.pl/artykuly/312919,wielka_plyta_wraca_do...Urszula S. edytował(a) ten post dnia 13.04.11 o godzinie 21:12
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

Urszula S.:
A przepraszam w czym wielka płyta żerańska jest gorsza od obecnie stawianych developersko mieszkań?

Skoro Pani pyta, to odpowiem, dlaczego ja wszelką płytę skreślam.
To blok na rogu Wołoskiej i Janka Bytnara "Rudego". Teraz ładnie ocieplony i otynkowany (pewnie jak większość bloków z płyt wszelkiego typu - i nie widać, co w środku się z płytami dzieje) - ale jak to zobaczyłem, to stwierdziłem, że mieszkania z żadnej płyty nigdy w życiu nie kupię.


Obrazek



Obrazek


Niestety, jakość nie najlepsza - ale chyba widać, jak płyty się rozchodzą.

Nigdy. Nawet, jakby było za 1/2 ceny ramy H czy nawet technologii monolitycznej Stolica. I nie ja jeden - znajomy miał wielką płytę, też ściemniał, że to rama H i jak ktoś się dowiadywał, że to wielka płyta to robił w tył zwrot i nie chciał nawet negocjować ceny.
Swoją drogą jak tak czytam to skoro te budynki to taka ruina, to dlaczego nie chcą ich burzyć tylko modernizować?

Może dlatego, że wyburzenie jest drogie i żaden właściciel nie chciałby za to zapłacić a do tego trzeba dać ludziom mieszkania zastępcze? Lepiej, jak za swoje pieniądze będą starali się utrzymać jak najdłużej w qpie te płyty.

A ja pewnie dlatego mam uczulenie na sprzedawanie płyty jako ramy H że kilka cennych chwil straciłem na oglądaniu mieszkań a potem na sprawdzaniu z czego są zbudowane po tym, jak raz mało nie kupiłem wielkiej płyty (taki pośrednik i właściciel byli przekonujący, że to rama H - dopiero spółdzielnia prawdę powiedziała). I pewnie to nie przypadek, że sprzedający nigdy nie mylą się w drugą stronę.

http://www.tvnwarszawa.pl/stolica,news,wielka-plyta-co...Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 13.04.11 o godzinie 22:14
Link do wypowiedziLink
Urszula S.

Urszula S. Przede wszystkim
umysł twórczy:)

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

To ciekawe faktycznie:) Chyba mi poprzedni właściciele mojego mieszkania zasugerowali tą ramę H.... mi jest jak słowo honoru wszystko jedno... Zwłaszcza, że mój blok się nie wali. Ocieplony dawno temu,
faktycznie widok jaki Pan pokazuje nieciekawy... Ale myślę, że płyta płycie nierówna:))) w sensie budulca.
Ja się nigdy wczesniej nie dopytywałam mocno o materiał bo jak mówię stoi i się nie wali:)) w dużym skrócie mówiąc...
Wzgląd ekonomii napraw faktycznie w naszym kraju ma sens, ale też nie jestem przekonana do tego aby płytę skreślić za sam fakt, że jest płytą... to coś jak mówienie, że wszyscy murzyni są leniwi bo paru takich spotkaliśmy ;)
A fakt, że ostatnimi czasy sporo się budowało a mało sprzedawało może być nie bez wpływu na nagły trend przeciwko płycie, przeciw której nikt nic nie miał gdy ja jakiś czas temu kupowałam swoje mieszkanie... Bo wtedy na rynku było więcej chętnych a mniej mieszkań i nikt się nie martwił o swój zbyt. Chyba tylko arytmetyczny dowód na wszystkich możliwych przesłankach mógłby mnie przekonać, że nie ma to nic do rzeczy:)))
A tanieć musi, jak wszyscy przed nią uciekają- tak wnioskuję z Pana wpisu:))) Ja swoje mieszkanie też sprzedaję poniżej średniej rynkowej mojej dzielnicy... nie dlatego, że to wielka płyta, a dlatego, że sprzedający z okolicy mają zaniżone ceny... nie dlatego, że z wielkiej płyty, a dlatego że są to lokale do generalnych remontów... czego na ogłoszeniach nie widać:) Arytmetyka prosta.
A Pana Mariusza chyba zaproszę na kawę do swojego mieszkania w wielkiej płycie, żeby mógł osobiście i organoleptycznie ocenić :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

Urszula S.:
A Pana Mariusza chyba zaproszę na kawę do swojego mieszkania w wielkiej płycie, żeby mógł osobiście i organoleptycznie ocenić :)

Dziękuję. Mieszkałem w cegle żerańskiej dosyć długo (też sufit przecieka przy balkonie?). Brat mieszka w podobnym na Targówku. Nie dał się przekonać - cena go skusiła. Ale była poniżej 6 tys. i mieszkanie w całkiem dobrym stanie z meblami i zabudową (kilka lat po kapitalnym remoncie - tylko do odmalowania). Jak sobie policzył, to na Białołęce (z 3 km w linii prostej) wyszłoby mu z 500zł/m2 drożej z wykończeniem i urządzeniem w podobnym standardzie. Ja bym dopłacił - on wolał zaryzykować płytę.Mariusz G. edytował(a) ten post dnia 13.04.11 o godzinie 22:55
Link do wypowiedziLink
Urszula S.

Urszula S. Przede wszystkim
umysł twórczy:)

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

No cóż, nie dziwię się Pana ocenie... też nie chciałabym mieszkać w mieszkaniu z przeciekającym sufitem:) Ale moje nie przecieka:) A kiedy brat kupował mieszkanie? Fakt, że zwyczajnie cena go zachęciła, jeśli mimo Pana interwencji się zdecydował:)) Ale ja jestem szczęśliwym użytkownikiem mieszkania, bez przeciekających sufitów, mieszkania po remontach i z umeblowaniem, które chętnie zdecydowanemu klientowi mogę odstąpić... To co wpadnie Pan na kawę, żeby ocenić, że nie mamię ludzi, ale mam za co brać pieniądze? :))
Link do wypowiedziLink
Urszula S.

Urszula S. Przede wszystkim
umysł twórczy:)

Temat: Sprzedam mieszkanie 2-pok. 47m.kw. Warszawa-Targówek

No cóż, nie dziwię się Pana ocenie... też nie chciałabym mieszkać w mieszkaniu z przeciekającym sufitem:) Ale moje nie przecieka:) A kiedy brat kupował mieszkanie? Fakt, że zwyczajnie cena go zachęciła, jeśli mimo Pana interwencji się zdecydował:)) Ale ja jestem szczęśliwym użytkownikiem mieszkania, bez przeciekających sufitów, mieszkania po remontach i z umeblowaniem, które chętnie zdecydowanemu klientowi mogę odstąpić... To co wpadnie Pan na kawę, żeby ocenić, że nie mamię ludzi, ale mam za co brać pieniądze? :))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Sprzedam mieszkanie 3 pok. ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj