Temat: PYTANIA POCZĄTKUJĄCEGO
Adam Minge:
Jak moge jakoś sprawdzić czy mój charakter, osobowość itp. są odpowiednimi
do praktykowania nauk i metod tantrycznych wadżrajany bez
angażowania się w praktyke?
To proste:) jeśli np. czujesz się zainspirowany naukami wadżrajany, czujesz inspirację słuchając nauk udzielanych przez lamów to prawdopodobnie masz z nimi jakiś związek. Jednak najlepszym sposobem jest spróbować praktyki wadżrajany, odwiedzić najbliższy ośrodek. Zobacz jak się tam czujesz. Czasem nasza motywacja może ulec zmianie np. ktoś ukończy nyndro a następnie powraca do kościoła katolickiego, ktoś inny na początku był leniwy, mało praktykował, czy np. miał mnóstwo wątpliwości itp. itd. a po latach okazuje się być świetnym nauczycielem buddyjskiej tantry...Najlepiej jest samemu spróbować i poczuć.
Paweł pisałeś, że tradycyjnie nauki tantryczne były przekazywane wybranym
Tak było kiedyś:) Ale i dzisiaj niewielu ma szansę otrzymać zaawansowane nauki/praktyki. To wymaga czasu, praktyki i uzyskania pewnych efektów praktyki.
osobom, jak zatem rozumieć to co współcześnie dzieje się w Diamentowej Drodze?
Mam na myśli często praktykowane nyndro, sporą liczbe uczniów przy
jednak ogólnym schemacie prowadzenia...
Współcześnie praktyka wadżrajany coraz bardziej przypomina resztę świata. Duży wpływ na ten stan ma "marketing i reklama" oraz "egzotyka wadżrajany", która sprawia, iż wielu wyobraża sobie, że dzięki wadżrajanie....
Jednakowy schemat prowadzenia uczniów jest efektem naszych czasów. Duża liczba uczniów, ograniczony dostęp do wykwalifikowanego lamy sprawia, że niektórzy nauczyciele decydują się na nieco ograniczający sposób nauczania oparty na schemacie. Wszyscy praktykują według jednego przepisu. Oczywiście zawsze znajdą się tacy dla których jest to dobre. I na Zachodzie tak właśnie bywa. Z drugiej strony nauczyciel zawsze dostosowuje metodę do potrzeb i możliwości swoich uczniów. W Tybecie nauczyciele do końca swojego życia wciąż przyjmowali nowe inicjacje itp. właśnie po to by pomóc różnym uczniom, posiadającym odmienne predyspozycje itp. To, że wiele osób praktykuje nyndro jest pożyteczną aktywnością. Ważne jest aby nie ganiać za "egzotycznymi" naukami/praktykami, ale starać się uzyskać dobre zrozumienie podstaw wadżrajany. Oczywiście jeśli ktoś ma predyspozycje, dużo praktykował w poprzednich żywotach, to prawdopodobnie w tym życiu może zdarzyć się, że lama od razu wprowadzi go w zaawansowane nauki, bez potrzeby praktykowania nyndro. Wadżrajana z natury jest praktyką indywidualną. Lama niczym dobry lekarz stawia diagnozę, a następnie dobiera uczniowi taką "kurację" jaka będzie dla niego najlepsza. Na przykład Tenga Rinpocze ma tysiące uczniów, a mimo to każdego prowadził indywidualnie. Jednym zalecał nyndro, innym nie, czasem zabraniał medytacji i kazał uczniowi zdobyć dobre wykształcenie a dopiero potem wrócić do medytacji itp. itd.
Pisałeś również o spełnieniu dużych wymagań jak i o tym, że nie każdy
może wg tego praktykować, czy chodzi tu m.in. o tantryczne samaja?
Samaja dla wadżrajany jest tym czym krew dla układu krwionośnego;)
Praktykować może każdy:) ale nie oszukujmy się... nie każdy wytrwa na ścieżce;) Zobacz ilu w Polsce zaczynało wadżrajanę a ilu jest praktykujących z 20 letnim stażem. Przez ostatnich kilka lat przez ośrodek w częstochowie przewinęło się kilkaset osób. Natomiast praktykujących z dużym stażem, powiedzmy 15 letnim, jest może ze 2 osoby. Większość to młoda gwardia z 3-4 letnim stażem. Takie są realia, życie codzienne zintegrowane z praktyką dharmy jest największym wymaganiem. Tak, wadżrajana jest bardzo wymagająca, wymaga dobrego zrozumienia i zaangażowania. Zobacz, kiedy czytamy biografie różnych adeptów wadżrajany wszędzie znajdziemy opisy ich wielkiego oddania i poświęcenia. Wadżrajana nie jest taka tania. Przynosi szybkie efekty, ale one nie biorą się z sufitu, czy pobożnych życzeń;):) Również zapamiętanie paru oryginalnych cytatów np. o "czystym widzeniu", "przestrzeni i radości" na niewiele się przyda.
Zdaje się, że pięć rodzajów mocy dotyczy również bodhisatwajany, czy nie? :)
Tak:)
Ps.
Dalaj Lama powiedział, że główną motywacją pchającą nas do wadżrajany powinno być współczucie, motywacja bodhisattwy. Chcemy jak najszybciej osiągnąć Przebudzenie dla pożytku wszystkich istot. Dlatego wchodzimy na szybką ścieżkę wadżrajany.
A tak poza tym...wadżrajana jest bardzo prosta, nieskomplikowana:) Dlatego zamiast móżdżyć;):), zacząć praktykować, a reszta sama wyjdzie "w praniu":)
Paweł Włodarczyk edytował(a) ten post dnia 11.08.12 o godzinie 15:44