Temat: poszukiwani partnerzy do współpracy z Bangladeszem
Alex A.:
100 000 ton pszenicy konsumpcyjnej dla Bangladeszu.
Wiem, że szukali. Dostarczymy z Kazachstanu.
Tak, szukają albo szukali. Problemem jest znalezienie odpowiednich dostawców. Proszę się nie obrażać, ale mam szerokie doświadczenie w tym zakresie. Tutaj było odwrotnie: ja miałam realnych klientów, ale nie poważnych dostawców, obojętnie czy to z Rosji czy z Ukrainy. Powiedzmy tak: takie ilości pszenicy, kukurydzy itd. mogą dostarczać tylko duże firmy, mające kontyngenty i znające procedurę eksportu. To co mi proponowano to były baardzo duże ilości, EXW i przedpłata. Jak dochodziło do poważnych rozmów, przy czym klient z Bangladesza chciał przyjechać do firmy na negocjacje i się upewnić, że firma ten towar też ma, to milczenie, do tej pory. Dlatego przyjmuję oferty tylko i wyłącznie z adresem i profilem firmy - dostawcy. Drugim problemem jest też cena. Bangladesz sprowadza dużo produktów z Chin, Ukraińcy mają, niestety, bardzo śmeiszne wyobrażenia cenowe.
Jeżeli chodzi o tak duże ilości pszenicy, o której Pan mówi, to jest to przeważnie tender rządu. Jeżeli ma Pan konkretne oferty, to proszę wysłać na maila: info@dama-moe.de