GoldenLine
Zaloguj się
Edyta Foryś

Edyta Foryś fotoedytor, fotograf

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Pracuję ostatnio przez internet i w związku z tym narodził się mój plan, aby na zimę, okolice stycznie 2011, wyemigrować w cieplejsze miejsce na okres około 4 miesięcy. Chcę połączyć przyjemne z pożytecznym, a nawet koniecznym :-)
Na razie biorę pod uwagę Indie lub Maroko, jeśli poduczę się francuskiego.

Może jest więcej takich osób, które wola spędzić zimę w ciekawym i w dodatku ciepłym miejscu? A może gdzieś nad oceanem wynająć miejsce z internetem????

Zapraszam do kontaktu czujących podobnie, albo osoby które mogą coś ciekawego
podrzucić w powyższym temacie.
Link do wypowiedziLink
Marek Drojecki

Marek Drojecki magister ekonomii i
turystyki

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Edyta Foryś:
Pracuję ostatnio przez internet i w związku z tym narodził się mój plan, aby na zimę, okolice stycznie 2011, wyemigrować w cieplejsze miejsce na okres około 4 miesięcy. Chcę połączyć przyjemne z pożytecznym, a nawet koniecznym :-)
Na razie biorę pod uwagę Indie lub Maroko, jeśli poduczę się francuskiego.

Może jest więcej takich osób, które wola spędzić zimę w ciekawym i w dodatku ciepłym miejscu? A może gdzieś nad oceanem wynająć miejsce z internetem????

Zapraszam do kontaktu czujących podobnie, albo osoby które mogą coś ciekawego
podrzucić w powyższym temacie.

Edyto, w styczniu w Maroku wcale nie jest upalnie:)Oczywiście jest zdecydowanie cieplej niż w Polsce (zwłaszcza jeśli zimy są takie jak ostatnio), ale na przegrzanie narzekać nie powinnaś:)Zwłaszcza w górach, gdzie leży dużo śniegu i temperatury są niskie.Polecałbym raczej inny kierunek...
Link do wypowiedziLink
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Maroko: Tagazhout - jeden z najlepszych surferskich spotów na świecie, na płn od Agadiru - gdybys chciała połączyć pobyt z nauką surfingu (dodatkowo blisko do Essaouiry, Marrakeszu).
Pustynia - idealna na pobyt zimowy, warto spróbowac żyć jak tubylcy.
Marrakesz i okolice - dla miłośników multi-culti metropolii.
Ale wszędzie potrafi być zimno - zwłaszcza w nocy, a w górach temp. poniżej zera nie należą do rzadkości.
Link do wypowiedziLink
Wojciech Brzeski

Wojciech Brzeski Pszczola.biz

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Zgadzam się z Katarzyną.
Polecam zwłaszcza Essaouirę. Magiczny klimat, kontakt z naturą, wspaniali ludzie. Idealne miejsce do wypoczynku oraz na naukę surfingu. Planuję w lutym tam przyjechać ponownie.

P.S. zazdroszcze mozliwosci
Link do wypowiedziLink
Edyta Foryś

Edyta Foryś fotoedytor, fotograf

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Wielkie dzięki za informacje.
Wykorzystam przy pierwszej okazji, jaką da mi "los", aby te miejsca pojechać.
Kasia, od jakiegoś czasu myślę o windsurfingu, żeby spróbować swoich sił.
Uwielbiam wodę.
A co do pogody, to chyba rzeczywiście w zimie Maroko odpada.
Nie zgłębiłam tematu dość dobrze, wydawało mi się, że i w zimie będzie ciepło.
Pustynia brzmi świetnie, ale jest mi potrzebny internet, bo chcę
połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli w międzyczasie pracować.
Nie jadę na miesiąc, ale na trochę dłużej.

Za wszystkie wpisy jestem dźwięczna i poproszę o jeszcze...
Szczególnie o Indiach.
Gdzie najlepiej przycumować na zimę????
Preferuję miejsce nad oceanem. Internet konieczny. I tu mam konflikt, bo nie lubię miejsc turystycznych, a pewnie tylko w takich będzie dobry net.

Ps.Mogę się podzielić świeżymi obserwacjami z wyjazdu stopowego po
Rumunii. Jechałam przez Ukrainę i Mołdawię.

Pozdrawiam ciepło
Edyta
Link do wypowiedziLink
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Indie na dłużej....

Okolice Delhi, Radżastan (generalnie na północ od gór Vindhya - nocą zimno, nawet bardzo.

Południe, czyli Kerala, Tamilnadu, Karnataka - zima najprzyjemniejsza (ok 30 stopni), duża wilgotność. Kerala bardziej turystyczna, ale znajdziesz miejscowości bardzo przyjemne, nad morzem (np. Varkala). Są też miejsca, gdzie "bociany zaracają", np. piękne Cherai, równiez nad morzem, ale z netem duuuuży problem.
Na południe można jechać od listopada do max połowy kwietnia (wcześniej - monsun, później żar z nieba).

Możesz również znaleźć fajne miejsce w Goa - nie wszystkie plaże są zaddeptane przez turystów, ale trzeba by było trochę poszperać i poczytać w internecie.
Link do wypowiedziLink
Edyta Foryś

Edyta Foryś fotoedytor, fotograf

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Wielki dzięki Moniko!
Sprawdzę miejsca, o których napisałaś.
O Goa myślałam na samym początku. Zniechęciły mnie opowieści,
że to za bardzo europejskie, turystyczne miejsce.

Czy ktoś jeszcze coś może dorzucić?
A może ktoś się dołączy do wyjazdu???
To tylko 4 miesiące :-)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna F.

Katarzyna F. Dziennikarz i
promotor turystyki
aktywnej,
intarifa.info ...

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Edyta Foryś:
Wielkie dzięki za informacje.
Wykorzystam przy pierwszej okazji, jaką da mi "los", aby te miejsca pojechać.
Kasia, od jakiegoś czasu myślę o windsurfingu, żeby spróbować swoich sił.
Uwielbiam wodę.
A co do pogody, to chyba rzeczywiście w zimie Maroko odpada.
Nie zgłębiłam tematu dość dobrze, wydawało mi się, że i w zimie będzie ciepło.
Pustynia brzmi świetnie, ale jest mi potrzebny internet, bo chcę
połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli w międzyczasie pracować.
Nie jadę na miesiąc, ale na trochę dłużej.

Za wszystkie wpisy jestem dźwięczna i poproszę o jeszcze...
Szczególnie o Indiach.
Gdzie najlepiej przycumować na zimę????
Preferuję miejsce nad oceanem. Internet konieczny. I tu mam konflikt, bo nie lubię miejsc turystycznych, a pewnie tylko w takich będzie dobry net.

Ps.Mogę się podzielić świeżymi obserwacjami z wyjazdu stopowego po
Rumunii. Jechałam przez Ukrainę i Mołdawię.

Pozdrawiam ciepło
Edyta

Hej Edyta,
na pustyni jest internet - nie ma problemu (wolno działa, czasem zrywa, ale jest :). Mogę cię zadekować w hoteliku znajomych w Merzoudze jako rezydenta - oczywiście za zupelnie inne pieniądze niz krótkie pobyty...
Indie - to jeden z potentatów branży komputerowej, z internetem jak przypuszczam nie ma problemu (tylko czy w Indiach da się wydajnie pracować?)
Windsurfing + ciepło + sprawne technologie - Cabo Verde, Brazylia, RPA i Australia (ale od maja do Essaouiry!)
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

Również polecam Indie i tutaj albo Kerala, albo Goa. Na Goa można znaleźć miejsca nieoblegane przez turystów, jest takie miejsce niedaleko Palolem Beach, niestety w tym momencie nie pamiętam nazwy. Kolejne miejsce jedno z moich ulubionych to Ernakulam i Fort Cochin, niedaleko Ernakulam (ok 1h drogi autobusem) jest miejscowość Mararikulam i tam tzw Marari Beach, super plaża, spokojne miejsce i nie oblegane tak bardzo jak Varkala czy Kovalam, aczkolwiek noclegi nie należą do najtańszych.Kerala jest również bardzo dobrym miejscem wypadowym do innych fajnych miejsc. Z netem nie ma większych problemów, mieszkam w wiosce i tu też mamy net:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy kogoś ciągnie do Indii lub Maroka na dłużej?

ja rozmyslam o wyjezdzie do Indii ale w drugiej polowie roku(tez na kilka miesiecy..3-6), przed wakacjami czeka mnie obrona w przyszlym roku...ale we wrzesniu moglabym wystartowac..interesuja mnie bardziej ciche i spokojne rejony gdzie mozna oddac sie medytacji, pomantrowac i pocwiczyc joge z dala od oczu turystow. Moze znacie takie miejsca? jakies "klasztory" dajace dach nad glowa i udostepnijace miejsce do medytacji i jogi?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

China - Jiaxing - ktos by l...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj