Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

Co sądzicie o tym produkcie?
Został zaoferowany w połączeniu z lokatą 1M na 8%.

Macie doświadczenia jakieś z tym?

https://www.deutschebank.pl/klienci-indywidualni/inwest...

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

To produkt strukturyzowany. Na 18 miesięcy. W uproszczeniu:
- gwarancja kapitału gdy nie zostanie zrealizowany scenariusz
- zysk, ale nie większy niż 22%.

Struktura to rodzaj 'zakładu'. Jeżeli się ziści - inwestor zarabia. Gdy nie - inwestor nie zarabia. Proste.

Tutaj zakład brzmi następująco:

Jeśli w trakcie trwania inwestycji WIG20 nie osiągnie, ani nie przekroczy 122% wartości początkowej (czyli ani przez chwilę w najbliższych 18 miesiącach giełda w W-wie nie zarobi 22%) , wówczas premia będzie równa procentowemu wzrostowi notowań indeksu (stąd ograniczenie do maksymalnie 22% zysku).

W przeciwnym wypadku zysk z inwestycji wyniesie 1-3% (czyli jeżeli w najbliższych 18 miesiącach choć na jeden dzień wynik WIG20 wzrośnie o ponad 22% to zysk inwestora wyniesie 1-3%).

Jeżeli na koniec 18 miesięcznej inwestycji WIG20 straci to inwestycja gwarantuje ochronę kapitału w przypadku spadku cen akcji.

Jeżeli taki model Panią przekonuje - to warto inwestować.

Tego typu rozwiązania (produkty strukturyzowane) statystycznie w połowie przypadków mają wynik 0%, a w 1/4 nieco ponad lokatę bankową.

Wyniki struktur ze stajni Deutsche Bank znajdzie Pani na stronie:
http://www.analizy.pl/fundusze/produkty-strukturyzowan...

Statystyka wyników historycznych jak widać ... zachowana...

O tym jak działają struktury i dlaczego tak rzadko mają dobre wyniki wielokrotnie tłumaczyłem. M.in. w pierwszych 30 minutach tego nagrania: http://www.opiekuninwestora.tv/kwartalne-zyski-czyli-o...

Jeżeli w okienku bankowym nie przekazano Pani powyższych informacji, w szczególności tego jak działa ten produkt, jakie są szanse na zyski, od czego zależy wynik i jakie są wyniki podobnych produktów to znak, że miała Pani do czynienia raczej ze sprzedawcą oferującym to do czego przymusza plan sprzedażowy.

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

O lokacie 8% na 1m - to haczyk reklamowy. 8% podane w skali roku. A lokata na 1 miesiąc ...

Jeżeli na taką lokatę wpłacimy 100.000 zł to zysk z lokaty po opodatkowaniu wyniesie po miesiącu całe 521 zł. Jeżeli wpłacimy 10.000 zł to zysk wyniesie całe 52 zł.

Pytanie czy za taki 'gratis' warto zamrozić pieniądze na 18 miesięcy mając nikłe szanse na zysk z zainwestowanego kapitału?

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

Statystyka historycznych wyników produktów strukturyzowanych:
http://blog.opiekuninwestora.pl/struktury-2011/

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

Dzięki serdeczne.
O takie rady mi chodziło :)
Jak to w praktyce wygląda, a nie jak to pięknie sprzedwaca przedstawia.
Też mnie to nie porwało, więc zapytałam dla pewności większej :)

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

Remigiusz Stanisławek:
O lokacie 8% na 1m - to haczyk reklamowy. 8% podane w skali roku. A lokata na 1 miesiąc ...

Wszystkie banki i od zawsze tak podają oprocentowanie ( doskonale Pan o tym wie ), także myślę że żadnego "haczyka" tutaj nie ma.

Jeżeli na taką lokatę wpłacimy 100.000 zł to zysk z lokaty po opodatkowaniu wyniesie po miesiącu całe 521 zł. Jeżeli wpłacimy 10.000 zł to zysk wyniesie całe 52 zł.

Taka lokata to bonus i nie należy się tym dodatkiem kierować przy wybieraniu owej struktury.

Pytanie czy za taki 'gratis' warto zamrozić pieniądze na 18 miesięcy mając nikłe szanse na zysk z zainwestowanego kapitału?

Pisze Pan o nikłych szansach na powodzenie... czyli zakłada Pan, że giełda wzrośnie więcej niż 22% tak? Moim zdaniem, nie można odwoływać się do statystyki ( a Pan to robi ) w stosunku do każdej lokaty strukturyzowanej. Każda jest inaczej zbudowana, inne ma parametry i za czymś innym zarabia.Karol Małecki edytował(a) ten post dnia 29.10.12 o godzinie 14:18

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

Karol Małecki:

Wszystkie banki i od zawsze tak podają oprocentowanie ( doskonale Pan o tym wie ), także myślę że żadnego "haczyka" tutaj nie ma.

Jest haczyk. Po co w takim razie by taką mizerną lokatę oferowali? Zdziwiłby się Pan ile otrzymuję e-maili z pytaniem dlaczego na lokacie 15% na 3 miesiące zysk nie wyniósł 15%.
Taka lokata ma działać jak wabik - 15%, nieraz widziałem promocyjne lokaty po 25% ;)

Taka lokata to bonus i nie należy się tym dodatkiem kierować przy wybieraniu owej struktury.

Słusznie. Ale Banki doskonale wiedzą jak działa magia 'gratisowej lokaty 15%'. A inwestorzy często nie policzą i (nie)świadomie przepłacają, albo za mizerne kilkanaście złotych zysku z lokaty inwestują w coś co akurat bank ma w promocji nie sprawdzając co to za produkt. Polacy kochają promocje. I zysk z promocji (znikomy) przysłania rozsądek w doborze produktu inwestycyjnego.

Przykłady:
http://blog.opiekuninwestora.pl/open-finance-lokata-z-...
http://blog.opiekuninwestora.pl/lokata-timingowa-w-ope...

Pisze Pan o nikłych szansach na powodzenie... czyli zakłada Pan, że giełda wzrośnie więcej niż 22% tak? Moim zdaniem, nie można odwoływać się do statystyki ( a Pan to robi ) w stosunku do każdej lokaty strukturyzowanej. Każda jest inaczej zbudowana, inne ma parametry i za czymś innym zarabia.

Do statystyki warto się odwoływać. Jeżeli coś nigdy nie działało (czytaj przeciętny zysk gorszy niż lokata bankowa) - to jakie są szanse, że od dziś zacznie działać?

Wybór takiej struktury powinien wynikać z przekonania inwestora. Czyli jeżeli jako inwestor mam bardzo dużą pewność, że giełda zarobi mniej niż 22% to ewentualnie mogę tę strukturę wybrać. Chociaż... jeżeli wierzę we wzrosty to znacznie lepiej zainwestować w QuercusLEV i zarobić 2x tyle co zarobi giełda lub leopszy fundusz akcyjny i zarabiać więcej niż giełda.
Z drugiej strony gdy giełda zarobi ponad 22% to w takiej strukturze... nic nie zarabiam. A wtedy trochę szkoda.

A to, że struktura chroni mnie przed stratą - niby tak. Ale przecież wystarczy zainwestować w jakiś fundusz i jednocześnie pilnować jego wyników - gdy tracą - wycofywać się. Wtedy nie ograniczamy szans na duże zyski, a jednocześnie monitorujemy ryzyko czyli nie ryzykujemy dużej straty. Proste. Ale wymaga odrobiny chęci i zaangażowania. I tego aby wziąć sprawy w swoje ręce zamiast zrzucać potem winę na brak zysków na produkt.

Struktury mają duże powodzenie ponieważ nie wymagają żadnej aktywności ze strony inwestora. Najczęściej inwestor nie ma pojęcia jak działa taki produkt, nie ma pojęcia o statystykach (tych które przytaczam - tego nie powiedzą w banku) i po prostu wpłaca pieniądze, tylko dlatego, że ktoś w banku powiedział/zadzwonił/napisał: mamy świetny produkt w promocji z gratisową lokatą. A potem, gdy akurat nie będzie zysku inwestor zawsze może powiedzieć: to nie moja wina :), to wina zarządzających, znowu ktoś mnie oszukał...

Co do statystyki - ponownie: jest nieubłagana. Znając sposób w jaki działają struktury skuteczność musi być na podobnym (niskim) poziomie. Jeżeli większa część struktury jest oparta o obligacje to na zakład co do wyników giełdy idzie niewielka część. I to ta część musi zarobić grubo ponad 100% po to aby inwestor mógł zabrać te kilkanaście procent zysku.

Można negować historyczne wyniki struktur - ale znając ich sposób działania nie potrafię znaleźć argumentu, który pozwalałby mi uwierzyć, że te wyniki w przyszłości będą miały inny rozkład. Zawsze znajdzie się taka, która świetnie zarobi. Ale jednocześnie wiele zarobi 0%.

To jest struktura, która zakłada, że zysk z giełdy ani razu nie przekroczy 22% a końcowy zysk liczony jest nie jako najwyższa wartość ale jako wynik z ostatniego dnia. Twórca struktury nic nie ryzykuje. Całe ryzyko spada na inwestora. Gdy giełda w PL nie będzie zarabiać - Klient nie może zmienić sposobu lokowania tych pieniędzy.

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

Remigiusz Stanisławek:

Karol Małecki:

Wszystkie banki i od zawsze tak podają oprocentowanie ( doskonale Pan o tym wie ), także myślę że żadnego "haczyka" tutaj nie ma.

Jest haczyk. Po co w takim razie by taką mizerną lokatę oferowali? Zdziwiłby się Pan ile otrzymuję e-maili z pytaniem dlaczego na lokacie 15% na 3 miesiące zysk nie wyniósł 15%.
Taka lokata ma działać jak wabik - 15%, nieraz widziałem promocyjne lokaty po 25% ;)

Ja widziałem swojego czasu lokaty po 80% :) ale to ludzie muszą się sami nauczyć, że oprocentowanie lokaty zawsze się podaje w stosunku rocznym.
Zawsze tak było, jest.... i zapewne będzie - cyferki są wyższe, a że ludzie nie do końca to liczą to później Panu maile piszą ( zamiast pytać o to w banku/pośrednika przed podpisaniem dokumentu.

Taka lokata to bonus i nie należy się tym dodatkiem kierować przy wybieraniu owej struktury.

Słusznie. Ale Banki doskonale wiedzą jak działa magia 'gratisowej lokaty 15%'. A inwestorzy często nie policzą i (nie)świadomie przepłacają, albo za mizerne kilkanaście złotych zysku z lokaty inwestują w coś co akurat bank ma w promocji nie sprawdzając co to za produkt. Polacy kochają promocje. I zysk z promocji (znikomy) przysłania rozsądek w doborze produktu inwestycyjnego.

Przykłady:
http://blog.opiekuninwestora.pl/open-finance-lokata-z-...
http://blog.opiekuninwestora.pl/lokata-timingowa-w-ope...

Kiedyś lokata z doradcą była na max 100k ( 10sztuk po 10k ) i wtedy już opłacało się przyjść i podpisać papier.
Dopóki Polacy się nie nauczą liczyć - dopóty tak będzie.
Ja uważam, że gdy się bierze produkt podstawowy i ma się okazje dostać taką lokatę to byłoby bardzo nierozsądne z tego nie skorzystać :)

Pisze Pan o nikłych szansach na powodzenie... czyli zakłada Pan, że giełda wzrośnie więcej niż 22% tak? Moim zdaniem, nie można odwoływać się do statystyki ( a Pan to robi ) w stosunku do każdej lokaty strukturyzowanej. Każda jest inaczej zbudowana, inne ma parametry i za czymś innym zarabia.

Do statystyki warto się odwoływać. Jeżeli coś nigdy nie działało (czytaj przeciętny zysk gorszy niż lokata bankowa) - to jakie są szanse, że od dziś zacznie działać?

Wybór takiej struktury powinien wynikać z przekonania inwestora. Czyli jeżeli jako inwestor mam bardzo dużą pewność, że giełda zarobi mniej niż 22% to ewentualnie mogę tę strukturę wybrać. Chociaż... jeżeli wierzę we wzrosty to znacznie lepiej zainwestować w QuercusLEV i zarobić 2x tyle co zarobi giełda lub leopszy fundusz akcyjny i zarabiać więcej niż giełda.
Z drugiej strony gdy giełda zarobi ponad 22% to w takiej strukturze... nic nie zarabiam. A wtedy trochę szkoda.

OK, ale zakładając że człowiek nie chce śledzić kursu funduszu a chce mieć gwarancje kapitału to ma strukturę. Nie każdy codziennie będzie sprawdzał wartość j.u. i zastanawiał się czy nie odsprzedać.
Struktury są produktami typu - kup i zapomnij. Ochronę masz i tyle. Wiadomo, że strukturami się nie zarządza a co za tym idzie są zupełnie bezobsługowe - dla niektórych ludzi to bardzo duży PLUS, a dla ludzi którzy żyją z zarządzania ( tak jak Pan ) jest to duży minus i wcale się nie dziwię, że nie pała Pan sympatią do tych produktów :)

Można negować historyczne wyniki struktur - ale znając ich sposób działania nie potrafię znaleźć argumentu, który pozwalałby mi uwierzyć, że te wyniki w przyszłości będą miały inny rozkład. Zawsze znajdzie się taka, która świetnie zarobi. Ale jednocześnie wiele zarobi 0%.

Argument: każda jest inna, każda coś innego zakłada więc ogólnie o strukturach pisać źle też się nie powinno - mimo statystyki.

To jest struktura, która zakłada, że zysk z giełdy ani razu nie przekroczy 22% a końcowy zysk liczony jest nie jako najwyższa wartość ale jako wynik z ostatniego dnia. Twórca struktury nic nie ryzykuje. Całe ryzyko spada na inwestora. Gdy giełda w PL nie będzie zarabiać - Klient nie może zmienić sposobu lokowania tych pieniędzy.

A w którym produkcje na rynku, większe ryzyko ponosi bank a nie klient ??Karol Małecki edytował(a) ten post dnia 29.10.12 o godzinie 16:15

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

Karol Małecki:

Ja widziałem swojego czasu lokaty po 80% :) ale to ludzie muszą się sami nauczyć, że oprocentowanie lokaty zawsze się podaje w stosunku rocznym.
Zawsze tak było, jest.... i zapewne będzie - cyferki są wyższe, a że ludzie nie do końca to liczą to później Panu maile piszą ( zamiast pytać o to w banku/pośrednika przed podpisaniem dokumentu.

Ale po co ta dyskusja? Nie pytałam o %, bo to oczywiste, że w stosunku rocznym,
i do tego tylko na miesiąc. Pytałam o sens wpakowania kasy w certyfikat, bo nie miałam o tym pojęcia, jak to działa, a do tego w banku nie powiedzą, jak to w PRAKTYCE działa, czyli nie podadzą statystyki.
A sugestie tu jakbym się tymi 8% podniecała ;P

Temat: Certyfikat Bonus w Deutsche Bank.

Beata R.:

Karol Małecki:

Ja widziałem swojego czasu lokaty po 80% :) ale to ludzie muszą się sami nauczyć, że oprocentowanie lokaty zawsze się podaje w stosunku rocznym.
Zawsze tak było, jest.... i zapewne będzie - cyferki są wyższe, a że ludzie nie do końca to liczą to później Panu maile piszą ( zamiast pytać o to w banku/pośrednika przed podpisaniem dokumentu.

Ale po co ta dyskusja? Nie pytałam o %, bo to oczywiste, że w stosunku rocznym,
i do tego tylko na miesiąc. Pytałam o sens wpakowania kasy w certyfikat, bo nie miałam o tym pojęcia, jak to działa, a do tego w banku nie powiedzą, jak to w PRAKTYCE działa, czyli nie podadzą statystyki.
A sugestie tu jakbym się tymi 8% podniecała ;P

Nie odniosłem się tym wątkiem o lokacie do Pani wypowiedzi tylko do P. Remigiusza, który od razu zrobił z tego haczyk.Karol Małecki edytował(a) ten post dnia 30.10.12 o godzinie 11:59