konto usunięte
Temat: DDA pytanie do psychologów itp.
Witam,Z góry przepraszam jeżeli powinnam się podpiąć pod podobne tematy, ale nic nie znalazłam, więc zakładam nowy.
Chciałam się skonsultować z terapeutą/psychologiem, który dużo wie na temat DDA.
Nie chce się zbytnio rozpisywać, przejdę do rzeczy.Jakby potrzebnych było więcej inf chętnie udzielę :)
Jestem w związku prawie rok, można pow że wszystko jest okej, problemów nie mamy, zdarzają się małe kłótnie ale normalne.To jest mój drugi związek, poprzedni był dość męczący i działy się w nim przykre dla mnie rzeczy.
Sama odkryłam że jestem DDA parę miesięcy temu, dożo się poprawiło od tego czasu, co potwierdził partner, jestem bardziej świadoma i wgl, nie korzystałam nigdy z terapii, staram się sama siebie odgadywać, jednak jest rzecz która mnie zastanawia już któryś raz, byłoby mi łatwiej gdybym odgadła swoje zachowanie i mogła je nazwać póki co jest dla mnie zagadką.
Chodzi o taką pustkę emocjonalną, a bardziej pustkę w uczuciach do partnera, przychodzi nagle i jest dla mnie męcząca.Powiedzmy że ciągle czuję się otwarta na partnera, planujemy razem przyszłość, jestem szczęśliwa, mówię mu wprost o uczuciach, okazuję moją miłość i czuje że nic mnie ni ogranicza.
A przychodzi dzień kiedy się widzimy i już tego nie czuję, tak jak przepełnia mnie miłość i radość, tak nagle zastanawiam się gdzie podziały sie moje uczucia do niego, zdarza sie to raz na jakiś czas, zazwyczaj wtedy płaczę jak mu o tym mówię i jak o tym myślę. To bardzo dziwne, ale działa automatycznie :/ i czuję że to poważny problem.
Zaczęłam myśleć czy było przed tym dniem cos to mogło spowodować ten odwrót/ zachowanie i może to było spowodowane tym że pierw cały weekend spędziliśmy razem i było nam świetnie a potem wróciłam do domu (mieszkamy osobno) czy może to spowodowało że nie chciałam czuć tęsknoty itp i automatycznie odsuwam te emocje i pojawia się we mnie pustka ?
Dodam że po weekendzie rozmawialiśmy o wspólnym mieszkaniu, ślubie itp, rozpłakałam się w trakcie rozmowy i mówiłam partnerowi że nie na wszystko jestem gotowa, że trochę się boje itp, może to sprawiło że sie odsunęłam ?
Proszę pomóżcie mi rozwiązać ten problem i go jakoś określić.
Proszę o wypowiedź kogoś kto naprawdę ma doświadczenie :)