Temat: O co prosiliście w 2008 i dostaliście albo do was...

W ubiegłym roku prosiłam o kolejny klocek do układanki pod tytułem WOLNOŚĆ i dostałam to o co prosiłam. Oprócz tego przyszło do mnie wiele innych rzeczy, ludzi i sytuacji:
- moje dziecko studiuje tam gdzie chciało
- zamieszkałam we Wrocławiu
- pomyślnie uruchomiłam 3 szkolenia oraz coaching pod własną marką
- rozpoczęłam współpracę biznesową z Agnieszką
- kryzys i siła z tego płynąca
- poznałam 4 Gremliny
- Kasia, Mikołaj, Ela i Beata.
Za wszystko jestem bardzo wdzięczna!

A co do Was przyszło?
JJ

Temat: O co prosiliście w 2008 i dostaliście albo do was...

Asiu
ja prosiłam o ŻYCIE W DOBROBYCIE
czyli chciałam dobrze żyć i
mieć wciąż dobre relackje z moim dorastającym synem, a także relacjie z innymi osobami ważnymi dla mnie.
wyjechać na konferencję coachingową do Montrealu
kontynuować swój rozwój ale i dzielić się moją wiedzą i umiejętnościami
aby moja praktyka cochingowa się rowijała
kochać i być kochaną
zrobić jakąś drobną różnicę na tym świecie
wykorzystywać swoje mocne strony z korzysią dla siebie i innych.
mieć więcej gotówki
obejrzeć nowe miejsca na świecie
poznać fajnych ludzi
aby być radosna i pokonywać trudności, działać mimo strachu
aby przestać być Zosią Samosią i zacząć prosić.

To wszystko dostałam i dziękuję za to bardzo. ŻYJĘ W DOBROBYCIE.

Teraz, oprócz różnych szczegółowych próśb, proszę o siłę i energię , ale też o chwile na myślenie, wyciszenie aby działać dalej w kierunkach, które są dla mnie ważne, codziennie kawałek po kawałku coraz dalej.