Maria Nowakowska

Maria Nowakowska sprzedawca marzeń

Temat: za małe doświadczenie?

na ostatnich kilku rozmowach kwalifikacyjnych wszystko szło gładko i pięknie, tylko co z tego, jak pod koniec rozmowy słyszę "tylko doświadczenie za małe"
umiejętności są, wiedza jest, i tylko, małe ale, za małe doświadczenie sprawia, że odpadam.

Ale jak je zdobyć?
Przecież czasem z doświadczeniem można mieć złe nawyki.
Ktoś ma doświadczenie w firmie "X", to chyba nie znaczy, że w firmie "Y" sobie poradzi?

Jak przebrnąć przez, to pytanie na rozmowie?
Krystian G.

Krystian G. Specjalista w
finansowaniu
przedsiębiorstw

Temat: za małe doświadczenie?

Pytanie zmyłka, skoro zostałas zaproszona na rozmowę to pracodawca znał i zaakceptował twoje doświadczenie z cv, używa więc tego argumentu aby sprawdzić twoją umiejętność obrony, albo do negocjacji ceny itp, trzeba po prostu walczyć. Oczywiście są też buce co to zapraszają żeby czas pomarnować ludzki, ale u takiego i tak nie chciałabyś pracować więc nie warto się nad tym zastanawiać.
Maria Nowakowska

Maria Nowakowska sprzedawca marzeń

Temat: za małe doświadczenie?

Krystian G.:
Pytanie zmyłka, skoro zostałas zaproszona na rozmowę to pracodawca znał i zaakceptował twoje doświadczenie z cv, używa więc tego argumentu aby sprawdzić twoją umiejętność obrony, albo do negocjacji ceny itp, trzeba po prostu walczyć. Oczywiście są też buce co to zapraszają żeby czas pomarnować ludzki, ale u takiego i tak nie chciałabyś pracować więc nie warto się nad tym zastanawiać.


to znaczy, że kiepsko się bronię :/ mimo wszystko czasem dobrze, że zapraszają na rozmowę, to też doświadczenie. Choć dla niektórych może strata czasu.
Mariusz B.

Mariusz B. Commercial Director

Temat: za małe doświadczenie?

Mam nadzieję, że nie zaprasza się na rozmowę dla zabawy jak sugeruje kolega -zwyczajnie szkoda na to czasu również dla rekrutującego.
Jak przebrnąc przez pytanie o małe doświadczenie?
Zwykle w tym pytaniu pojawia się watpliwość czy kandydat z małym doswiadczeniem sobie poradzi.
Dlatego tez proponuję potraktować to pytanie jak wyzwanie. pytania pomocnicze do tego :)

Jakie cechy posiada p. Maria, ze mozemy jej powierzyć to stanowisko pomimo małego doswiadczenia?
jaką posiada determinacje do szybkiej nauki?
czemu mamy postawić właśnie na nią?

Proszę poswięcić chwilę czasu i odpowiedzieć sobie na te pytania aby być przygotowana do kolejnej rozmowy.
Maria Nowakowska

Maria Nowakowska sprzedawca marzeń

Temat: za małe doświadczenie?

Mariusz B.:
Mam nadzieję, że nie zaprasza się na rozmowę dla zabawy jak sugeruje kolega -zwyczajnie szkoda na to czasu również dla rekrutującego.
Jak przebrnąc przez pytanie o małe doświadczenie?
Zwykle w tym pytaniu pojawia się watpliwość czy kandydat z małym doswiadczeniem sobie poradzi.
Dlatego tez proponuję potraktować to pytanie jak wyzwanie. pytania pomocnicze do tego :)

Jakie cechy posiada p. Maria, ze mozemy jej powierzyć to stanowisko pomimo małego doswiadczenia?
jaką posiada determinacje do szybkiej nauki?
czemu mamy postawić właśnie na nią?

Proszę poswięcić chwilę czasu i odpowiedzieć sobie na te pytania aby być przygotowana do kolejnej rozmowy.

Dziękuję za wskazówki.
Zwykle stram się wykazać, że mimo małego doświadczenia, potrafię szybko się uczyć.
wskazuję przykłady.
Ale chyba kiepsko mi idzie skoro nie dają mi szansy.

Choć zastanawia mnie ile, trzeba pracować by doświadczene było wystarczające.
Brałam udział/pomagałam w organizowaniu wystaw, pomagałam w pracy galerii, teraz dostałam szansę i sama od grudnia działam w aranżacji w galerii. Tylko ciągle słyszę, że chęci nie wystarczą, a doświadczenie mam za małe.

Temat: za małe doświadczenie?

Argument niedostatecznego doświadczenia to bzdura.
Uniwersalny wytrych, służący do odstrzelenia aplikujących.

Ponieważ obecnie nawet szeregowy pracownik realizuje obowiązki trzech, a często i czterech fachowców.
Wystarczy spojrzeć na ogłoszenia: firmy szukają kombajnów, którym płaci się średnią krajową.

Czy zatem w obecnych realiach można mieć małe doświadczenie?
Śmiem wątpić ;)
Mariusz Robert Dmowski

Mariusz Robert Dmowski Dobre życie przypada
w udziale tym,
którzy się o nie
star...

Temat: za małe doświadczenie?

W firmie reklamowej w której pracowałem łącznie ponad 4 lata w żadnym miesiącu nie pracowałem po ustawowe 8 godzin dziennie. W sezonie bywało, że przez kolejnych 4-6 miesięcy minimum miesięczne było 250 godzin. Miesiąc rekordzista - 377 godzin pracy, kilka miesięcy po ponad 300 godzin, piątek świątek i niedziela. W ostatnim roku pracy miałem kosmiczną stawkę 11 zł netto za godzinę pracy, o premiach można było zapomnieć. Podczas kampanii reklamowych organizowanych po całej Polsce potrafiłem z ekipą zrobić po 500-700 km dziennie + kilkadziesiąt zamontowanych nośników reklamowych, dodatkowo w czasie przejazdu koordynowałem dodatkowe 2 lub 3 grupy będące w innych rejonach kraju. Wieczorami w hotelu gdy reszta wypoczywała po ciężkim dniu ja musiałem wybrać kilkadziesiąt dobrej jakości zdjęć i wysłać je wraz z raportem dziennym do koordynatora z podlegającej Agencji reklamowej w Warszawie. Dodatkowo będąc w trasie odbierałem dziesiątki telefonów od klientów i pracowników będących w siedzibie firmy?
Jeszcze mało? Mój rekord pracy non stop bez żadnej przerwy na sen to 52 godziny a potem całe 5 godzin snu w hotelu i z powrotem praca.
Wiem to był pracoholizm, a najgorsze jest teraz to, że zachodzę na rozmowę, a rekruter mi mówi, że za małe doświadczenie, mała firma reklamowa, tylko 15 ludzi pod kontrolą.
I co mam zrobić w takiej sytuacji? Wsiąść krzesło na którym siedzę i mu przyłożyć, żeby mógł rekruter sobie wbić to do CV?
Sorry bardzo, ale nie każdy ma okazję od razu zdobyć doświadczenie w zakładzie o powierzchni 100 hektarów, nadzorując 500 pracowników.

Wielki szacunek dla rekruterów, ale pamiętajcie, że też jesteście ludźmi i kiedyś też szukaliście pracy mieliście przeważnie zero doświadczenia.
Ilona Krysiak

Ilona Krysiak Sprzedawca, obsługa
klienta, dziennikarz

Temat: za małe doświadczenie?

Zgadzam się z Pańską wypowiedzią w 100%. Jeżeli mamy zdobyć doświadczenie, to na Boga, dajcie nam szansę na to... Umiejętności i kwalifikacje nie biorą się z powietrza, a szkoda, może wtedy byłoby łatwiej...

Temat: za małe doświadczenie?

Ilona Janiszewska:
Zgadzam się z Pańską wypowiedzią w 100%. Jeżeli mamy zdobyć doświadczenie, to na Boga, dajcie nam szansę na to... Umiejętności i kwalifikacje nie biorą się z powietrza, a szkoda, może wtedy byłoby łatwiej...

I znów pojawia się typowy problem, czyli jak tę sytuację widzi pracodawca. Otóż pracodawca myśli sobie: chce Pani zdobywać umiejętności i kwalifikacje, ale dlaczego za moje pieniądze?
Czy nie ma prawa tak myśleć?

konto usunięte

Temat: za małe doświadczenie?

Magdalena Bastek:

I znów pojawia się typowy problem, czyli jak tę sytuację widzi pracodawca. Otóż pracodawca myśli sobie: chce Pani zdobywać umiejętności i kwalifikacje, ale dlaczego za moje pieniądze?
Czy nie ma prawa tak myśleć?

jasne że ma ale osoba posiadająca doświadczenie w danym sektorze nie musi gwarantować sukcesu, czasem jest syndrom świeżej głowy ale rozumiem że pracodawcy lubią chodzić na łatwiznę i ograniczaś do minimum eksperymenty?

Temat: za małe doświadczenie?

Magdalena Bastek:

I znów pojawia się typowy problem, czyli jak tę sytuację widzi pracodawca. Otóż pracodawca myśli sobie: chce Pani zdobywać umiejętności i kwalifikacje, ale dlaczego za moje pieniądze?
Czy nie ma prawa tak myśleć?

Gospodarz, co swej krowy nie karmi, mleka nie udoi ;)

Temat: za małe doświadczenie?

Magdalena T.:
Magdalena Bastek:

I znów pojawia się typowy problem, czyli jak tę sytuację widzi pracodawca. Otóż pracodawca myśli sobie: chce Pani zdobywać umiejętności i kwalifikacje, ale dlaczego za moje pieniądze?
Czy nie ma prawa tak myśleć?

Gospodarz, co swej krowy nie karmi, mleka nie udoi ;)

:) Święta prawda. Korzystając z tej retoryki dodam, że mówimy o sytuacji, w której nie jesteśmy jeszcze na etapie dojenia krowy, ale jej zakupu ;) Można zainwestować w tłustą i dorodną, albo w kościstą "z potencjałem" :)

Dla jasności, nie chcę nikomu wmówić, że takie podejście pracodawcy jest jedynie słuszne. Przeciwnie, sama ich często przekonuję, że więcej tracą przeciągając w nieskończoność rekrutację, by znaleźć tę jedyną właściwą osobę, niż dając szansę komuś, kto przez to, że nie ma tak "bogatego" CV jest o wiele bardziej zdeterminowany i chętny do pracy. Rzeczywistość jednak wygląda, jak wygląda. I myślę, że warto samemu się zatroszczyć o swoją przyszłość zawodową, niż czekać, aż oferty pracy zaczną nam spadać niczym manna z nieba.

Temat: za małe doświadczenie?

Magdalena Bastek:
:) Święta prawda. Korzystając z tej retoryki dodam, że mówimy o sytuacji, w której nie jesteśmy jeszcze na etapie dojenia krowy, ale jej zakupu ;) Można zainwestować w tłustą i dorodną, albo w kościstą "z potencjałem" :)
Hehe, łatwo przewidzieć, co wygra :D
Bo, wedle przysłowia: Nim gruby schudnie, chudy zdechnie.
Tłustą krówkę dłużej da się doić bez papu ;)))
Angelika Z.

Angelika Z. Process Engineer,
Procter & Gamble

Temat: za małe doświadczenie?

Magdalena T.:
Magdalena Bastek:
:) Święta prawda. Korzystając z tej retoryki dodam, że mówimy o sytuacji, w której nie jesteśmy jeszcze na etapie dojenia krowy, ale jej zakupu ;) Można zainwestować w tłustą i dorodną, albo w kościstą "z potencjałem" :)
Hehe, łatwo przewidzieć, co wygra :D
Bo, wedle przysłowia: Nim gruby schudnie, chudy zdechnie.
Tłustą krówkę dłużej da się doić bez papu ;)))

Ostatnie akurat się niespecjalnie przekłada na pracownika doświadczonego i niedoświadczonego.. bo akurat doświadczony na ogół ma większe wymagania finansowe niż osoba bez doświadczenia.

A co do problemu autorki - cóż ja widzę dwie opcje:
1) to wymówka bo nie spodobałaś się na rozmowie więc jakiś argument trzeba wymyślić i tu już znaczeni nie ma co odpowiesz
2) to test - czy się wybronisz
w każdym bądź razie lepiej się przygotować i mieć odpowiedź, nic się na tym nie straci
zawsze możesz wskazać np. na to, że mimo niewielu pozycji w CV to na wymienionych stanowiskach pełniłaś np. odpowiedzialne role itd...

konto usunięte

Temat: za małe doświadczenie?

Magdalena T.:
Argument niedostatecznego doświadczenia to bzdura.
Uniwersalny wytrych, służący do odstrzelenia aplikujących.

Ponieważ obecnie nawet szeregowy pracownik realizuje obowiązki trzech, a często i czterech fachowców.
Wystarczy spojrzeć na ogłoszenia: firmy szukają kombajnów, którym płaci się średnią krajową.

Czy zatem w obecnych realiach można mieć małe doświadczenie?
Śmiem wątpić ;)
Droga Magdaleno.
Średnią krajową?
Moja żona 31 lat pracy, licencjat z pielęgniarstwa, obecnie studia magisterskie, 2,5 letnia specjalizacja epidemiologiczna, kursy specjalistyczne, obsługa skomplikowanego sprzętu medycznego w poradni wielospecjalistycznej,obsługa pacjentów, rejestracja, robienie wysiłków, EKG, spirometrii, obsługa telefoniczna czyli jak wspomniałaś KOMBAJN i "na rękę " 1600 zł jak dobrze idzie. Bardzo dobry pracownik z bardzo dobrą opinią. Kocha to co robi, ale jak długo można kochać za takie pieniądze. Mówi się, że młodzi mają umowy śmieciowe. Chory kraj....niestety.

konto usunięte

Temat: za małe doświadczenie?

Maria Nowakowska:
Jak przebrnąć przez, to pytanie na rozmowie?

Nijak. Jak już tu napisano: to wykręt.
Będę brutalny: po prostu twoja osoba personalnie/fizycznie/mentalnie nie odpowiada rozmówcy. Nie wiem, bo z tobą nie rozmawiałem. Ale też nie przejmuj się tym: to jest jakaś twoja cecha, która nie odpowiada akurat temu jednemu człowiekowi. Spotkasz innego - zaiskrzy :-). Moja rada: próbować i się nie przejmować - w końcu trafisz. Rada druga: poczytaj o technikach manipulacji, wywierania wpływu na ludzi itp ;-).
Ilona Krysiak

Ilona Krysiak Sprzedawca, obsługa
klienta, dziennikarz

Temat: za małe doświadczenie?

jestem w stanie zrozumieć podejście pracodawców, ale w ten sposób tworzy się błędne koło, które do niczego nie prowadzi.... A poza tym tak, jak ktoś kiedyś wspomniał, nawet pracodawcy na początku swojej drogi zawodowej byli bez doświadczenia, a zdobyli je także dlatego, że ktoś dał im na to szansę

konto usunięte

Temat: za małe doświadczenie?

Ilona Janiszewska:
jestem w stanie zrozumieć podejście pracodawców, ale w ten sposób tworzy się błędne koło, które do niczego nie prowadzi.... A poza tym tak, jak ktoś kiedyś wspomniał, nawet pracodawcy na początku swojej drogi zawodowej byli bez doświadczenia, a zdobyli je także dlatego, że ktoś dał im na to szansę

Ilona,

...pewnych spraw nie zrozumiemy do dzisiaj, jedno jest pewne - są dwa światy:
Rekrutujących oraz Nas Rekrutowanych.
Nie poddawaj się, walcz na rynku pracy i z czasem otrzymasz zielone światło :)

Pozdrawiam!
Ilona Krysiak

Ilona Krysiak Sprzedawca, obsługa
klienta, dziennikarz

Temat: za małe doświadczenie?

Dziękuję Panie Marcinie za mile słowa:) Faktycznie staram się zrozumieć pewne mechanizmy, ale ile rozmówców tyle zdań:)
Maria Nowakowska

Maria Nowakowska sprzedawca marzeń

Temat: za małe doświadczenie?

Dominik Kaczmarek:
Maria Nowakowska:
Jak przebrnąć przez, to pytanie na rozmowie?

Nijak. Jak już tu napisano: to wykręt.
Będę brutalny: po prostu twoja osoba personalnie/fizycznie/mentalnie nie odpowiada rozmówcy. Nie wiem, bo z tobą nie rozmawiałem. Ale też nie przejmuj się tym: to jest jakaś twoja cecha, która nie odpowiada akurat temu jednemu człowiekowi. Spotkasz innego - zaiskrzy :-). Moja rada: próbować i się nie przejmować - w końcu trafisz. Rada druga: poczytaj o technikach manipulacji, wywierania wpływu na ludzi itp ;-).


w końcu trafiłam, wczoraj :)))
słyszę małe doświadczenie zawodowe, ale wyjęłam teczkę i pokazałam czym się zajmuję, że potrafię.
I od poniedziałku mam przyjść zobaczyć jak wygląda praca w tej firmie itd. :)



Wyślij zaproszenie do