GoldenLine
Zaloguj się
Paweł C.

Paweł C. Expert Consultant at
SAP Poland

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu profesjonalnych zdjęć do gazet lub/i materiałów reklamowych w serwisach stock photos?

Czy lepiej takie zdjęcie np. uśmiechniętego menadżera kupić z jakiegoś stocku czy może Wasze doświadczenie mówi że lepiej takie zdjęcie zamówić u fotografa?

W jakim formacie JPG? RAW?

Z góry dziękuje
Link do wypowiedziLink
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

Paweł Czerwiński:
Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu profesjonalnych zdjęć do gazet lub/i materiałów reklamowych w serwisach stock photos?

Czy lepiej takie zdjęcie np. uśmiechniętego menadżera kupić z jakiegoś stocku czy może Wasze doświadczenie mówi że lepiej takie zdjęcie zamówić u fotografa?

W jakim formacie JPG? RAW?

Z góry dziękuje

Mozesz kupic dwa rodzaje zdjeć: na prawach chronionych i na na wolnych prawach. Format to maks. A3/jpg 300dpi.

co lepsze? zależy do zcego chcesz użyc tej fotografi
Link do wypowiedziLink
Julia Sheveloff

Julia Sheveloff fotograf

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

to czy zdjęcie lapiej kupic czy zrobic, no to chyba koniec konców zalezy tylko od tego, które zdjęcie sie bardziej podoba klientowi.

jak pracowałam w agencji reklamowej, to było tak, ze sie klientowi pokazywało jakies zdjęcie ze stoku, robiło sie tez podobne, a klient sam wybierał, które chce.

raz było tak, raz tak - bez reguły.
Link do wypowiedziLink
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

Julia Szewielow:
to czy zdjęcie lapiej kupic czy zrobic, no to chyba koniec konców zalezy tylko od tego, które zdjęcie sie bardziej podoba klientowi.

jak pracowałam w agencji reklamowej, to było tak, ze sie klientowi pokazywało jakies zdjęcie ze stoku, robiło sie tez podobne, a klient sam wybierał, które chce.

raz było tak, raz tak - bez reguły.

NIe zapominajcie, że zakup zdjecia i jego legalne (czytaj bez kłopotów z prawnikami) użycie wymaga umowy z fotografem i gwarancji, ze na zdjęciu nie ma niczego co groziło by odszkodowaniem za naruszenie parw autorskich lub wizerunku (a nawet niektóre nieruchomości i ich fasady są choronione).

Agencja czy Stock daje Ci także bezpieczeństwo prawne tych zdjęć czego nie zawsze można oczekiwać po nawet własnej fotografii.

Osobiście moge Ci polecić np. http://www.bew.com.pl/

jz[edited]Jarosław
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

Jarosław �.:
nawet niektóre nieruchomości i ich fasady są choronione).

O, do licha!?
A jak? Jakiś przykład...?

Kiedyś wykłócałem się z ochroną jakiegoś biurowca ale robiłem to raczej dla zasady; bo przecież przestrzeń publiczna, widok ogólny itd...

Powiedz coś więcej..
mMarek S. edytował(a) ten post dnia 02.03.08 o godzinie 11:42
Link do wypowiedziLink
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

Marek S.:
Jarosław �.:
nawet niektóre nieruchomości i ich fasady są choronione).

O, do licha!?
A jak? Jakiś przykład...?

Owszem to być może przegięcie ale znam przypadki, że architekt zastrzegał sobie, że publikacja fotografii zawierajacych budowlę, którą projektował wymaga jego zgody. W Chorzowie kiedyś była afera o fotografie fasady badzo ładnie odrestaurowanej prywatnej kamienicy przy głownym deptaku.

O ile pamiętam podobnie było swego czasu ze Złotymi Tarasami, gazety musiały mieć zgode właściciela na publikację fotografii nie tylko wnętrz.

Obecnie w Paryżu jest jazda, bo autor nowego oświetlenia Wieży Eifle'a zastrzegł także prawo do wizerunku wieży w noca jako swojego dzieła .....

Fotografowanie np. prywatnych domów, nawe zza płotu, może narazić fotografa oraz publikujące to wydawnictwo na kłopoty.

Zapewne sa wyjątki, np. w kwestii pzrestrzeni publicznej o której wspomniałeś, ale jak sie trafi na właściciela pieniacza to moze taki napytac biedy...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

Marek S.:
Jarosław �.:
nawet niektóre nieruchomości i ich fasady są choronione).

O, do licha!?
A jak? Jakiś przykład...?

Kiedyś wykłócałem się z ochroną jakiegoś biurowca ale robiłem to raczej dla zasady; bo przecież przestrzeń publiczna, widok ogólny itd...

Powiedz coś więcej..
mMarek S. edytował(a) ten post dnia 02.03.08 o godzinie 11:42
Budynki można fotografować do woli...prócz oczywiście budynków wojskowych ale i na ich fotografowanie można bez problemów uzyskać zgodę.
Można fotografować np robotników majstrujących coś przy ulicy. Pracują za państwowe pieniądze na państwowej drodze. To samo tyczy sie policji , straży miejskiej i pożarnej jak i pogotowia.
Co do zdjęć agencyjnych,to są agencje (całe multum ) które specjalizują się w rożnych rodzajach fotografii (reklama, reportaż, wydarzenia, celebrity). Maja cenniki które są uzależnione od nakładu wydawnictwa, czasem od wielkości publikacji zdjęcia, jak i miejsca w którym maja zostać opublikowane. Cenniki są naprawdę rożne...
Link do wypowiedziLink
Julia Sheveloff

Julia Sheveloff fotograf

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

Agencja czy Stock daje Ci także bezpieczeństwo prawne tych zdjęć czego nie zawsze można oczekiwać po nawet własnej fotografii.

No tutja bym sie nie zgodzila, kupujac od agencji, trzeba dokładnie przeczytać umowę licencyjna, bo mimo podobieństw na pierwszy rzut oka, to po glębszej lekturze, widac że bardzo sie od siebie róznią.

powiem wiecej, wiekszośc agencji zastrzega sobie w umowie, ze mie ponosza odpowiedzialności za to czy zdjęcie ma wszystkie wymagane pozwolenia na publikacje.
Link do wypowiedziLink
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

Julia Szewielow:
Agencja czy Stock daje Ci także bezpieczeństwo prawne tych zdjęć czego nie zawsze można oczekiwać po nawet własnej fotografii.

No tutja bym sie nie zgodzila, kupujac od agencji, trzeba dokładnie przeczytać umowę licencyjna, bo mimo podobieństw na pierwszy rzut oka, to po glębszej lekturze, widac że bardzo sie od siebie róznią.

powiem wiecej, wiekszośc agencji zastrzega sobie w umowie, ze mie ponosza odpowiedzialności za to czy zdjęcie ma wszystkie wymagane pozwolenia na publikacje.

No prawda jest, że różnie z tym jest ale dobre agencje mają do zdjec umowy z fotografem i np. postaciami na fotografiach itp...
Faktycznie warto o to pytać.
Link do wypowiedziLink
Julia Sheveloff

Julia Sheveloff fotograf

Temat: Czy ktoś posiada doświadczenie w kupowaniu zdjęc w stock...

to podsumowując: w wiekszości agencji przy każdym zdjeciu znajduje sie informacjia czy jest zgoda modela lub wlasviciela budynku

Model release: YES/NO
Property release: YES/NO

a z drugiej strony sprawa wyglada najczęściej tak, że to fotograf trzyma wszystkie pozwolenia a w umowie z agencja zobowiazuje sie, ze dostarczy tak owe w razie potrzeby.

agencje raczej nie sprawdzaja, czy fotograf rzeczywiście ma pozwolenie, ale w razie gdyby nie mial, to i tak cala odpowiedzialnośc zostaje przerzucona na niego, w ramach tego, ze sie zobowiązał, ze wszystkie info, ktore podał sa prawdziwe.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

INTERPHOTO - czy ktoś zna?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj