Zbigniew J Piskorz

Zbigniew J Piskorz www.PISKORZ.pl
sMs692094788
kreowanie wizerunku
...

Temat: ..........Największym "śmiertelnym" wrogiem Baracka...

"Śmiertelny wróg" Obamy znajduje się w USA


Największym "śmiertelnym" wrogiem Baracka Obamy nie są terroryści działający na terenie Afganistanu czy Iraku,lecz sprawiająca coraz większe problemy amerykańska służba zdrowia - wynika z analizy przygotowanej przez CNN.
Według CNN, aż 50 mln Amerykanów nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, aby udać się do lekarza wtedy, kiedy jest to konieczne. Z szacunków agencji rządowych wynika, że z tego powodu każdego roku umiera 18 tysięcy Amerykanów; jest to liczba większa niż liczba Amerykanów ginących w wyniku działań terrorystów. Sam Obama przyznał w tym tygodniu, że amerykański system opieki zdrowotnej jest "zepsuty".

Jak wskazuje CNN, amerykańskie władze od dziesięcioleci unikają zastosowania rozwiązań znanych z innych państw takich jak np. powołanie państwowej służby zdrowia czy ustanowienie odpowiedniego systemu ubezpieczeń. Amerykański rząd w ostatnich latach przeznaczył większe ilości pieniędzy,by zapewnić opiekę zdrowotną większej liczbie biednych i starszych osób,lecz dalsze zwiększanie środków na ten cel jest określane przez przeciwników tego rozwiązania jako "socjalizm".


W rezultacie większość Amerykanów płaci za służbę medyczną prywatnie, opierając się zwykle na ubezpieczeniu nabywanym w miejscu pracy. Zdaniem CNN, doprowadziło to do uformowania się zyskownego i potężnego medycznego lobby, które skutecznie przeciwstawia się próbom dokonania jakichkolwiek głębszych reform systemowych.

Obama nie chce całkowitej zmiany systemu. Jak podkreśla jego celem jest rozciągniecie systemu ubezpieczeń na te wszystkie osoby, które w tej chwili go nie posiadają. W tym celu spotkał się już z kongresmenami z Partii Demokratycznej i zachęcił ich do opracowania odpowiedniej ustawy, która miałaby zostać uchwalona przez Kongres do końca tego roku. Część organizacji służby zdrowia zadeklarowała już, że jest gotowa współpracować w tym względzie z piszącymi ustawę politykami.

Największym problemem będzie jednak wygospodarowanie odpowiednich środków na reformę służby zdrowia. Według ekspertów, na ten cel rząd będzie musiał wydać co najmniej bilion dolarów w ciągu kolejnych 10 lat.

Jak zwraca uwagę CNN, dla amerykańskiego wyborcy to właśnie reforma systemu opieki zdrowotnej jest ważniejsza aniżeli wojny w Iraku i Afganistanie.

Tłumaczenie: Onet.pl