пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Dawca , Biorca
Feld Bruce, Evatt Criswykonali szereg badań ,które opublikowali w tej ksiazce;
http://www.gwp.pl/product/237.html
Wielu z Was na pewno znanej.
Książka jest krótka jasna i na temat.
Co wiecej "przerobiłam ja w życiu" obserwujac ludzi i z moich obsrewacji badania autorów jak najbardziej maja racje bytu.
Znalazłam tez ta zbieznosc w pismie i bardzo czesto moge m/w nie znając człowieka okreslic czy jest dawca czy biorca.
Słysze czasem jak ludzie "dorabiaja " Wielką filozofie ..mówiac "Wampiry energetyczne" Itp.
To po prostu skrajny biorca.
I znów Nic nie jest dobre ani złe.
Jeden i drugi ma swoje wady i zalety.
PO krótce;
-Dawca to ten zrzedzacy , uszcześliwiajacy na siłe Don Kichot , Czy Krzyzowiec.
Dawca by byc szczęśliwy musi DAWAC.
- Biorca to ten narzekajacy i najlepszy pijarowca jakiego znam .
Wiecznie zagubiony , któremu trzeba pomóc.
Ludzie dobieraja sie w pary DAWCA - BIORCA .. bo to naturalne prawo uzupełninia, sie ..
i istotnie taki związek czy wspólników w spólce ,czy małzonków w domu najlepiej funkcjonuje.
Aczkolwiek nieswiadomosc rzeczy powoduje ,ze w skrajnych swych postaciach Ci ludzie moga wzajemnie sie wykończyc.
Gdyz im wiecej Daje Dawca , Tym wiecej Biorca bedzie brał.
A wiec MIT ;
-Im wiecej dasz , tym z nawiazka wróci pomnożone jest Błędne w samym załozeniu.
Owszem Dawac ale;
-DAWAC TRZEBA DAWCY... Dawca nie umie brac , ma wielki z tym problem i jego energia jest nie wyrównana, im wiecej jej traci , tym bardziej... Zrzedzi...i staje sie nie do zniesiea.
-BRAC TRZEBA OD BIORCY-biorca w swej naturze nie ma takiej opcji.
On nawet Daje , szczgólnie po to by za chwile wziasc wiecej.
Dawca bardzo w ta pułapke sie łapie.
I znów zaczyna sie wkrecac.
w Efekcie /bardzo czesto po długim okresie czasu/ Dawca ma dosyc.
I BIORCA by nie zostać sam , powinien nauczyc sie DAWAĆ.
Co wiecej kazy człowiek jest zadowlony , gdy cos Da ... bo to głąszcze jego Ego.
Nie bede pisac ,ze wygodnych sytuacji sie nie zmienia.
Wiec pierwszy do zmian jest Dawca .Bo jemu jest zle.
Natomiast biorca umie sie ustawic i nie ma potrzeby zmian.
Jednak kiedy sie dzban przeleje ... lepiej do tego nie dopuszczć.
Przy czym biorca ma natepna umiejetnosc , szybko "znajduje" nastepnego Dawce.
I by było jasne , to wcale nie znaczy ,ze Dawca jest lepszy.
MY w społeczństwie bardziej lubimy biorców.
Sa bardziej spolegliwi i ustepliwi .
Bardziej wyrozumiali i empatyczni .
Dawcy sa despotyczni , narzucajacy swoje zdanie i Ci którym nie mozna sie "odwdzieczyc".
Tutaj warto dowiedziec sie ..Kim sie jest ..
I miec na siebie to "spojrzenie zewnętrzym okiem".
Zasada;
Brac od biorców i dawac dawcom
- jest wielce społecznie potrzebna i rozwiązuje nasze problemy.
A bardzo je widac w małzeństwach.
Czesto Panowie sa biorcami /co nie znaczy ze wszyscy/ tylko takie pary bardziej widac.
Pani jest ta lokomotywa , która sie szczyci ,ze trafił sie jej cudowny , przystojny i np wykształcony maz.
On ja chwali, "dowartosciowuje"/nic nie robiąc ,oprócz tego co dla niego wazne/.
On ja chroni - bo biorca chroni swojego /czesto naiwnego dawce/
I nagle ... bach czara sie przelewa.
Inni stoja po stronie ... oczywiscie Biorcy.
Co ona od niego chce .
Taki spokojny , ułozony , do rany przyłoż.
I maja racje .
Gdyz Pani Lokomotywa ,nie dała mu żadnej szansy na inicjatywe włąsna.
Dlatego od Biorców trzeba Brac , by ich nauczyc Dawania.
Panie Biorcy sa czesto kwokami domowymi.
W domku maja wszystko zrobione , obiadek ugotowany ..
Od rana narzekaja , ze zrobiły by jeszcze wiecej ale;
-.... ...... ..... przyczyn jest tysiac.
Dawca jest cały szczęśiwy ,ze taki skarb mu sie dostał , wiec robi co moze by był skarb szczęśliwy.... aż bach ...itp it
Sa różni Dawcy i rózny Biorcy w skali od 1 -10.
Dlatego nikogo nie mozna wsadzic do jednego wora.
Podsumowujac ten wywód.
Ani Dawca , ani Biorca nie jest zły czy dobry.
Obie strony maja wady nie do wytrzymania.
i Posiadaja zalety.
Co wiecej w/g autorów badan w zyciowych relacjach ludzie dobieraja sie głownie na zasadzie dawca i biorca.
Nie spotkali dwóch dawców .
Natomiast dwóch biorców tak i wtedy kazdy sobie rzepke skrobie.
Sa tez zawody , które przyciagaja dawców ,albo biorców.
I o dziwo ... np Lekarze to w duzej mierze biorcy.
Tak jak wielcy społecznicy niekoniecznie musza byc dawcami.
Zachecam do ksiazki moim zdaniem uczy akceptacji stanu rzeczy jakim on jest.
Nalezy tez pamietac ,ze oboje= biorca dla dawcy , a dawca dla biorcy sa najlepszymi nauczycielami.
