konto usunięte
Temat: TP S.A. + kurier = mieszanka wybuchowa!
WitamOstatnio konsultanci Tpsy nękali mnie o przedłużenie umowy na neo.
Koniec końców zdecydowałam się, cała procedura przez telefon przebiegała całkiem sprawnie.Kilkakrotnie upewniałam się, czy w swoim systemie mają upoważnienie dla mnie bo to ja będę odbierać przesyłkę a nie ojciec,który figuruje jako właściciel telefonu.
Tak, pełnomocnitwo jest, wszytko ok.Mogłam sobie nawet wybrac godziny w których kurier mnie odwiedzi z przesyłką.Francja -elegancja, ale do czasu.
Właśnie zadzwonił kurier, że za 15 minut może u mnie być z przesyłką.Jak miło, ale pocałuje klamkę bo niestety ja pracuję, a on w godzinach obiecywanych przez Tpsę nie pracuje!
Opcje mam dwie: albo sama sobie odbiorę przesyłkę z ich magazynu albo zrobi przekierowanie do mojego miejsca pracy i przesyłka będzie jutro. I to nie byłby dla mnie problem bo mam do nich po drodze.
Problemem jest, że dokumenty on wyda tylko ojcu, bo to on figuruje jako odbiorca przesyłki! Super, a jak ojciec jest na Alasce albo nie daj Bóg na OIOMie to co ? Podziękowałam panu,i zadzwoniłam na 9393.O dziwo błyskawicznie połączyłam się z konsultantką.I na tym ekspresowość się skończyła.
Z dobre 20 minut tłumaczyłam i wyjaśniałam kim jestm i co chcę.Stanęło na tym, że w dokumentach, które ma kurier jest napisane, że ja reprezentuję ojca i mogę umowę podpisać .Super, co z tego jak kurier powiedział, że on nie ma wglądu do dokumentów i odbiorcą jest ojciec więc nie może nikomu innemu tego wydać!
Zatem pytam się kto z kogo robi wariata ?
Tpsa ze mnie ? Czy DPD ?