Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Pewien seksuolog wypowiedział się, że niepełnosprawni, gdy zawierają związki małżeńskie, kalkulują. Użył przy tym słowa "zawsze"

Kilka dni temu moja koleżanka powiedziała: "Nam jest trudno pobrać się z miłości, kalkulujemy". Stwierdzenie to poparła następującą historią:

Była na obozie Amunu. Mężczyzna bez rąk zakochał się w kobiecie malującej ustami ze wzajemnością, ale zakręciła się koło niego dziewczyna chodząca i on ożenił się z tą chodzącą.

Myślę, że w powyższym stwierdzeniu jest trochę prawdy. Kalkulują przede wszystkim osoby zależne od innych, niesamodzielne.

Ja nigdy nie kalkulowałam. Miałam chodzącego chłopaka, nie wyszło nam. Nic do niego nie czułam, doszło do zerwania. Jakiś czas potem dowiedziałam się, że jakieś "dziewczyny" nie mogły pojąć, dlaczego nie chciałam chodzącego.

Może podyskutujemy.
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Ale o czym tu dyskutować? Mam zapewniać, że ożeniłem się z miłości? No więc nie. Z głupoty. A potem się rozwiodłem.

I co z tego wynika?

Seksuolog gada bzdury i zapomina, że świat jest zawsze bardziej ciekawy i złożony niż się może komuś wydawać.

A dyskutować nie ma o czym, bo albo będą tu wypowiadane banały, albo kłamstwa - zależy kto będzie to oceniał.
Mira M.

Mira M. florystka, pracownik
biurowy...

Temat: Miłość czy kalkulacja?

ECHHHH......
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Jedna wypowiedz seksuologa? Może sam ma problemy?

konto usunięte

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Piotr Szczotka:
Jedna wypowiedz seksuologa? Może sam ma problemy?

Raczej napewno tak.
Monika S.

Monika S. na krawędzi...

Temat: Miłość czy kalkulacja?

pan seksuolog chyba mierzy innych podług siebie...to, że on jest wyrachowany nie oznacza, że wszyscy tak samo postępują...

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Gdy zakładałam ten wątek, wcale nie oczekiwałam tego, aby każdy mówił o sobie, tylko żeby ogólnie podzielił się spostrzeżeniami na dany temat.

Co do mnie, to uważam, że pan seksuolog w pewnej mierze ma rację. Bo czyż niektórzy nie pobierają się po to, by np. były dwie renty a nie jedna? Albo po to, by nie iść do domu opieki, bo opiekę zapewni znacznie zdrowszy i sprawniejszy partner/partnerka? Albo po to, żeby wyprowadzić się ze wsi, czy w ogóle poprawić swoją sytuację? I czy w tym koniecznie musi być coś złego? Czy takie związki nie bywają udane?

A czy nie bywa tak, że ci, co deklarują, że oni "to tylko z miłości" w końcu zostają sami?

A jak znajdą już tę wielką miłość, to po paru latach nie mogą na siebie patrzeć?
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Miłość czy kalkulacja?

ryszard zielinski:
Nie może, ale na pewno trzeba dyskutować.
Jestem zdania, że w czasie swobodnej dyskusji człowiek "chlapnie" jakieś niepotrzebne słowo czy zdanie. Jeżeli chodzi o fachowca to już jemu nie wolno mówić bez zrozumienia tego co mówi. Tym bardziej fachowiec pracujący w zawodzie zaufania społecznego. Są ludzie, którzy machną ręką a są i tacy, co przyjmą jako wyrocznie jego nieodpowiedzialną wypowiedz.

Zgadzam się. Z niektórych wypowiedzi może wyniknąć więcej szkody niż pożytku. Vide: inny założony przeze mnie wątek "Trzecia płeć".
Znałam kiedyś pana, który - jak twierdził - był ginekologiem zanim przeszedł na rentę. On twierdził, że kobieta, która urodziła poprzez cesarskie cięcie, czuje się gorsza od innych kobiet, bo każda przynajmniej to pierwsze dziecko chce urodzić o własnych siłach. Znam kilka kobiet, które właśnie miały cesarkę, ale nie pytałam ich, czy czują się gorsze, bo a nuż wmówię?
Co do faktu, że ludzie kalkulują to prawda. Kalkulują we wszystkim i jest
to naturalne.

Też się zgadzam :) W przyjaźni, czy w miłości, co czasem na jedno wychodzi ;) partnerzy powinni mieć pożytek z siebie nawzajem :) Ale biznesu chyba lepiej razem nie prowadzić. Taka sytuacja, kiedy małżonkowie pracują razem i spędzają ze sobą 24 h na dobę, nie jest zbyt zdrowa.
Czytając dalej piszesz, że nic do niego nie czułaś więc nie kalkulowałaś:)

No może nie tak do końca, jeżeli chciałabym mówić naprawdę szczerze. Ja nie miałam odwagi przeciwstawić się rodzicom, którzy byli zdania, że nikt nie będzie chciał takiej kobiety jak ja, bo facet potrzebuje zdrowej baby do roboty w domu i do łóżka. Do dziś mam o to żal, że mi tak powiedziano, bo wcale nie musiało tak być, jak wynika z moich obserwacji i doświadczeń osobistych. Rodzice nie powinni mówić dzieciom takich rzeczy. Nie powinni ich w ten sposób "programować".

Zaczęłam chodzić z tym chłopakiem, bo chciałam udowodnić rodzicom, że jednak ktoś może się mną interesować. Liczyłam na to, że może pokocham. Niestety, tak się nie stało. Za to, że się nie układało, obwiniałam jego, że jest taki albo siaki. Prawda, że nie miał łatwego charakteru, ale starał się, jak umiał. Po jakimś czasie dotarło do mnie, że jednak potraktowałam go instrumentalnie.

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Witajcie-jestem w tej grupie od wczoraj i od razu trafiłam na temat,który mocno mnie zainteresował,który jest mi bliski. Myślę,że wsadzę tu swoje 3 grosze...
Moim zdaniem to jest tak,że jedni kalkulują świadomie lub podświadomie. Ale kalkulują. Niezależnie od niepełnosprawności.
Większość sprawnych wiąże się z pięknymi,zdrowymi i ma swój plan,kalkulację.
Takie typy są i wśród niepełnosprawnych-na pewno.
Ale kalkulacja może być głosem rozsądku,który zdobywamy z wiekiem...I tu znów niepełnosprawność nie musi mieć nic do rzeczy.
Po co te podziały na niepełnosprawnych?
Po co mówić o dyskryminacji,skoro sami się oddzielamy jakimiś podziałami na sprawnych,czy niepełnosprawnych...
I co to znaczy-tak naprawdę-sprawny? Niepełnosprawny?

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Magdalena Gałaj

Magdalena Gałaj
psycholog,psychotera
peutka

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Tak sobie czytam ten wątek i dochodzę do wniosku,że ta kwestia nie dotyczy przecież wyłącznie niepełnosprawnych..Ilu ludzi pobiera się,bo presja rodziny,bo łatwiej kupić mieszkanie,wziąć kredyt,bo...itd.itp.

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Magdalena Gałaj

Magdalena Gałaj
psycholog,psychotera
peutka

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Czy naprawdę zawsze mają rację;)?

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Magdalena Gałaj

Magdalena Gałaj
psycholog,psychotera
peutka

Temat: Miłość czy kalkulacja?

Czyli mam rozumieć,że miłość nie istnieje?

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Magdalena Gałaj

Magdalena Gałaj
psycholog,psychotera
peutka

Temat: Miłość czy kalkulacja?

A może po prostu rozsądek ;)?



Wyślij zaproszenie do