konto usunięte

Temat: Randka instant

Fast date to – znak epoki, w której pragmatyzm i natychmiastowe zaspokojenie stały się

obsesją ludzkości, żyjącej w coraz szybszym tempie.

Ideą spotkań tego typu jest umożliwienie zapracowanym singlom z wielkich miast zaliczenie

pierwszej randki z kilkunastoma kandydatami na raz – w ciągu kilku, następujących po sobie,

godzin.Randka instant – pomysł prosty i genialny zarazem.

Czy więc Instant , czy lepiej tradycyjne umówienie się z pomocą internetu i w dowolne

miejsce?.

Spotkałem się już z taką formą randek w Warszawie, ale organizowanych w mieszkaniach.

Może jak znajdę czas, to z przyjemnością spotkam się na takiej randce ze znajomymi z GL.

Może na razie tu zaproszę tu na randkę jakąś sympatię?;DJózef ^. edytował(a) ten post dnia 25.05.10 o godzinie 21:17

konto usunięte

Temat: Randka instant

Asiu J., czy umówisz się ze mną tutaj na randkę ?

O 21-ej ?.Może być? Po randce pójdziemy w przytulniejsze miejsce , na inny wątek :-)Józef ^. edytował(a) ten post dnia 26.05.10 o godzinie 14:59

konto usunięte

Temat: Randka instant

a cóż to za ładna stronka?? Tak tu romantycznie....;)

konto usunięte

Temat: Randka instant

Asia J.:
a cóż to za ładna stronka?? Tak tu romantycznie....;)

Jak mówili starożytni Rosjanie:

im ciemniej, tym przyjemniej :-)

konto usunięte

Temat: Randka instant

Józef ^.:
Asia J.:
a cóż to za ładna stronka?? Tak tu romantycznie....;)

Jak mówili starożytni Rosjanie:

im ciemniej, tym przyjemniej :-)
Józiczku ale ja do Krakowa marzę by przyjechać jednak na razie pozostanie to w sferze marzeń niestety:(

konto usunięte

Temat: Randka instant

Asia J.:
Józef ^.:
Asia J.:
a cóż to za ładna stronka?? Tak tu romantycznie....;)

Jak mówili starożytni Rosjanie:

im ciemniej, tym przyjemniej :-)
Józiczku ale ja do Krakowa marzę by przyjechać jednak na razie pozostanie to w sferze marzeń niestety:(

Kraków, to Kraków, ma swój urok. Trzeba się kiedyś wybrać, ale na 2-3 dni. Wtedy można wpaść do Krakowskiej Maski

Krzysztof Janarek, współwłaściciel lokalu Maska przy krakowskim Teatrze Starym odpowiada na pytanie:

Życie w masce

Pan, były rajdowiec, prowadzi lokal. Jak do tego doszło?

-- Mój przyjaciel Tadeusz Huk, aktor, miał zawodową przerwę w życiorysie. Nie bardzo wiedział, co robić. A ja miałem pewne doświadczenie wyniesione z Klubu 21. Prowadziłem też z żoną sklep z butami, aptekę, więc jakieś pieniądze na zaczyn były. Gdy dowiedziałem się, że lokal KMPiK, przylegający do teatru ma być wystawiony na przetarg, postanowiliśmy z Tadeuszem wystartować. Wzięliśmy piwnice i magazyny, skład starych rekwizytów teatralnych, pomieszczenie pełne rur nieznanego pochodzenia i innych równie użytecznych sprzętów. Zwróciliśmy się o projekt do bardzo znanego w Krakowie projektanta. Przedstawił nam coś, co pewnie wówczas było hitem: rury, stal, aluminium, szkło, mosiądz. Słowem, cud rodem ze Społem. Szybko zrezygnowaliśmy z tych cudów techniki. Namówiłem innego architekta i naszego przyjaciela, Jerzego Bratańca. I tak powstała Maska, która wpisała się w krajobraz Krakowa.

konto usunięte

Temat: Randka instant

Józef ^.:
Asia J.:
Józef ^.:
Asia J.:
a cóż to za ładna stronka?? Tak tu romantycznie....;)

Jak mówili starożytni Rosjanie:

im ciemniej, tym przyjemniej :-)
Józiczku ale ja do Krakowa marzę by przyjechać jednak na razie pozostanie to w sferze marzeń niestety:(

Kraków, to Kraków, ma swój urok. Trzeba się kiedyś wybrać, ale na 2-3 dni. Wtedy można wpaść do Krakowskiej Maski
no pewnie! Ja jak w dym:))

Następna dyskusja:

Udana randka




Wyślij zaproszenie do