Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

Czy mam poważnie traktować firmę farmaceutyczną ,która proponuje mi spotkanie rekrutacyjne dzwoniąc do mnie w niedzielne południe?
Dodam ,że firma znajduje się 120 km od Warszawy - spotkanie rekrutacyjne odbywa się w siedzibie firmy.

Z góry dziękuje za odpowiedzi :)

konto usunięte

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

LUDMIŁA J.:
Czy mam poważnie traktować firmę farmaceutyczną ,która proponuje mi spotkanie rekrutacyjne dzwoniąc do mnie w niedzielne południe?
Dodam ,że firma znajduje się 120 km od Warszawy - spotkanie rekrutacyjne odbywa się w siedzibie firmy.

Z góry dziękuje za odpowiedzi :)
nie wiem jak traktować ten niedzielny telefon, ale ja 20 marca mam spotkanie rekrutacyjne też kawałek od domu...( jadę na spotkanie z Wrocławia do Warszawy)

konto usunięte

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

Sprostuję tylko - sama tego chcialam... zależy mi na tej pracy i odległośc to akurat najmniejszy problem.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

A wiesz, ze do mnie pewien wlasciciel firmy przyjechał w pewne niedzielne południe w celu...podpisania umowy... miałam uszkodzony telefon wiec nie zastał mnie ale zostawil kartke w drzwiach i życzył sobie, żebym sie DZISISAJ z nim skontaktowała w tej sparwie...

Ludzie mają naprawde we lbach poprzewracane na tym dzikim rynku pracy bo niby do czego mu sie śpieszyło...miałam zaczac prace za 3 dni, oczywiscie umowa była okrojona ze wczesniejszych warunków a rówie dobrze mogłam ją podpisac nastepnego dnia w biurze...co oznajmiłam temu panu w mailu i na tym zakonczyla sie nasza "wspolpraca".

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

Dorota S.:
A wiesz, ze do mnie pewien wlasciciel firmy przyjechał w pewne niedzielne południe w celu...podpisania umowy... miałam uszkodzony telefon wiec nie zastał mnie ale zostawil kartke w drzwiach i życzył sobie, żebym sie DZISISAJ z nim skontaktowała w tej sparwie...

Ludzie mają naprawde we lbach poprzewracane na tym dzikim rynku pracy bo niby do czego mu sie śpieszyło...miałam zaczac prace za 3 dni, oczywiscie umowa była okrojona ze wczesniejszych warunków a rówie dobrze mogłam ją podpisac nastepnego dnia w biurze...co oznajmiłam temu panu w mailu i na tym zakonczyla sie nasza "wspolpraca".


hmmmmm a uwierzycie w to:

Do mnie keidyś na 3 rozmowę kwalifikacujną - finalną, Prezes z Kierownikiem przyjechali na wakacjach w miejsce gdzie byłem pod namiotem - jakieś 370 km od siedzimy Firmy, tylko po to by mi powiedzieć, że mnie przyjmują i wypić 2 piwka.
Współpraca z Firmą zakończyła się po prawie 2 latach.
Wojciech Jakóbiec

Wojciech Jakóbiec Sinolog, tłumacz j.
chińskiego,
współzałożyciel
www.sina....

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

Cóż, musimy się chyba przyzwyczaić do tego, że w dzisiejszych czasach pracuje się (i załatwia sprawy zawodowe) nie tylko od 9 do 16 w dni powszednie... Chociaż w tym wypadku mogli chyba zaczekać z tym do poniedziałku i dać spokój w weekend.

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

LUDMIŁA J.:
Czy mam poważnie traktować firmę farmaceutyczną ,która proponuje mi spotkanie rekrutacyjne dzwoniąc do mnie w niedzielne południe?
Dodam ,że firma znajduje się 120 km od Warszawy - spotkanie rekrutacyjne odbywa się w siedzibie firmy.

Z góry dziękuje za odpowiedzi :)

Telefon w niedziele mozna chyba wybaczyc, bo kontakt z poszukujacym prace moze byc (powinien byc) po godzinach pracy. Jak zapraszali na spotkanie w tym samym dniu to jest to raczej niezwykle, chociaz same spotkania rekrutacyjne w weekend zdarzaja sie. Czesto jest to na reke pracownikom, ktorzy w ciagu tygodnia nie moga wyjechac.
Bartosz C.

Bartosz C. Konsultant językowy

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

LUDMIŁA J.:
Czy mam poważnie traktować firmę farmaceutyczną ,która proponuje mi spotkanie rekrutacyjne dzwoniąc do mnie w niedzielne południe?
Dodam ,że firma znajduje się 120 km od Warszawy - spotkanie rekrutacyjne odbywa się w siedzibie firmy.

Z góry dziękuje za odpowiedzi :)

Ja bym dokładnie się im przyjrzał, zanim cokolwiek…

DANIEL J.:
Do mnie keidyś na 3 rozmowę kwalifikacujną - finalną, Prezes z Kierownikiem przyjechali na wakacjach w miejsce gdzie byłem pod namiotem - jakieś 370 km od siedzimy Firmy, tylko po to by mi powiedzieć, że mnie przyjmują i wypić 2 piwka.
Współpraca z Firmą zakończyła się po prawie 2 latach.

Łał. Takiego pracodawcy szukam :).

konto usunięte

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

A ja jako właściciel firmy powiem krótko,
wolny czas pracowników należy szanować.

Zastanawiałabym się czy w przyszłości owy szef nie zerwie mnie o 3 w nocy żeby mu przywieźć wode mineralną :)

Racja też jest w tym, że kandydaci nierzadko pracują gdzie indziej, a poszukują nowego stanowiska i jest im na rękę kontakt poza godzinami roboczymi, jednak w tym wypadku można przecież się ograniczyć do wiadomości e-mail.

:)
Tomasz Gregorczyk

Tomasz Gregorczyk Product Manager

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

Anna K.:
A ja jako właściciel firmy powiem krótko,
wolny czas pracowników należy szanować.
Dokladnie tak.
Niewyobrazam sobie sytuacji (poza ekstremalnymi przypadkami) odciagania pracownika od rodziny w weekend. W wiekszosci przypadkow bywa ze za takie atrakcje pracodawcy nawet nie placa. Mialem taki przypadek w jednej firmie, kiedy to w sobote zostalem przywolany (a tym samym oderwany od zakupu choinki z zona) do pracy bo byla akcja z wysylaniem zyczen swiatecznych.

W ogole prowadzac biznes, stronie od kontaktow i pracy w weekendy, bo tak mozna pracowac nonstop. Trzeba miec zelazne zasady (nawet jak ja pracujac w domu) i ustalic sobie godziny i dni pracy.
Wojciech Jakóbiec

Wojciech Jakóbiec Sinolog, tłumacz j.
chińskiego,
współzałożyciel
www.sina....

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

Tomasz G.:

W ogole prowadzac biznes, stronie od kontaktow i pracy w weekendy, bo tak mozna pracowac nonstop. Trzeba miec zelazne zasady (nawet jak ja pracujac w domu) i ustalic sobie godziny i dni pracy.

Bardzo słusznie, ale niestety nie zawsze jest to wykonalne :-(
Kasia Smyk

Kasia Smyk psycholog

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

Jeżeli tylko mogę, staram się unikać weekendowych rozmów. Często kontaktuję się z kimś po godzinach pracy, ale maksymalnie do godziny 19.00. Ostatecznie, gdy ja chcę mieć już wolne, tym bardziej inni chcą.
Najgorsze jest to, że wiarygodności pracodawcy chyba nie da się ocenić po takich przesłankach - kiedy zadzwonił, kiedy chce się spotkać. Co gorsza, po pierwszej rozmowie też nie da się tego ocenić. Rynek mamy zepsuty i trzeba bardzo uważać, żeby się nie wkopać, bo to albo ktoś niewypłacalny, albo autorytarny... Nie jest łatwo.

konto usunięte

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

To oznacza, ze standardem jest ze pracuja w niedziele. :)

Temat: Czy traktować poważnie taką firmę?

Szanowni !!!

Oczywiście, że kontakt w niedziele jest ogromną przesadą ale...
Specyfika pracy farmaceutyków , szczególnie struktur terenowych bardzo czesto wymusza prace w dni wolne. Sczegolnie jeżeli chodzi o struktury sprzedazowe skierowane na rynek lekarski ( do tzw. przepisywaczy ) inaczej jest jezeli twoim klientem są apteki a jeszcze inaczej kiedy Klientem są dystrybutorzy farmaceutyczni.

To się zmienia ( tzn. praca w dni wolne ) ale potrzeba czasu i rynek musi dojżeć nieco ... Generalnie rozważyłbym takiego pracodawcę raz jeszcze ... a może był to pierwszy z serii testów ... zawsze tak może być

pozdrawiam,

MW



Wyślij zaproszenie do