Danuta Wojtowicz

Danuta Wojtowicz Specjalista ds.
Rekrutacji, JDE
Consulting

Temat: Gamification jako nowa metoda promowania firmy?

A gdyby tak zamiast AdTaily, czy też tradycyjnych bilboardów i reklam w pismach branżowych zaproponować klientowi współtworzenie rzeczywistości i grę z nami? Gamification, jak podają analitycy, będzie wkrótce jednym z najsilniejszych i najbardziej rozpoznawalnych trendów w reklamie. Czy faktycznie taka metoda jest tańsza i bardziej efektywna? W końcu można nie tylko zainteresować użytkowników (raczej nikt nie zignoruje takiej reklamy), ale też można zbliżyć ich do siebie. W końcu osiągnięcia można przyznawać za konkretną (ale niezbyt skomplikowaną i szczegółową wiedzę) o tym, co robimy. Osiągnięcia mogą prowadzić do nagród – a kto kocha zniżki i gadżety, jak nie klienci? Chcielibyście w coś takiego zainwestować, czy też boicie się ryzyka?

O gamification powstały już całe serwisy i opracowania (niestety głównie w języku angielskim, co pokazuje, jak wiele można jeszcze osiągnąć na tym polu w Polsce).
Tymoteusz Ganczyk

Tymoteusz Ganczyk Buyer, SPAN LTD.
Consulting

Temat: Gamification jako nowa metoda promowania firmy?

Nie wiem, czy na pewno jesteśmy przygotowani na takie działania i czy przypadkiem może to nie sprawić dodatkowych problemów, niewspółmiernych do korzyści przy złym podejściu. Wystarczy, jak firmy traktują media społecznościowe - boją się ich używać, bo nie wiadomo, jakie będą efekty. Zresztą wysiłek, jaki trzeba włożyć w rozmowy z fanami, jest porównywalny do tego, jakiego wymaga gamification. Chyba nawet przy tej drugiej aktywności jest on większy - trzeba by było zaprojektować grę, która nie przyciągnie tylko wąskiego grona fanów, ale będzie w miarę uniwersalna. Poza tym dochodzi jeszcze monitorowanie cały czas działań graczy i zachęcanie ich - nie wiadomo, czy nie przesadzi się z poziomem trudności. Nagrody też powinny być adekwatne do zadań, a wiadomo, że łatwiej i taniej jest dać jakiś rabat, który można dostać na Grouponie niż klikając i planując rozwiązanie zadań. Poza tym: co z tymi, którzy ukończą grę?
Problemem chyba jest tutaj przede wszystkim przełamanie mentalności twórców tych gier i faktycznie postawienie na fanów, co procentuje długofalowo, a nie tylko na zyski. Ciekawe, kto będzie miał na tyle cierpliwości, bo można odnieść wrażenie, że w Polsce wciąż ludzie się dopiero przekonują do budowania stałych relacji (trend, który wytyczają zachodnie firmy) :) Za to faktycznie, porządna baza oddanych fanów jest złotem. Gamification świetnie się sprawdziłoby moim zdaniem w połączeniu z działaniami zaprezentowanymi na mashable: http://mashable.com/2011/12/12/facebook-fans-super-fans/ :)



Wyślij zaproszenie do