Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Dzisiejsza rzeczywistość w zasadzie skłania duzo osób do otwarcia własnej działalności.
wiadomo znaleźć dobrą pracę jest po prostu cięzko. nie oszukujmy się.

Moja firma jest długo na rynku i przeszła dobre i baaaardzo złe chwile.

ale jest cos co mogłabym podpowiedzieć osobom stawiającym pierwsze kroki we własnym biznesie.
róbcie to co potraficie, na czym sie znacie. Nie eksperymentujcie bo to może byc brzemienne w skutkach.

na przykład

Jeśli nie zna sie ktos na prowadzeniu ksiegowości - zatrudnic zewnetrzna firme która zrobi to dobrze.

oszczędność docelowo nerwów, czasu i pieniędzy..........

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

:) masz rację, szczególnie eksperymentowanie w księgowości jest dość ryzykowne...

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Agnieszko, mogłabyś naskrobać coś więcej z tych porad. Na pewno przydadzą się nie tylko mnie ale i innym z GL :)

Pozdrawiam

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Trzeba byc bardzo uwaznym i rozwaznym ale wazne jest ryzyko, trzeba je czesto podejmowac, rzucać sie na głęboka wode, nie bać się...bo jesli czegos chcemy, jestesmy pewni naszej wizji to z pewnościa sie uda, może nie od razu, może z wielkim trudem...ale opłaca się.
Co do profesjonalnej obsługi księgowej sie zgadzam, dorzuciłabym jeszcze dobra kancelarie prawną... Warto słuchac starszych, doświadczonych kolegów, warto byc soba, być szczerym i prawdziwym w tym co się robi.
Warto podchodzić z sercem...:)

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Cześć dziewczyny!

jesli macie jakieś pytania a ja tylko będę mogła odpowiedzieć to pytajcie.

No tak co do księgowości i spraw związanych z ZUS jesteśmy chyba jednogłośni.

Myslę że warto przyjrzeć się trochę potencjalnemu klientowi. Przepraszam że może wyglądam na osobe bardzo nieufną ale naprawdę mając ograniczone finanse na poczatku działalności a i później chyba tez nie warto eksperymentować.


Myslę że dobrze wspomniała któraś z dziewczyn o kancelarii prawnej. Bardzo ważną rzeczą jest sporządzenie UMOWY !!!!
Wszystko dobrze idzie póki nie ma sęków. Jak przychodzi co do czego to pamiętajcie ta UMOWA musi chronić nie tylko waszego klienta ale i WAS !!!!!

Po za tym dbajcie o regularne płatności !!!! to naprawdę jest wazne.

Doradziłabym mieć w zanadrzu dobrą Firmę Windykacyjną !!!!!
Ja się nacięłam bo wzięłam pierwszą z brzegu w 2002r.

W tym roku jak potrzebowałam to już wiedziałam na co zwrócic uwagę zatrudniając taka firmę. No i udało się. odzyskałam pieniądze bardzo szybko, przy niewielkiej prowizji dla windykacji.

Ps. sprawa z 2002 dalej jest nie załatwiona, choć od dwóch lat mam prawomocny wyrok w ręku. Chyba oprawię w ramki i powieszę w kuchni dla potomności......

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Agnieszka M.:Cześć dziewczyny!

jesli macie jakieś pytania a ja tylko będę mogła odpowiedzieć to pytajcie.

No tak co do księgowości i spraw związanych z ZUS jesteśmy chyba jednogłośni.

Myslę że warto przyjrzeć się trochę potencjalnemu klientowi. Przepraszam że może wyglądam na osobe bardzo nieufną ale naprawdę mając ograniczone finanse na poczatku działalności a i później chyba tez nie warto eksperymentować.


Myslę że dobrze wspomniała któraś z dziewczyn o kancelarii prawnej. Bardzo ważną rzeczą jest sporządzenie UMOWY !!!!
Wszystko dobrze idzie póki nie ma sęków. Jak przychodzi co do czego to pamiętajcie ta UMOWA musi chronić nie tylko waszego klienta ale i WAS !!!!!

Po za tym dbajcie o regularne płatności !!!! to naprawdę jest wazne.

Doradziłabym mieć w zanadrzu dobrą Firmę Windykacyjną !!!!!
Ja się nacięłam bo wzięłam pierwszą z brzegu w 2002r.

W tym roku jak potrzebowałam to już wiedziałam na co zwrócic uwagę zatrudniając taka firmę. No i udało się. odzyskałam pieniądze bardzo szybko, przy niewielkiej prowizji dla windykacji.

Ps. sprawa z 2002 dalej jest nie załatwiona, choć od dwóch lat mam prawomocny wyrok w ręku. Chyba oprawię w ramki i powieszę w kuchni dla potomności......

- o!interesuje mnie firma windykacyjna :) doradz doradz :)

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Karinko

widzę że jestes z Warszawy. dokładny namiar wyśle ci na emaila.

A tak do wszystkich :
nie podpisujcie umowy jesli macie płacić za takie bla bla.

Płaćcie za ściągniętą kwotę! wtedy kiedy pieniadze trafiają na wasze konto.

jeszcze cos, unikajcie firm które głośno krzyczą o swojej skuteczności "bo działają w terenie"
te działania często sa na granicy prawa.

skutek możecie miec odwrotny bo klient poda was np do sadu.

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Doradziłabym mieć w zanadrzu dobrą Firmę Windykacyjną !!!!!
Ja się nacięłam bo wzięłam pierwszą z brzegu w 2002r.

Moim zdaniem lepiej trzymać się od tych firm z daleka. Każda balansuje na granicy prawa.

Powiem jedno - nie ma możliwości 100% zabezpieczenia się umowami, prawnikami etc. Pozostaje wyczucie klienta, dzielenie płatności na etapy i czasami , oby najrzadziej, płacenie gapowego.

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Co do firm windykacyjnych, to za przeproszeniem... opowiada Pan bzdety. Prosze podać przykład na potwierdzenie Pana wypowiedzi lub poprostu nie uogólniać.

Dziewczyny... nie ukrywam... polecam moją. :)

Tak jak koleżanka zaznaczyła powyżej. Prowizja od ściągniętych nalezności jest opcją, firma zawsze wyjdzie na początku z opłatą, bo jej sie to poprostu bardziej opłaca. Nie sztuka jest wziasc pieniadze, sztuka jest je sciagnac, a takiej magi nauczyl mnie moj dziadek ;) Łamanie kołem czy wiertarka w kolano to mit stworzony przez, niestety, lata takiej praktyki oraz media. Żadna szanująca sie firma nie podejmuje takich praktyk.

Przede wszystkim drodzy forumowicze, jako osoby pełnoletnie i rozumne... czytajcie co podpisujecie. Jeśli sie nacieliscie, to tylko Wasza wina, jesli zaistnial odmienny przypadek, to mamy od tego Sądy.


Łukasz M. edytował(a) ten post dnia 07.11.06 o godzinie 23:39

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

A konkretniej, drogi studencie -windykatorze.
Przykladów jest wystarczajaco dużo w prasie codziennej, sam mógłbym podać kolejne parę.

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Andrzej-Ludwik W.:A konkretniej, drogi studencie -windykatorze.
Przykladów jest wystarczajaco dużo w prasie codziennej, sam mógłbym podać kolejne parę.

Niech Pan zejdzie na ziemie. To nie średniowiecze, że ludzie są otumanieni i nie mają obrony. Albo czlowiek nie wie jak z takich sytuacji wyjsc albo sie boi.

I darujmy sobie niesmaczne zwroty typu studencie-windykatorze, bo ja do Pana pisze per "Pan".

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Rzeczywiście masz rację, zejdźmy na ziemię i nie wciskajmy kitu o np. sądach itp. Sprawa w sądzie gospodarczym może trwać i kilka lat, nie za darmo naturalnie, więc o czym rozmawiamy? a jest jeszcze możliwość odwoławcza. Jeżeli sprawę prowadzi duża firma jest w stanie utopić małą właśnie tym przeciąganiem i kosztami.

Na razie jedynym otumanieniem jest wiara iż firmy windykacyjne dzialają w poszanowaniu 100% i nie balansują na cienkiej krawędzi w bardzo wielu prypadkach.

Ciekawym stwierdzeniem jest to:

Łamanie kołem czy wiertarka w kolano to mit stworzony przez, niestety, lata takiej praktyki oraz media.

więc mit, czy lata praktyki stworzyły ten obraz? i na dodatek media znowu kłamią...

PS nie sądziłem że nazwanie kogoś studentem oraz windykatorem jest niesmaczne. Nie używam więc "Pan" w obawie by nie okazało się to obraźliwe.

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Sprawy w Sądzie w kwestii samego nakazu robilem nawet w ciagu 1.5 miesiaca, jesli nie ma zadnych komplikacji oczywiscie. Jesli sa, to faktycznie moze to sie przeciagnac ale przynajmniej jest wtedy zabezpieczona wierzytelnosc i sie nie przedawni. Jesli dla Pana wyjsciem z sytuacji jest robienie NIC, to moze jest to i dobry pomysl ale ja bym go nie praktykowal.

Moze uscislijmy to w ten sposob. Dobre, dbajace o swoja renome firmy windykacyjne szanuja klientow i ich interesy. Nikt nie straszy bezprawnie, bo wiekszosc ludzi ma swiadomosc, ze jest to karalne. Pewne firmy umieszczaja klauzule, ze ich dzialania podejmowane sa w granicach i na podstawie prawa. Jesli tak nie jest klient ma czyste rece, a taka firma niestety nie.

Ciekaw jestem co Pan odpowie mi na takie pytanie... Dlaczego spora grupa grafikow dziala na nielegalnym oprogramowaniu?? Czy to nie jest takze balansowanie na granicy prawa??
Co do balansowania.. Wszystko jest OK jesli sie granicy nie przekracza. Tu jest prawo albo Pana "zjedza" albo Pan kogos "zje". Remisy sa dosc rzadkie i raczej malo oplacalne dla obu stron.

Natomiast w kwestii mitu, czy lat praktyki... Sporo czasu temu Milicja podejmowala okreslone dzialania wobec spoleczenstwa, czy jest tak i dzis?? Jednak niesmak pozostal ale to nie ci sami ludzie i nie te czasy, wiec byl bym naprawde daleki od uogolnien.
Przyslowiowo mozna stwierdzic, ze zawsze ejst dobry i zly policjant. Kwestia na kogo sie trafi.

Dlatego czytac, czytac i jeszcze raz czytac co sie podpisuje.

ps. najwidoczniej zle odebralem Pana intencje, co do studenta windykatora. Ja pozostane przy per Pan, rodzice nauczyli mnie szacunku dla starszych, chyba, ze Pan zadecyduje inaczej ;)


Łukasz M. edytował(a) ten post dnia 08.11.06 o godzinie 01:13

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Ciekaw jestem co Pan odpowie mi na takie pytanie... Dlaczego spora grupa grafikow dziala na nielegalnym oprogramowaniu?? Czy to nie jest takze balansowanie na granicy prawa??

Otóż odpowiem tak, jak odpowie każdy prawnik - to nie jest balansowanie na granicy prawa lecz zwykłe zlodziejstwo.
Osobna sprawa to o jakich grafikach mówimy? o wszystkich osobach jakie posiadają legalny czy nie corel? czy może o zawodowcach?
Spora grupa - więc jak rozumiem znasz ich? nic prostszego, jak zadziałać zgodnie z prawem.

A co do stwierdzenia iż " wiekszosc ludzi ma swiadomosc, ze jest to karalne" /straszenie/ otóż śmiem twierdzić że większość tego nie wie i na to właśnie niektóre firmy wykorzystują.

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Andrzej-Ludwik W.:

Ciekaw jestem co Pan odpowie mi na takie pytanie... Dlaczego spora grupa grafikow dziala na nielegalnym oprogramowaniu?? Czy to nie jest takze balansowanie na granicy prawa??

Otóż odpowiem tak, jak odpowie każdy prawnik - to nie jest balansowanie na granicy prawa lecz zwykłe zlodziejstwo.
Osobna sprawa to o jakich grafikach mówimy? o wszystkich osobach jakie posiadają legalny czy nie corel? czy może o zawodowcach?
Spora grupa - więc jak rozumiem znasz ich? nic prostszego, jak zadziałać zgodnie z prawem.

Pewnie, ze to nie zlodziejstwo... dopoki tego nie udowodnimy.
Proszę Pana a mowimy o tylko zlych windykatorach czy o windykatorach ogolnie?? Pewnie, ze znam.. tak samo jak Pan zlych windykatorow.

Andrzej-Ludwik W.:

A co do stwierdzenia iż " wiekszosc ludzi ma swiadomosc, ze jest to karalne" /straszenie/ otóż śmiem twierdzić że większość tego nie wie i na to właśnie niektóre firmy wykorzystują.

Piekarz robi chleb, lekarz leczy itp. itd.
Od tego sa prawnicy i dobre firmy windykacyjne, zeby uswiadomic ludzi i bronic ich praw, trudno, ze innych sie krzywdzi ale to nie moi klienci zwlekaja z zaplata.


Łukasz M. edytował(a) ten post dnia 08.11.06 o godzinie 01:22

Link do wypowiedzi

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Ja nie stawiałem rozgraniczenia między dorymi i złymi grafikami, a między amatorami i zawodowcami - to chyba jest różnica.

Od tego sa prawnicy i dobre firmy windykacyjne, zeby uswiadomic ludzi i bronic ich praw, trudno, ze innych sie krzywdzi ale to nie moi klienci zwlekaja z zaplata.

Naturalnie, ale pod warunkiem że to "uswiadamianie" nie zmienia się w zastraszanie :), czy stwierdzenie "trudno, ze innych sie krzywdzi ale to nie moi klienci" usprawiedliwia wszystko?

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Pewnie, ze to nie zlodziejstwo... dopoki tego nie udowodnimy.

czyli mogę kraść i jeżeli tego mi nie udowodnią to nie jestem złodziejem - ciekawe podejście. Oprócz prawa jest też norma obyczajowa i tego typu usprawiedliwianie procederu raczej go nie zniweluje rodząc spoleczne przyzwolenie.


Andrzej-Ludwik Włoszczyński edytował(a) ten post dnia 08.11.06 o godzinie 01:31

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Andrzej-Ludwik W.:Ja nie stawiałem rozgraniczenia między dorymi i złymi grafikami, a między amatorami i zawodowcami - to chyba jest różnica.

Miedzy grafikami nie ale windykatorow wrzucil Pan do jednego garnka...

Andrzej-Ludwik W.:Od tego sa prawnicy i dobre firmy windykacyjne, zeby uswiadomic ludzi i bronic ich praw, trudno, ze innych sie krzywdzi ale to nie moi klienci zwlekaja z zaplata.

Naturalnie, ale pod warunkiem że to "uswiadamianie" nie zmienia się w zastraszanie :), czy stwierdzenie "trudno, ze innych sie krzywdzi ale to nie moi klienci" usprawiedliwia wszystko?

Oczywiscie, ze nie ale jesli ktos nie wywiazuje sie dobrowolnie z zobowiazan, to co ma wierzyciel robic?? Wypisywac kolejne faktury... ??

Andrzej-Ludwik W.:

Pewnie, ze to nie zlodziejstwo... dopoki tego nie udowodnimy.

czyli mogę kraść i jeżeli tego mi nie udowodnią to nie jestem złodziejem - ciekawe podejście. Oprócz prawa jest też norma obyczajowa i tego typu usprawiedliwianie procederu raczej go nie zniweluje rodząc spoleczne przyzwolenie.

Zgodnie z prawem nikt nie jest winny do chwili wydania wyroku.
Bardziej chodzilo mi o ten tok rozumowania.

Link do wypowiedzi

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Na koniec zacytuje odpowiednie slowa puentujace cala nasza rozmowe...

Andrzej-Ludwik W.:

nic prostszego, jak zadziałać zgodnie z prawem.

Wtedy beda wspaniali graficy, cudowni windykatorzy i godni polecenia kontrahenci... swiat bedzie piekniejszy.

ps. jesli chcialby Pan rozszerzyc dalej rozmowe i wymienic sie spostrzezeniami zapraszam do wymiany via mail, bo odbiegamy juz troszke od celu zalozenia tego tematu.

Goraco pozdrawiam

Link do wypowiedzi

Temat: Dobrze zabiesz sie do poprowadzenia własnej firmy.

Proponuję jednak przeczytanie tego com napisał w swoich postach.

NB nie wiedzialem ze w waszym fachu są amatorzy...