Mateusz Grabowski

Mateusz Grabowski właściciel, ITBT.pl

Temat: Trochę o kupnie motoru...

Aż strach się bać, zacznę tak.

Jestem na etapie kupna używango motoru ktm lc4 zastanawiam się nad różnymi wersjami ale nie o to chodzi. Mało kto wie, ale jak ktm jest serwisowany u autoryzowanego przedstawiciela to do bazy jest wprowadzane wszystko, kto był na serwisie, co zrobione, jaki olej wlano stan licznika (jak jest) itd. Przed zakupem można sprzedawcę poprosić o nr VIN następnie zadzwonić do ktm i poprosić o weryfikacje. O to kilka rzeczy jakie podawał sprzedawca a co było w bazie:

1. Miało być: ktm lc4 sm(super moto) rok produkcji 2002r, oryginalne plasitiki, przebieg ok. 30tyś km.
Było: ktm lc4 enduro, nie oryginalne plastiki, w 2003r był przebieg 40 tyś.

2. Miało być: Igła ktm adventure lc4 po lekkim szlifie, silnik igiełka, przebie 18 tyś, stelaż na torby, oryginalne torby ktm!
Było: w 2005 roku było już 17,5 tyś po oględzinach okazało się że silnik chodzi jak w traktorze, a torby to brudne zszyte szmaty nie nadające się do umycia podłogi

3. Miało być: ktm lc4 z 2003 roku przebieg 25tyś,
Bylo: ktm lc4 z 1999r! przebieg w 2003r 49 tyś!

Przykładów można mnożyć bo od pół roku wybieram motor i jak się napalę to po rozmowie z serwisem zwykle się rozczarowywuje. Najlepsze było że każdy z tych osób co sprzedaje to na babkę przysięgał że taki stan jak mówi. Nie wiem czy to my polacy podkręcamy te liczniki czy nam niemcy taki złom wciaskając. Napisałem to tak dla ostrzeżenia :)

Powodzenia w kupowaniu!!

Pozdrawiam
Mateusz Grabowski

konto usunięte

Temat: Trochę o kupnie motoru...

Mateusz to niestety standard własnie na bazie takich doświadczeń przez kilka lat podjąłem decyzję o kupnie nowego motocykla .

Używanego brudasa ( mój ma 1,5 sezonu ) szukałem przez około 3 m-ce , znakomita większość oglądanych była używana przez ... niepalące pielęgniarki , które dowoziły nimi dzieci do kościoła w niedzielę. :o)))))))
Agata Mazur

Agata Mazur Farma Pomysłów

Temat: Trochę o kupnie motoru...

Niestety zawsze tak było, jest i będzie. A już szczególnie w przypadku motocykli enduro (tu jeszcze można coś wyciągnąć po nr VIN) oraz motocykli crossowych (tu już właściwie niczego się nie dowiesz).

Ja osobiście moge stwierdzić, że chyba miałam jakieś szczęście, bo właściwie za każdym razem udało mi się trafić sprzęt mniej więcej zgodny z opisem.

Sprawa jest taka, że jeśli chodzi o sprzęty terenowe to najlepiej kupować nie starsze niż 3 letnie. choć oczywiście to nie jest regułą.
Sama w garażu mam 2 crossy z 2002 roku i jeśli chodzi o stan techniczny to nie mam się do czego przyczepić :)

Generalna rada jest taka: jeśli stać Cię na nowy sprzęt to nie ma się nad czym zastanawiać. Natomiast jeśli masz ograniczony budżet to najlepiej kupić najmłodszy i najświeższy motocykl na jaki Cię stać i w swoich wydatkach na kupno motocykla należy przewidzieć fundusz na generalny serwis zaraz po zakupie.
Jeszcze jednym rozwiązaniem, jeśli ktoś się zdecydował na konkretny model motocykla, to pomęczyć sprzedawcę o możliwość sprawdzenia stanu technicznego, np. nicasilu, czy tłoka. Trzeba się tylko wtedy zaopatrzyć w odpowiednie uszczelki.

Z drugiej strony serwisowanie motocykla w ASO nie zawsze gwarantuję usługę na najwyższym poziomie. Sama znam co najmniej 2 sprzęty, które były serwisowane w ASO i to co się działo w silniku po tymże "serwisie" to głowa boli. Czasami mniejszy serwis jest o wiele lepszy niż właśnie taki autoryzowany.

Niestety prawda jest taka, że tylko przy nowym sprzęcie będzie się miało pełną wiedzę jaki motocykl ma przebieg i co było w nim robione :)

konto usunięte

Temat: Trochę o kupnie motoru...

oto dobre moto w teren:
http://www.allegro.pl/item524937858_yamaha_tt600_cena_...
Mateusz Grabowski

Mateusz Grabowski właściciel, ITBT.pl

Temat: Trochę o kupnie motoru...

A ja się pochwale!
Prawie rok kupowałem motor, ale wstyd:) Zawsze coś wypadało, to brak pieniędzy to brak czasu itd.

Aż nadszedł ten wielkopomny dzień i kupiłem. ..

Miał być KTM LC4 typowe enduro, a kupiłem ... KTM 250 EXC typowego crossa!

Nigdy nie jeździłem na 2T, pojechałem oglądnąć z ciekawości, zapaliłem, jak ruszyłem to była to miłość od pierwszego wejrzenia (wrażenia). Mała waga, super wyważenie i moc moc moc moc moc moc i jeszcze raz moc, aż za d*pe urywa:))) Teraz podjazdy które nie potrafiłem zrobić na moim enduro wcześniejszym (DR 650) robię z zamkniętymi oczami. I jak nim jeżdżę na nim to zapominam że:
-jest głośny
-bak starcza na 50km (wiem należy na godziny przeliczać)
-tłok do wymiany co 60mth
-olej w skrzyni do wymiany co 10mth
-kanapa nie wygodna

Pozdrawiam:)
Mateusz

konto usunięte

Temat: Trochę o kupnie motoru...

Witam .
Z zakupem mojego motocykla też miałem wiele dylematów marka 2/4T ? pojemność itd. W końcu po długim namyśle wybór padł. HONDA CR250 2T
rasowy sprzęt wyczynowy którego możliwości czasami zdają się przeczyć wszelkim prawą i regułą. W końcu o to chodziło ;-)

Pozdrawiam ŁukaszŁukasz Chudy edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 12:19

Następna dyskusja:

poszukuje chetnych ktorzy p...




Wyślij zaproszenie do