Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy społeczność Ziemi jest gotowa na zmiany?

Wątek dość ogólny, bo aspektów zmian jest wiele. Zapraszam do dzielenia się konstruktywnymi przemyśleniami, uwagami, informacjami dotyczącymi przemian społeczeństwa i do dyskusji na poziomie.

pozdrawiam
MM
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy społeczność Ziemi jest gotowa na zmiany?

Ruch Zeitgeist promuje wizję świata bez rządów - jest to śmiała propozycja jak na obecny czas i w moim odczuciu jeszcze dużo czasu upłynie, zanim uświadomimy sobie jako narody, że polityka i rządy nie są nam potrzebne do szczęścia na Ziemi, a wręcz odwrotnie.

"Projekt Venus nie będzie wdrożony przez dzisiejszych politycznych przywódców którzy są wyznaczani nie po to aby cokolwiek zmieniać, lecz aby zachować obecny stan rzeczy. Ludzie szukają alternatywnych sposobów życia tylko w przypadku gdy zawodzą instytucje społeczne i niekompetentni politycy. Ludność jest głównie motywowana przez ciężkie warunki które zagrażają jej bezpieczeństwu i bytowi."
TZM POLSKA FAQ

Obecnie brak rządu postrzegany jest jako słabość danego narodu, a nie jego siła. Także od razu buduje się atmosferę strachu by jakaś społeczność się nie wyłamała, a jeśli tak się stanie to zapewne zostanie napadnięta przez inne "cywilizowane" narody, które ślepo podążają za manipulacjami polityków i ich mocodawców. Przykład Egiptu i Belgii potwierdza tylko, że nie nadszedł jeszcze czas zmiany myślenia w tej kwestii:

Bractwo Muzułmańskie: nie chcemy władzy w Egipcie

El-Baradei jest ważny, ale Bractwo ważniejsze

"Kiedy w sobotę władze odcięły internet, członkowie Bractwa Muzułmańskiego chodzili od domu do domu, informując o miejscu najbliższego wiecu. Organizowali komitety samoobrony przeciw rabusiom, ale wciąż nie chcą się zadeklarować jako siła wiodąca protestów. Slogany w stylu "Islam jest rozwiązaniem" przeraziłyby świecką opozycję i sprowokowały ostrzejszą reakcję reżimu.

Na razie aby obalić Mubaraka, trzeba się zjednoczyć, jednak islamiści są przekonani, że w uwolnionym od starego reżimu Egipcie powinni grać pierwsze skrzypce. Czekali na to kilkadziesiąt lat. Nie pozwolą jakiemuś el-Baradeiemu zawłaszczyć rewolucji. - El-Baradei nie reprezentuje ruchu protestu, ten ruch reprezentuje się sam - wymknęło się Ahmedowi Morsi, rzecznikowi Bractwa. - Bractwo Muzułmańskie jest silniejsze."


USA chcą się dogadać za plecami Mubaraka

Izrael szykuje się na najgorsze

"(...)Krytycy polityki oblężonej twierdzy wskazują, że będzie ona miała wysoką cenę. Większe wydatki na wojsko to rosnący deficyt budżetowy i wyższe podatki. "Czy Izraelczycy są gotowi ponieść te koszty? Kto będzie służył w tej powiększonej armii: ultraortodoksyjni Żydzi i Arabowie dziś wyłączeni ze służby? A może imigranci z Erytrei i Sudanu?" - pyta Aluf Benn w dzienniku "Haarec".

Zdaniem części komentatorów panika jest nieuzasadniona. Protesty w Egipcie nie mają antyizraelskiego charakteru. Pośród tysięcy Egipcjan, którzy wysyłali Mubaraka do Arabii Saudyjskiej, ledwie kilku krzyczało "Wynocha do Tel Awiwu!". Izraelscy dziennikarze dostrzegli zaledwie jedną gwiazdę Dawida wymalowaną na portrecie Mubaraka. Nawet wśród sympatyków Bractwa Muzułmańskiego trudno było znaleźć kogoś, kto podważałby traktat pokojowy z Izraelem.

Lewicowy "Haarec" komentował: "Cierpimy na rasizm: widok narodu zrzucającego jarzmo tyranii i domagającego się wolnych wyborów przeraża nas tylko dlatego, że to Arabowie. (...) Bractwo Muzułmańskie z pewnością odegra ważną rolę w przyszłym rządzie egipskim, ale my też mamy fundamentalistów religijnych w rządzie. Taka jest cena demokracji. (...) Izraelska polityka musi się dostosować do realiów, w których to obywatele państw arabskich, a nie tyrani i spółka, będą kształtowali trajektorię ich rozwoju. Netanjahu powinien dążyć do pokoju z Palestyńczykami i z Syrią, tak aby Izrael stał się mile widzianym sąsiadem".(...)"

Belgia wściekła. Chce rządu.

"Nasze podatki na drogi, nie na polityków"

Belgia bez przyszłości? "Przegrała jako naród"

Mediator poddał się. Belgia wciąż bez rządu

"Partie nie potrafią się porozumieć w sprawie powołania rządu, bo górę biorą partykularne interesy i animozje między poszczególnymi liderami politycznymi. Rośnie niechęć między politykami reprezentującymi frankofonów z Brukseli i południa kraju oraz stanowiących 60 proc. mieszkańców blisko 11-milionowej Belgii Flamandów z północy."

Tutaj widać, że naprawdę chodzi o podział kraju, a nie o troskę o jego przyszłość. Swoją drogą ciekawy jestem jak Belgowie żyją i jak funkcjonuje ich gospodarka bez rządu przez 200 dni - jeśli nie ma gorzej, to może jest to wyznacznik, by tego rządu nie powoływać i radzić sobie dalej bez niego.

Całą akcję protestacyjną rozpoczęli studenci, ciekawe czy TZM w Belgii nie czuje szansy, by pomóc temu narodowi przejść transformację do nowego, lepszego poziomu społeczeństwa, wolnego od problemów generowanych przez polityków...

pozdrawiam
MM
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy społeczność Ziemi jest gotowa na zmiany?

i przykład z branży IT - oczywiście ludzkie przyzwyczajenia biorą górę, o problemie wiadomo od dawna, ale wciąż się liczy na uwalnianie kolejnych puli adresów IPv4, tylko że to nie studnia bez dna...

IPv6: Nie ma na co czekać

"Eksperci ostrzegają, że to ostatnia chwila na modernizację infrastruktury stojącej za stale rozrastającym się Internetem.
(...)
Najnowsza generacja protokołu IP jest mało popularna nawet mimo tego, że standard IPv6 obowiązuje od ponad dekady. Zdaniem analityków wdrożenie IPv6 na szerszą skalę jest odkładane w czasie m.in. ze względu na konieczność poniesienia kosztów związanych z modernizacją sprzętu. Wymiana działającego sprzętu jest zaś trudna do uzasadnienia z ekonomicznego punktu widzenia. W ten sposób naciski na optymalizację kosztów stwarzają realne zagrożenie dla rozwoju Internetu i globalnej gospodarki. Jednocześnie wdrożenie standardu IPv6 na wymagać będzie bliskiej współpracy wielu podmiotów. Brak współdziałania może bowiem oznaczać, że pierwsi użytkownicy sieci IPv6 będą odcięci od zasobów udostępnianych za pośrednictwem maszyn korzystających tylko z protokołu IPv4.
(...)
Warto dodać, że na 8 czerwca stowarzyszenie Internet Society planuje przeprowadzenie na szeroką skalę testów funkcjonowania sieci w oparciu o protokół IPv6. Na jeden dzień swoje usługi internetowe w oparciu o mechanizmy IPv6 uruchomią m.in. firmy Google, Yahoo i Facebook. Wedle zapowiedzi wszystkie serwisy będą równolegle dostępne pod adresami IP czwartej generacji."

W moim odczuciu powinno się eliminować dostawców rozwiązań pracujących tylko pod IPv4, za kilka lat ich sprzęt będzie zaśmiecał hektary Ziemi. Jeśli ktoś z dostawców nie umie iść z postępem lub nie chce (a powodów może mieć wiele), to musi jasno zrozumieć, że jego czas już minął.
Do tego należy tez dodać wymogi związane z green IT i przetwarzaniem wycofanego sprzętu przez producentów - niech zostaną Ci, którym los Ziemi (a nie tylko własnych portfeli) nie jest obcy.

pozdrawiam
MMMarceli Matczak edytował(a) ten post dnia 05.02.11 o godzinie 13:42
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy społeczność Ziemi jest gotowa na zmiany?

przykład Egiptu pokazuje, że zmiana mentalności ludzi nie jest szybka i łatwa, zaraz znajdują się tacy, którzy muszą się w ten czy w inny sposób nasycić swoje żądze:

Egipt po rewolucji - chaos, przestępstwa, grabież zabytków

stąd myślenie TZM o czekaniu na upadek systemu ma sens, jeśli zaraz potem wie się jak działać - ma liderów z charyzmą, inaczej mit o świetlanej przyszłości zatapia się w mroku...

pozdrawiam
MM
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy społeczność Ziemi jest gotowa na zmiany?

Marceli Matczak:

Belgia wściekła. Chce rządu.

"Nasze podatki na drogi, nie na polityków"

Belgia bez przyszłości? "Przegrała jako naród"

Mediator poddał się. Belgia wciąż bez rządu

i wygląda, że wcale źle na tym ten kraj nie wychodzi, jeszcze ich do księgi rekordów Guinessa wpiszą:

Belgia pobiła rekord świata - 289 dni bez rządu

"(...)Za sprawy bieżące wciąż odpowiada gabinet premiera Yvesa Leterme'a, który podał się do dymisji przed ubiegłorocznymi wyborami. O tym, że państwo działa i bez stałego rządu można się obyć, upewniają Belgów podejmowane mimo kryzysu politycznego decyzje takie jak przyjęcie budżetu na 2011 rok czy wysłanie myśliwców F-16 do udziału w koalicji przeciwko reżimowi Muammara Kadafiego w Libii."

no i można :-) po co nam rząd? powinniśmy wziąć przykład z Belgów, tylko nasi sami nie ustąpią - trzeba wykorzystać wariant egipski...

życzymy dalszego i skutecznego bicia rekordu życia bez zbędnych problemów :-)
przy okazji zapowiada nam się długi marzec tego roku ;-)

pozdrawiam
MM
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy społeczność Ziemi jest gotowa na zmiany?

Marceli Matczak:
przykład Egiptu pokazuje, że zmiana mentalności ludzi nie jest szybka i łatwa, zaraz znajdują się tacy, którzy muszą się w ten czy w inny sposób nasycić swoje żądze:

Egipt po rewolucji - chaos, przestępstwa, grabież zabytków

stąd myślenie TZM o czekaniu na upadek systemu ma sens, jeśli zaraz potem wie się jak działać - ma liderów z charyzmą, inaczej mit o świetlanej przyszłości zatapia się w mroku...

pozdrawiam
MM

niestety nie idzie to w dobrym kierunku... na dłuższą metę fanatyzm religijny zaślepia i ogłupia, co doprowadza do takich destrukcyjnych zachowań:

Starcia muzułmanów i chrześcijan w Egipcie. 8 ofiar

dlatego nie powinno być państwa "religijnego", to jak beczka prochu...
bardzo ciekawe spostrzeżenie wojskowych: "Egipska armia zapowiada, że będzie ścigać inspiratorów zajść i "nie pozwoli aby jakikolwiek nurt narzucił w Egipcie swoją hegemonię".

pozdrawiam
MM



Wyślij zaproszenie do