Temat: zniszczenie towaru podczas transportu
Generalnie każda sprawa jest inna i w zależności od ubezpieczyciela i zdarzenia z jakimi mamy miejsce to się wszystko różni - i to jest największy problem przy likwidacji tj. brak jednolitej procedury nie zależnie od zakładu ubezp.
Likwidowałem wiele szkód i za każdym razem było to nowe "przeżycie" -ciągnęło się w nieskończoność generowało biurokracje a na koniec nie wystarczało na pokrycie szkody.
poniżej lista z jednej ze spraw otrzymana od pracownika Towarzystwa Ubezpieczeniowego:
a) oryginał oświadczenia kierowcy w kwestii:
- przebiegu transportu,
- przyczyny i okoliczności powstania szkody,
- stanu trzeźwości w momencie zaistnienia wypadku,
b) wyjaśnienie czy zlecenie to zlecenie przewozowe czy tez spedycyjne
c) oryginału protokółu szkody sporządzonego przez odbiorcę z udziałem kierowcy w momencie wydania ładunku,
d) oryginału listu przewozowego egzemplarz dla przewoźnika
e) kserokopii prawa jazdy
f) kserokopii dowodu rejestracyjnego środka transportu (naczepa),
g) kserokopii licencji na wykonanie danego przewozu
h) wyliczenia wartości szkody / roszczenia z rozbiciem na poszczególne składniki (faktura, kosztorys )
i) kserokopii faktur handlowych na przewożony ładunek oraz inne dokumenty potwierdzających wartość poszczególnych pozycji roszczenia
I TAK MOŻNA W NIESKOŃCZONOŚĆ