Rafał M.

Rafał M. “What you call love
was invented by guys
like me ... to...

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Które z naszych zachowań jako Polaków są nieprzewidywalne? Jedyne w swoim rodzaju? Typowo “polskie”?

Np. ktoś zamiast wynieść choinkę, wyrzuca ją przez balkon na chodnik, a następnie zanosi na śmietnik.

konto usunięte

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Nie wiem czy można to uogólniać, ale zauważyłem (przez lata), że mamy skłonność do negacji... Najpierw negujemy, a potem staramy się znaleźć argumenty dla tej negacji.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Rafał M.:
Np. ktoś zamiast wynieść choinkę, wyrzuca ją przez balkon na chodnik, a następnie zanosi na śmietnik.
Przepraszam, ale nasza dozorczyni uprzejmie poprosiła o wyrzucanie choinek przez okno, bo nie zamierza codziennie zamiatać 10 pięter z igiełek :) I jeszcze sama wynosi choinki na śmietnik :)
A więc to tylko punkt widzienia :)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 11.10.08 o godzinie 13:48
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Ad temat :
NIe wydaje mi sie , żebyśmy mieli jakieś "typowo Polskie" cechy. Te same cechy obserwuję u wielu innych nacji.
Są one po prostu "typowo ludzkie". A jakie ? Zależy od chrakteru i temperamentu jednostki.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Jedyną "typowo polską" cechą Polaków jaką udało mi się zaobserwować to kompleksy objawiające się potrzebą ciągłego udowadniania jacy to europejscy/światowi jesteśmy i szukaniem "typowo polskich" cech. Poza tym nie odstajemy w żaden sposób od innych nacji.

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

ciagle twierdzimy że wszystko co polskie to najlepsze na świecie mimo że wcale w to nie wierzymy

mamy ciągle pretensje do wyjątkowości wśród narodów świata. myślę, że przyznanie, że nie jesteśmy ani lepsi, ani gorsi od innych narodów pomogłoby uzdrowić polską mentalność.

poza tym - zła cecha - cwaniactwo. Polacy cenią tych, którzy dorobili się fortun wykorzystując jakieś luki prawne, kombinując, a nie np. tworząc innowacyjny biznes.Agnieszka W. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 09:01

konto usunięte

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Rozróżnijmy między cechami a zachowaniami. Te ostatnie mogą wynikać ze zwyczajów bądź warunków panujących w danym kraju. Jak się ma domek z kominkiem, to likwidacja choinki nie jest problemem. A jak się ma za oknem kaktusy czy bambusy, to choinkę ma się sztuczną (albo się nie obchodzi Świąt Bozęgo Narodzenia). Typowo polskie zwyczaje chyba łatwo wymienimy.

A cechy - wbrew pozorom społeczności różnią się między sobą. Coś niecoś o tym można przeczytać tu: http://www.inquiry.com.pl/arts/82.pdf
Stanisław Grabowski

Stanisław Grabowski Strategic Planning
Director

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Agnieszka Górnicka:
A cechy - wbrew pozorom społeczności różnią się między sobą. Coś niecoś o tym można przeczytać tu: http://www.inquiry.com.pl/arts/82.pdf

Absolutnie sie zgadzam. Potwierdza to badanie Geerta Hofstede.

Pytanie jednak dotyczylo chyba zachowan, a nie systemu wartosci.
Czy dobrze zrozumialem?

Nie wiem jak jest w innych kulturach, ale wydaje mi sie ze dosc "Polskie" jest np jedzenie kanapek na sniadanie.
Nie jajek, kielbasek, platkow czy innych ciekawostek, ale wlasnie kanapek (na kolacje zreszta chyba tez).

Przywolane tu cwaniactwo chyba rowniez, choc mozna sie starac nazwac je nieco mniej pejoratywnie. Np Zaradnosc :)
Jest taka ciekawa ksiazka Portera: "Competitive Advantage of Nations". Opiera sie wlasnie na tym, ze rozne narodowosci posiadaja pewne cechy ulatwiajace im pewne... rzeczy.
Np nasz Polska zaradnosc moglaby objawic sie licznymi innowacjami, wynalazkami. Niestety te galezie sa bardzo slabo wspierane, przez co nie ma ku temu "klimatu", co nie znaczy ze potencjalu nie ma.

Slyszalem kiedys nawet taka anegdote:
Jesli chcesz zbudowac jakies rewolucyjne urzadzenie masz dwa wyjscia:
1) Daj milion dolarow i odpowiednie zasoby Niemcom a po roku zbuduja Ci rewelacyjna, wydajna i nowowczesna maszyne.
2) Zamknij grupe Polakow w drewutni, a po tygodniu zrobia to samo z dykty, styropianu i starej suszarki do bielizny.

Cos w tym chyba jest...
:-)
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Stanisław Grabowski:
Jesli chcesz zbudowac jakies rewolucyjne urzadzenie masz dwa wyjscia:
1) Daj milion dolarow i odpowiednie zasoby Niemcom a po roku zbuduja Ci rewelacyjna, wydajna i nowowczesna maszyne.
2) Zamknij grupe Polakow w drewutni, a po tygodniu zrobia to samo z dykty, styropianu i starej suszarki do bielizny.

Cos w tym chyba jest...
:-)


Może i jest ale odchodzi wraz z pokoleniami pamiętającymi jeszcze tzw. cięzkie czasy. Obecnie dziecko Niemiec od dziecka Polaka to się zupełnie niczym nie różni ;)

Zdecydowanie zgadzam się, że równimy się kulturowo i z racji różnych uwarunkowań wykształcamy różne cechy/umiejętności.

Zdecydowanie jednak nie podzielam zdania jakoby to były cechy trwale przypisane do nacji, jej tylko właściwe i w nacji występujące w stopniu pozwalającym na generalizowanie.
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Typowo polskie jest narzekanie :)
Mam rodzinę w Niemczech, Anglii i Holandii, dobrych znajomych w USA i na Słowacji.. i każdy z nich przyznaje jedno: nikt tak wytrwale, fajnie i ciekawie nie narzeka na otaczającą nas rzeczywistość jak my, Polacy :)

Drugą właściwością, są polskie małe konflikty regionalne.. Mam koleżankę z Sosnowca, gdy powiedzialem, że mówi ze śląskim akcentem prawie się obraziła dodając "ja jestem z Zagłębia!".
Podobnie jak animozje mieszkanców Koluszek i Brzezin. Gdy po zmianie administracyjnej łupem tych pierwszych padły komendy powiatowe Policji, Straży.. Brzezinianie wyszli na ulicę protestując, że chcą mieć powiat. Pamiętam jak tłumaczyli także dziennikarzom TV, iż skoro Koluszki mają to, to i to.. i do tego PKP, Oni powinni mieć chociaż powiat, tym bardziej, że są tej samej wielkości miastem i go już wcześniej mieli :)
I takich wojenek między miastami, miasteczkami jest dużo.
Nie twierdzę, że na świecie tak nie ma wcale, ale o ile mi wiadomo są to sytuacje znacznie mniej powszechne...
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Nie wiem jak na świecie ale w Walii i w Anglii powszechne.

konto usunięte

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Rafał M.:
Które z naszych zachowań jako Polaków są nieprzewidywalne? Jedyne w swoim rodzaju? Typowo “polskie”?

Np. ktoś zamiast wynieść choinkę, wyrzuca ją przez balkon na chodnik, a następnie zanosi na śmietnik.
hehe..a mnie sie rzuca w oczy szczególnie jedna bardzo znaczaca cecha: nasza cecha narodową jest że KAŻDY Polak jest oprócz zawodu jaki wykonuje, ma wyuczony zarazem NAJLEPSZYM - lekarzem ("oo to ja chyba tez miałem to samo! po co bedziesz szedł do lekarza! ja ci bez niego moge powiedzieć jak to sie leczy..."), prawnikiem ("co mi pani będzie mówić, ja znam sie na przepisach!"), ekonomistą ("stary, ja ci mówie - teraz jest czas żeby wszystko pakowac w fundusze inwestycyjne! a grasz na giełdzie? niee?! to ty frajer jestes! pewny szmal. mam taki patent od kumpla, a że znamy sie troche to ci podpowiem..."), aptekarzem ("po co bedziesz szła do lekarza? człowiek tylko kupuje te leki i kupuje a potem to po szufladach zalega! coś zaraz znajdziemy...kiedyś brałem taki lek jak mnie tak samo bolało..") oraz "złotą rączką" ("i po co płaciłeś temu elektrykowi? my ze szwagrem nie taka instalacje bysmy ci zrobili! dasz na flaszke i dogadamy sie") no i mechanikiem samochodowym ("a co ja głupi jestem zeby płacic za nowe poduszki powietrzne? tu sie taki rezystorek zrobi i juz kontrolka sie na desce nie bedzie świecić. przecież nie bede płacił tym złodziejom w ASO! a właśnie, Czesiek mi takiego kolege polecił...bardzo porządnie robi słyszałem...w PZU powiedzieli mu ze pełna kasacja fury a on mu ją wyklepał na cito! i co? jeździ! teraz słyszałem do Chorwacji autem z żona i dzieciakami sie wybiera. tylko wiesz..te naprawy to on po godzinach robi..ma taki niby wiesz.. zakład, w garażu u siebie...no i ma dojście do tanich częsci ze szrotu z Niemiec...")
:):):)Rafał M. edytował(a) ten post dnia 22.11.08 o godzinie 10:53

konto usunięte

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

i jeszcze marketingowców u nas multum :)
Piotr A.

Piotr A. Solution provider

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

no, bo przecież każdy może pracować w marketingu ;)

konto usunięte

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Narzekanie na pewno. Amerykanie wyrzucając swoje "how are you doing?" w tempie karabinu maszynowego (czyli raczej 'w'r u d'n') nie spodziewają się 15-minutowej opowieści o tym, co właśnie jest do dupy. Jak taki przyjeżdża do Polski, to mu kopara opada. Polacy w Stanach często najbardziej nie mogą wytrzymać właśnie takiego powierzchownego "zainteresowania" innymi ludźmi, zdawkowej życzliwości.

Moje dziecko opanowało narzekanie do perfekcji. Wraca na przykłąd z wycieczki, oczka aż się skrzą z radości, ale relacja zaczyna się od słów: "A najgorsze było to...".

Każda kultura ma też swoje tabu, czasem bardzo dziwne. W Polsce tematem tabu są np. choroby psychiczne. Co jeszcze, waszym zdaniem?

konto usunięte

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

I jeszcze a propos regionalnych animozji. Jak Bydgoszcz stała się miastem wojewódzkim, a Toruń nie, to znany mi profesor UMK lubił na posiedzeniach senatu i w innych sytuacjach zaczynać swoje wypowiedzi tak: "Na naszym powiatowym uniwersytecie...".

Skutecznie oduczył całe grono od proszenia go o zabieranie głosu w jakiejkolwiek sprawie.

Ale to akurat nie jest specyfika polska. W tych animozjach przejawia się jakaś głęboka prawda o ludzkiej naturze.
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Agnieszka Górnicka:
W Polsce tematem tabu są np. choroby psychiczne. Co jeszcze, waszym zdaniem?

Dosyć paradoksalnie, bo na tym tez wszyscy się znają - coraz bardziej takim tematem staje się polityka - poziom debaty publicznej spadł do poziomu, który owocuje kłótnią i śmiertelną obrazą po wymianie kilku zdań.

Na razie jest to na poziomie głośnego alertu "nie rozmawiajmy o polityce" przy pierwszych objawach ale obstawiam, że niebawem zejdzie do poziomu zgodnego i cichego skazania tematu na niebyt.
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Mnie się wydaje, że Polacy mają taką niezwykłą cechę, której natężenie zmienia się krańcowo w zależności od miejsca pobytu: w kraju mamy niesamowitą skłonność do robienia po łebkach, bumelowania, bylejakości i braku profesjonalizmu. Ale ci sami ludzie, kiedy wyjeżdżają do np. Anglii staja się wzorami pracowitości, zaradności i pomysłowości. Dziwne...

konto usunięte

Temat: Głebokie prawdy o nas samych...

Jarosław Koć:
Mnie się wydaje, że Polacy mają taką niezwykłą cechę, której natężenie zmienia się krańcowo w zależności od miejsca pobytu: w kraju mamy niesamowitą skłonność do robienia po łebkach, bumelowania, bylejakości i braku profesjonalizmu. Ale ci sami ludzie, kiedy wyjeżdżają do np. Anglii staja się wzorami pracowitości, zaradności i pomysłowości. Dziwne...
Jarek, nie od miejsca pobytu tylko od waluty:) Błyskawicznie stają sie przykładem pracowitości i staranności w jej wykonywaniu:)

Następna dyskusja:

tylko u nas LUNCH za 16zł.




Wyślij zaproszenie do