Temat: Telepraca - szukam "praktyków"
Jacek K.:
Z tego co wiem to obowiazku podpisywania takowego aneksu nie ma.
doczytałem i nie ma
Akurat u mnie jest modyfikacja w postaci koniecznosci bycia 2 dni w tygodniu w biurze wiec juz nie kwalifikuje sie to jako telepraca.
to zależy co o tym myśli pracodawca, za telepracę uważa się:
Art. 675. § 1. Praca może być wykonywana regularnie poza zakładem pracy, z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu przepisów o świadczeniu usług drogą elektroniczną (telepraca).
§ 2. Telepracownikiem jest pracownik, który wykonuje pracę w warunkach określonych w § 1 i przekazuje pracodawcy wyniki pracy, w szczególności za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej.
>Co do mojego konkretnego przypadku - pracuje na
laptopie sluzbowym, a koszty internetu sa zwracane w wiekszej czesci.
rownież mam służbowy komputer oraz telefon
Koszty biurka, krzesla czy gasnicy oraz aparatu telefonicznego i abonamentu pokrywam ja - z kolei oplaty za polaczenia zwraca pracodawca.
nie mówię o biurku lub koszu na śmieci albo meblach, ale jeżeli ktoś musi często korzystać z prywatnej drukarki (papier, toner itp.) to już jakieś koszty to są...
Mozliwosci dogadania sie z pracodawca jest wiele i prawde mowiac wole taki elastyczny uklad niz sztywna deklaracje przewidziana przez ustawe (bo a nuz sasiad zacznie robic remont w mieszkaniu obok i z domu przez pewien czas sie pracowac po prostu nie da).
telepraca nie ogranicza możliwości pracy w firmie, to wtgoda dla pracownika, że może pracować w domu, ale skoro nie chce to może jechać do firmy
A aneks bedzie juz po 3 miesiacach od zawarcia i klops. Umowy o zakazie konkurencji w mojej branzy to niestety rowniez standard ;)
w mojej na szczęście nie, trudno byłoby mi to sobie wyobrazić...