Tomasz Czyż

Tomasz Czyż QA Manager

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

witam

przeglądając tematy grupy 'podróże' zauważyłem,że podróżnicy dzielą się na tych których stac, i resztę....

musze przyznac,ze zaliczam się do tej drugiej grupy i gdy czytam że przelot do Indii to np. 1000EURO to dla mnie koniec tematu, chociaż kraj godzien odwiedzenia (jak wiele innych),to nikomu nie poleciłbym tam mieszkac. Ja po 2 tygodniach marzyłem powrocie do kraju np. o polskich cudownych drogach:))

Wracając do tematu, chciałbym, ażeby
wspaniali podróżnicy przedstawili mi i myślę innym pomysł na wczasy np. za 1000zł
I prosiłbym o nie promowanie last minute, gdyż należe do wybrednych klientów.

Tomek
Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

1000 złotych to ma być jak rozumiem cała kwota jaką zamierzamy przeznaczyć na wyjazd (a więc podróż, zakwaterowanie, wyżywienie, atrakcje turystyczne oraz wszelkie inne wydatki)

oto kilka moich propozycji (część sprawdzona osobiście)

najtansza opcja to auto-stop. tym sposobem można sobie bez problemu pojeździć po Europie Zachodniej (zwłaszcza Niemcy, Holandia, Belgia) oraz Środkowej (podobno na Węgrzech jest bardzo łatwo), chociaż znam ludzi którzy pojechali stopem do Izmiru w Turcji. Podróż za free, trzeba sobie skombinowac noclegi. Można np. zabrać namiot, ale najlepiej nocowac u znajomych :)
Jeśli takowych brak w kraju podróży to trzeba sobie ichznaleźć poprzez serwisy w rodzaju hospitality club albo couch surfing - przy odrobinie szczęścia, może nawet nakarmią :)

drugi pomysł to oczywiście promocje w tanich liniach lotniczych. Np kupujemy bilet Kraków-Rzym-Kraków za 300 złotych, rezerwujemy hostel za 15-20 euro (ze śniadaniem) i biegamy po Wiecznym Mieście. 1000 złotych powinno starczyć na przelot, 4 noclegi i jakieś niewyszukane jedzenie. oczywiście można tez pokombinować z noclegami z hopsitality club

kolejny pomysł - wypad za miedzę, np. Ukraina, Słowacja, Czechy, Kraje Bałtyckie albo Berlin.
koszty podróży bardzo niskie (trzeba pamiętać, żeby nie kupować biletów międzynarodowych, tylko do granicy i od granicy), koszty noclegów i wyżywienia także (nawet Berlin jest relatywnie tani w porównaniu z innymi dużymi miastami w Europie), a ilość miejsc do zobaczenia spora. plus możliwość uzupełnienia zapasów w przypadku Czech, Słowacji czy Ukrainy :)

Dla tych poniżej 35 roku życia - AEGEE Summer Universities: 90 letnich obozów w całej Europie. Międzynarodowe towarzystwo, można podszkolić angielski i zawrzeć znajomości (potem się mogą przydać w tanim podróżowaniu ;) Koszty od 120 do 180 Euro + koszt dojazdu za 2 tygodnie. info na http://aegee.org/su
niestety w tym roku już może być problem żeby się załapać

i jeszcze mógłbym tak dłuuuugo wymieniać...Kto powiedział, że podróżowanie musi być drogie?Marek Urban edytował(a) ten post dnia 03.06.07 o godzinie 17:01
Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

hmmm...może powinienem poszukać pracy w branży turystycznej...
Tomasz Czyż

Tomasz Czyż QA Manager

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

branża turystyczna daje duże szanse, zwłaszcza że zmienia się orientacja ludzka....

apropo powyższych propozycji, ja przychylam się do opcji auto-stop, ona jest ciekawa dla niemających cash-u...
10 lat temu za czasów ciemnoty dotarłem tą metodą do stambułu... a przejazd wówczas przez rumunie i bułgarie równał się z cudem...
Polecam zwłaszcza studentom...

Interesowała by mnie metoda na fajny wyjazd do skandynawii, fiordy co prawda widziałem, ale chciałbym spędzić np. 2 tygodnie np w norwegii...?

może na taki wyjazd da ktoś fajny przepis..

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

za 1000-1300zł w zeszłe wakacje spędziłem ze znajomym 9 dni za wschodnią granicą zwiedzając Kijów (2 dni), Moskwę (3 dni), St Petersburg (2 dni) i Rygę (1 dzień).
Generalnie noclegi w pociągach by nie tracić czasu (pociągi jeżdżą 12h) i u babuszek. W Moskwie był problem z babuszkami, tj na 3 dworcach ich nie było ;) w akademikach tez nie mogliśmy nocować i ostatecznie znaleźliśmy hen daleko motel przy wieży Ostankino za 900 rubli od nocy chyba.

Było bosko :)
A na Norwegię ostrze sobie zęby w tym roku, ale raczej zimą dopiero.
Tomasz Czyż

Tomasz Czyż QA Manager

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Paweł N.:
za 1000-1300zł w zeszłe wakacje spędziłem ze znajomym 9 dni za wschodnią granicą zwiedzając Kijów (2 dni), Moskwę (3 dni), St Petersburg (2 dni) i Rygę (1 dzień).
Generalnie noclegi w pociągach by nie tracić czasu (pociągi jeżdżą 12h) i u babuszek. W Moskwie był problem z babuszkami, tj na 3 dworcach ich nie było ;) w akademikach tez nie mogliśmy nocować i ostatecznie znaleźliśmy hen daleko motel przy wieży Ostankino za 900 rubli od nocy chyba.

Było bosko :)
A na Norwegię ostrze sobie zęby w tym roku, ale raczej zimą dopiero.


Z tym wschodem to chyba ciagle ciekawe przeżycie, nie tam jakaś nudna francja, czy inne pospolite zachodnie państwo...
Norwegię polecam, ale nie zimą, bo w północnej części to można sobie co nieco odmrozić.
Ja widziałem fiordy w październiku i wyglądały bajecznie, ale już robiło się chłodno..

konto usunięte

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

1000 pln na osobe?

Mam dwie propozycje:
1. Splyw na Mazurach po Czarnej Hanczy. Cena 1000 nawet na dwie osoby moze sie okazac wystarczajaca. Ja troche po swiecie jezdzilem (zapraszam na strone www), ale naprawde Mazury byly dla mnie baaaardzo wyjatkowym miejscem. Teraz mam szczescie pracowac w miedzynarodowym zespole i tym, ktorzy pytaja sie o wakacje w Polsce polecam wlasnie Mazury.
2. Swiss ma promocje biletow lotniczych pomiedzy Warszawa a Basel. Mozna wykupic lot w obie strony za minimum 260 pln (najwiecej jest promocji za 366 pln noi sa oczywiscie drozsze). Sugeruje strone http://swiss.pl . Zanim zakupisz bilet, sprawdz jakie sa warunki przewozu roweru z tym biletem. Potem kup bilet, zapakuj rower do pudla i przylec do Szwajcarii na tydzien pedalowania.

Proste? ;)

Leszek Andzel
http://www.andzel.net
Tomasz Czyż

Tomasz Czyż QA Manager

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Leszek A.:
1000 pln na osobe?

Mam dwie propozycje:
1. Splyw na Mazurach po Czarnej Hanczy. Cena 1000 nawet na dwie osoby moze sie okazac wystarczajaca. Ja troche po swiecie jezdzilem (zapraszam na strone www), ale naprawde Mazury byly dla mnie baaaardzo wyjatkowym miejscem. Teraz mam szczescie pracowac w miedzynarodowym zespole i tym, ktorzy pytaja sie o wakacje w Polsce polecam wlasnie Mazury.
2. Swiss ma promocje biletow lotniczych pomiedzy Warszawa a Basel. Mozna wykupic lot w obie strony za minimum 260 pln (najwiecej jest promocji za 366 pln noi sa oczywiscie drozsze). Sugeruje strone http://swiss.pl . Zanim zakupisz bilet, sprawdz jakie sa warunki przewozu roweru z tym biletem. Potem kup bilet, zapakuj rower do pudla i przylec do Szwajcarii na tydzien pedalowania.

Proste? ;)

Leszek Andzel
http://www.andzel.net

Witam

Rzeczywiście kawałek świata widziałeś, no i zdjęcie pierwsza klasa. Mnie szczególnie zaciekawiła twoja 'przejażdżka' po norwegii..
Czy rzeczywiście norwegia jest taka droga dla turystów????

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Miesiąc w Maroku ;)
dokladnie 1000 PLN kosztował nas miesiąc w maroku
dojazd oczywiście stopem do Algeciras
potem promik do ceuty
i dalej ogien po maroku
duza petla po kraju
pare dni w gorach (tubkal itd)
szybki wspin (todra )
glowne miasta (Tetuan,Szefszawan,Fes,Meknes,Rabat,Casa,Marakesh,Wazzazat,Zagora,
Al-Rashidiya,Meknes,Tanger)
fajne plaze
Al-Jajida
i jeszcze troche
czesc stopem, czesc busikiem, czesc wynajetymi autami
potem analogicznie ceuta prom i stopem do kraju
ps.
jesli sie zdecydujeszna stopa i pobijesz nasz rekord dojazdu - z Gliwic do Algeciras stopem w 56h10 min to daj znac ;)
pozdro
Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Wojciech G.:
Miesiąc w Maroku ;)
dokladnie 1000 PLN kosztował nas miesiąc w maroku
dojazd oczywiście stopem do Algeciras
potem promik do ceuty
i dalej ogien po maroku
duza petla po kraju
pare dni w gorach (tubkal itd)
szybki wspin (todra )
glowne miasta (Tetuan,Szefszawan,Fes,Meknes,Rabat,Casa,Marakesh,Wazzazat,Zagora,
Al-Rashidiya,Meknes,Tanger)
fajne plaze
Al-Jajida
i jeszcze troche
czesc stopem, czesc busikiem, czesc wynajetymi autami
potem analogicznie ceuta prom i stopem do kraju
ps.
jesli sie zdecydujeszna stopa i pobijesz nasz rekord dojazdu - z Gliwic do Algeciras stopem w 56h10 min to daj znac ;)
pozdro


wow, fajna trasa :-)
napisz jakieś szczegóły - gdzie nocowałeś, co jadłeś itp. może się przydać

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Wojciech G.:
Miesiąc w Maroku ;)
dokladnie 1000 PLN kosztował nas miesiąc w maroku
dojazd oczywiście stopem do Algeciras
potem promik do ceuty
i dalej ogien po maroku
duza petla po kraju
pare dni w gorach (tubkal itd)
szybki wspin (todra )
glowne miasta (Tetuan,Szefszawan,Fes,Meknes,Rabat,Casa,Marakesh,Wazzazat,Zagora,
Al-Rashidiya,Meknes,Tanger)
fajne plaze
Al-Jajida
i jeszcze troche
czesc stopem, czesc busikiem, czesc wynajetymi autami
potem analogicznie ceuta prom i stopem do kraju
ps.
jesli sie zdecydujeszna stopa i pobijesz nasz rekord dojazdu - z Gliwic do Algeciras stopem w 56h10 min to daj znac ;)
pozdro

wow, napisz proszę nieco więcej szczegółów! (taki dej baj dej okrojony ;) )
pzdr.
Tomasz Czyż

Tomasz Czyż QA Manager

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Troche mi sie wierzyć nie chce...
1000 na miesiąc w maroku.
Tyle to by samo piwo kosztowało, chyba ze mieli ramadan i nie mogliscie kupic???

konto usunięte

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Tomasz C.:
Troche mi sie wierzyć nie chce...
1000 na miesiąc w maroku.
Tyle to by samo piwo kosztowało, chyba ze mieli ramadan i nie mogliscie kupic???


A dla mnie to nic dziwnego, sama spedzilam kiedys 3 tygodnie za 500 zl. Tez stopem. Tylko moze nie tak egzotycznie. Polskie i Slowackie gory.

Pozdrawiam
Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Tomasz C.:
Troche mi sie wierzyć nie chce...
1000 na miesiąc w maroku.
Tyle to by samo piwo kosztowało, chyba ze mieli ramadan i nie mogliscie kupic???


no wiesz - zależy ile kto na piwo zwykle wydaje ;)

jestem w stanie uwierzyć. w końcu zwykle najdroższym składnikiem każdej wyprawy jest podróż. Jeśli to się wyeliminuje jadąc stopem, to jest się do przodu co najmniej kilka stów.

Sam spędziłem 2,5 tygodnia w Turcji na co wydałem w sumie 1500 złotych. Z tego podróż na trasie Lublin-Berlin-Ankara-Berlin-Lublin kosztowała ok 800 PLN

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Zaprawde powiadam wam
bylo to mozliwe
bo spalismy w namiocikach
z hoteli kozystalismy jedynie w miastach
auta byly wypozyczone za 50 euro na dobe
a bylo nas 9 osob
w kazdym hotelu targowalismy sie godzinami
i ceny mielismy o polowe nizsze (duza grupa, niski standard, spanie na dachach)

jadlo sie zupki chinskie przywiezione z polski
ale lokalnych klimatow jedzeniowych poprobowalismy
opis co jak i gdzie wysle za pare dni bo obecnie mam w pracy zapier...

zaprawdę powiadam ci Niewierny Tomaszu blogoslawieni którzy uwierzyli i pojechali;)
Tomasz Czyż

Tomasz Czyż QA Manager

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

nie będę się sprzeczał, sam dojechałem do stambułu i wróciłem, co zajęło mi 2 tygodnie, i wydałem 600, ale przy założeniu 100% autostop i zorewy koszt noclegów..

pozdrawiam
i czekam na jeszcze bardziej nieprawdopodobne historie...
Niewierny Tomasz

konto usunięte

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

i tutaj zapraszam do dyskusji tutaj:
http://www.goldenline.pl/forum/podroze/98400

konto usunięte

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

aa co do stopów ogólnie tam łatwiej chyba coś konkretnego się dowiedzieć
http://www.goldenline.pl/grupa/autostop-podroz-za-jede...
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Wierzę że jest to możliwe, ale w krajach arabskich! Zwłaszcza to targowanie, w Tunezji w 4 osoby w taksówce dostaliśmy teatralnych spazmów aby zapłacić mniej nie 400 tylko 250 dinararów choć były to grosze i było nas stać. Chodzi o zasadę, trzeba się targować!

Polecam podróże busikami tzw. louchami np. w Tunezji - chyba dystans Sousse do Tunisu zapłaciłam 10 czy 15 dinarów, grosze, grosze.

konto usunięte

Temat: podróż za 'jeden uśmiech'

Tomasz Czyż:
Troche mi sie wierzyć nie chce...
1000 na miesiąc w maroku.
Tyle to by samo piwo kosztowało, chyba ze mieli ramadan i nie mogliscie kupic???

jesli w ten sposob podchodzisz do podrozowania to sie nie dziwie ze cie nie stac... Podroze to nie tylko piwo i zabawa. jesli chcesz podrozowac tanio to trzeba z czegos zrezygnowac.

kiedys na innym forum napisalam dlugi post o tym jak w miare bez wiekszych wysilkow zgromadzic kase na wakacje. zapraszam do lektury :) moze cie zainspiruje ;) http://forum.travelbit.pl/viewtopic.php?t=12859&start=...

Następna dyskusja:

Mediolan w jeden dzien




Wyślij zaproszenie do