konto usunięte

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Jak myslicie, co się zmieniło razem z nowszym wyglądem szkoły? Sa bramki, ochrona, jest ostrzejsze traktowanie przy wejściu, a czy nie brak tu juz czegoś?
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Gdzieś widziałam, że przy wejściu stoją flagi - polska i europejska. Sympatycznie to wygląda.

Pamiętam, że już podczas studiów chcąc odwiedzić LO, musiałam przedstawić swój dowód przy wejściu, a ochroniarz dzwonił do sekretariatu dyrektorki czy można mnie wpuścić... Poczułam się jak jakiś zbir :o)

konto usunięte

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Właśnie. Ja tez pare razy zostałam zatrzymana na wejściu, nie mówiąc już o tym, że byłam gościem szkoły na jakiś obchodach. Budynek wygląda sympatycznie, trzeba przyznac. Nawet troche zazdroszczę tym, którzy tam teraz sie uczą...
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Marta T.:
Nawet troche zazdroszczę tym, którzy tam teraz sie uczą...

Ale z tego co wiem od siostry (kończyła w zeszłym roku), nauczyciele się pozmieniali i chyba nie ma już tak wiele osobowości jak za naszych czasów ;o)

Jeszcze mi się przypomniało, że uczniowie mają własne szafki. To plus "nowego" - wygoda. Ale ileż stracili nie mogąc przeżyć tych kolejek i przepychanek (a nieraz deptanek) przy szatni na dole :o)))

konto usunięte

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Faktycznie niewiele osób zostało z dawnego grona pedagogów. szkoda, ja juz niestety nie mam odniesienia. Ciekawa jestem jaką opinię ma nasza szkoła teraz i jaką kiedyś. Wiem, co mówili o niej moi znajomi - "klasztor", hehe. A jak odbiera ja Twoja siostra?

konto usunięte

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

trzeba by sprawdzic jakies ranlkingi :) postram sie poszukac czegos i tu link wkleje

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Rok 2001
http://eduseek.interklasa.pl/nauczyciel/szkoly/ranking...
Konopa na 89. Wcześniej w rankingu sosnowiecka Platerówka na 25, sosnowiecki Staszic na 47, na 56 Micek, na 84 chorzowski Słowak.

Rok 2007
http://www.wliceum.pl/rankingi/ranking2007-caly.phtml
Konopa- 113
Sosnowiecki Staszic na 29, katowicki Micek na 51.
Ale: Pik na 140, Kopernik na 151, Platerówka na 155, a potem dopiero katowicka Muzyczna na 227, a na 288 Maczek.
Dobrze, czy źle? Jak dla mnie było wystarczająco dobrze, przynajmniej jeśli chodzi o poziom.
Agnieszka R.

Agnieszka R. Specjalista ds.
funduszy unijnych,
konsultant branży
szko...

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

buahahahahah
reszta jest milczeniem ... ;0)
Pozdrawiam
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Najpierw się przestraszyłam, że tak nisko ale chwilę potem dostrzegłam, że są to ogólnopolskie rankingi... Więc chyba nie jest tak do końca źle, aczkolwiek wydaje mi się, że poziom spadł nieco, w porównaniu z okresem, kiedy my kończyłyśmy szkołę...

Opinii mojej siostry, zeszłorocznej absolwentki jeszcze nie udało mi się uzyskać, aczkolwiek z tego co wiem, Konopa nie jest już postrzegana jako "klasztor", nieco się zliberalizowała... ;o)

A jak sobie przypomnę, że jeszcze za moich czasów jedna profesor z lubością wywoływała do odpowiedzi dziewczyny z "wycieniowanym okiem" lub nieco krótką spódniczką... ehhh :o)

konto usunięte

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Monika W.:
Najpierw się przestraszyłam, że tak nisko ale chwilę potem dostrzegłam, że są to ogólnopolskie rankingi... Więc chyba nie jest tak do końca źle, aczkolwiek wydaje mi się, że poziom spadł nieco, w porównaniu z okresem, kiedy my kończyłyśmy szkołę...

Opinii mojej siostry, zeszłorocznej absolwentki jeszcze nie udało mi się uzyskać, aczkolwiek z tego co wiem, Konopa nie jest już postrzegana jako "klasztor", nieco się zliberalizowała... ;o)

A jak sobie przypomnę, że jeszcze za moich czasów jedna profesor z lubością wywoływała do odpowiedzi dziewczyny z "wycieniowanym okiem" lub nieco krótką spódniczką... ehhh :o)

Taa, nawet wiem która (mnie namiętnie pytała czy jestem zaręczona, skoro noszę pierścionek, hahaha)

konto usunięte

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Nie ma się co pocieszać - marnie jak na liceum w mieście będącym stolicą województwa, które jest trzecim co do potencjału w kraju... Chyba wszyscy przyznają, że elitarność tej instysucji to trochę przerost formy, bo ani kadra, ani uczniowie niczym na plus nie różnią się od tych w innych liceach. Do dzisiaj pamiętam, jak ktoś z klasy zwrócił się do jakiejś nauczycielki per pani. W odpowiedzi usłyszał "Chłopcze, ja nie sprzedaję marchewki w warzywniaku. Następnym razem zwracaj się pani profesor". Miałem znajomych w wielu liceach i wydaje mi się, że przez całą tą "elitarność" w Konopie nauczyciele byli najdalej od uczniów.
Monika W.

Monika W. Eksportuję

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Marek G.:
Nie ma się co pocieszać - marnie jak na liceum w mieście będącym stolicą województwa, które jest trzecim co do potencjału w kraju... Chyba wszyscy przyznają, że elitarność tej instysucji to trochę przerost formy, bo ani kadra, ani uczniowie niczym na plus nie różnią się od tych w innych liceach. Do dzisiaj pamiętam, jak ktoś z klasy zwrócił się do jakiejś nauczycielki per pani. W odpowiedzi usłyszał "Chłopcze, ja nie sprzedaję marchewki w warzywniaku. Następnym razem zwracaj się pani profesor". Miałem znajomych w wielu liceach i wydaje mi się, że przez całą tą "elitarność" w Konopie nauczyciele byli najdalej od uczniów.

Fakt, tytułowanie magistrów mianem profesora zawsze wydawało mi się idiotyczne i takie... nabzdyczone.
Mieliśmy koleżankę, która przyzwyczajona była po podstawówce i zawsze mówiła "Proszę Pani" do nauczycielek, chyba przez 2 lata. Oburzenie w oczach niektórych "psorek" - nie do opisania :o)
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Mnie samej osobiście się to zdarzyło - to znaczy pani od biologi (ta mała) zwróciła mi uwagę, że ona jest "pani profesor" a nie "pani"... bosze....

A już z drugiej strony biurka :P.... pracowałam w szkole średniej, w któej nikt mi nie mówił per "pani profesor".. sama sie głupio z tym czułam, kiedy dyrka mówiła o gronie jako profesorach, ale zrozumiałam motywację: tzn. chodziło o funkcję a nie o tytuł naukowy. Okreśelnie "profesor" miał wprowadzać dystans mięzy nauczycielema uczniem. W naszej szkole - uczyłam głównie chlopcow w technikach i zawodówkach - take stwarzanie dystansu i pokazywanie uczniowi jego miejsca miało sens. Natomiast w "dobrym liceum", gdzie każdy zna swoje miejsce - to już jest jednak "nabzdyczenie" naczucyelskie.

konto usunięte

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

ja po latach doszlam do tego, ze to fajna polska tradycja... :) i mnie sie podoba. To tak, jak pisze Monika nazwa, nazwa funkcji czy stanowiska

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Zawsze brałam to za zwrot grzecznościowy, coś jak "panie doktorze" do każdego lekarza.

konto usunięte

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

No tak, tylko lekarz prawdopodobnie nie obrazi się, jak się do niego nie zwrócisz per doktor.Marek Gonsior edytował(a) ten post dnia 06.10.07 o godzinie 19:54

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

a mnie osobiście zawsze bawiło zwracanie sie per profesorze do naszych wf'istów :)

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

a propos tych tytulow... pamietam sytuacje kiedy jeden chlopak z naszej klasy zostal wyslany przez pania polonistke do sekretariatu w celu wyjasnienia czegos tam i jak wrocil to strzelil taka oto perelke "Pani profesor sekretaraka powiedziala, ze (...)"

Ot, co presja nabzdyczonych nauczycieli robi z ludzmi ;)

a korzystajac z okazji
Czesc Monika! :) kope lat! :)
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Nowy budynek, nowe zwyczaje

Cześć Marcinie!!!!
Myślałby kto że CIę tu spotkam...
A pamiętasz Ty jak od Ciebie na wstepnych ściągalam I pani Ad. zasłoniła mi twoje plecy swoimi szerokimi biodrami???? :P



Wyślij zaproszenie do