Temat: Jeśli szukasz dla siebie kota...

...
Historia nie jest wesoła :(
Starsza pani, zajmująca się kotami - jakich wiele...
Tylko że ta pani jest bardzo chora. W zasadzie - umiera. Na raka.
16 kotów w najlepszym razie wyląduje na ulicy.

Więc jeśli szukasz kota dla siebie - kota dorosłego, to prawda, ale...

Kot dorosły to pod wieloma względami rozwiązanie lepsze niż słodkie kociątko. Nie szaleje, nie bryka, nie wymaga uwagi non-stop, potrafi zająć się swoimi sprawami, nie demoluje mieszkania. Do tego - nie traktuje Twojej obecności jako czegoś danego od zawsze jako pewnik, potrafi, po swojemu, docenic, co go spotkało...

Popatrz (i jakby co, czekam kontakt na priv):



nr 1. Kotka, 2 lata, biało-bura, wysterylizowana






nr 2. Kotka, 1 rok, czarna, przyjazna, wróciła z adopcji, wyster.









nr 3. Kotka, 2 lata, biało czarna, wyster.






nr4. Kocur, 2 lata, czarny




nr 5. Kotka, 2 lata, czarna, wyster.




nr 6. Kotka, 2 lata, bura pręgowana, wyster.






nr 7. Kocur, 4 lata, pręgowany, wyster.









nr 8. Kotka, 4 lata, biało-czarna, wyster.






nr 9. Kocur, 2 lata, pręgowany, wyster.






nr 10. Kotka, 2 lata, czarna, wyster. (wygląda jak nr 5)

nr 11. Kotka, 2 lata, czarna, wyster. (wygląda jak nr 5)

nr. 12 Kotka, 2 lata, biało-czarna, wyster. (wygląda jak nr 8)

nr 13. Kotka, 2 lata, czarna, nie wysterylizowana (wygl. jak 5)

nr 14. Kotka, 5 miesiecy, bura pręgowana, łagodna, niesterylizowana






nr 15. Kotka, biało-czarna, ster.

nr 16. Kocur, 1 rok, czarny z białą szyjka, ster.