Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: witajcie!

Hej.

Grupa ta powstała z myślą o wszystkich którzy chcą być na bieżąco z przepisami drogowymi. Znajdziecie tutaj również wszystko co jest związane z bezpieczeństwem jazdy.
Będziemy dyskutować o różnych sytuacjach drogowych i pomagać w ich ocenie.

Serdecznie zapraszam do aktywnego uczestnictwa.

Pozdrawiam.
Sebastian JakubowskiSebastian J. edytował(a) ten post dnia 31.10.09 o godzinie 23:00
Daniel Dudzic

Daniel Dudzic Theme Wrangler

Temat: witajcie!

Witam wszystkich,

Planuję w najbliższym czasie zrobić Prawo Jazdy i mam nadzieję, że twój kurs ułatwi mi poprawne zdanie egzaminów, oraz przygotowanie się na różne trudne sytuacje, które będą mnie spotkać na drodze.

Pozdrawiam.
Daniel Dudzic
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: witajcie!

Daniel Dudzic:
Planuję w najbliższym czasie zrobić Prawo Jazdy

A już coś zacząłeś w tym temacie robić?
Rozglądałeś się za szkołami?

Pozdrawiam!

Temat: witajcie!

Witam
A ja już chodzę i cztery lekcje z przepisów już przeszedłem. Ale w między czasie sam ćwiczę - mam jakieś programy - gazeta wyborcza wypuściła" Twoje Prawo Jazdy" i Komputer Świat wydał multimedialną encyklopedię Ruchu Drogowego. Są te same zagadnienia i nawet te same przykłady. W zasadzie wszystkie znaki są mówione przez lektora i wiele innych zagadnień. Widzę,że na szkoleniu, gdzie uczęszczam, też wykorzystywane są te przykłady, tyle,że z programem zakupionym legalnie przez Firmę szkoleniową.

Muszę powiedzieć, że gdy tego wszystkiego słucham to wydaje mi się ze to rozumie, ale jakby mi przyszło podejmować te decyzje w praktyce, to jeszcze bym panikował i mogłoby mi się wszystko mieszać. Chyba i tak trzeba by było pojeździć z pół roku, aby jakby wpaść w rutynę i aby podświadomość mogła za nas automatycznie podejmować te decyzje.
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: witajcie!

Bogusław Migel:
Witam
A ja już chodzę i cztery lekcje z przepisów już przeszedłem. Ale w między czasie sam ćwiczę - mam jakieś programy - gazeta wyborcza wypuściła" Twoje Prawo Jazdy" i Komputer Świat wydał multimedialną encyklopedię Ruchu Drogowego. Są te same zagadnienia i nawet te same przykłady. W zasadzie wszystkie znaki są mówione przez lektora i wiele innych zagadnień. Widzę,że na szkoleniu, gdzie uczęszczam, też wykorzystywane są te przykłady, tyle,że z programem zakupionym legalnie przez Firmę szkoleniową.

Gratuluję pierwszego kroku, iż zdecydowałeś się zacząć :)
Materiały te same, gdyż przepisy są te same. Większość osób uczy się pod egzamin, więc i materiały są głownie pod kątem egzaminu :-)

Przy okazji materiałów, chciałem się zapytać, czy w Kodeksie z jakiego korzystacie, w Art. 2 (tam gdzie są definicje) w pkt 49 jest definicja kolejki turystycznej?

Muszę powiedzieć, że gdy tego wszystkiego słucham to wydaje mi się ze to rozumie, ale jakby mi przyszło podejmować te decyzje w praktyce, to jeszcze bym panikował i mogłoby mi się wszystko mieszać.

Spokojnie - nie wszystko od razu!
Chyba i tak trzeba by było pojeździć z pół roku,

Sądzę, że pół roku to zdecydowanie za mało...

aby jakby wpaść w rutynę

Tylko nie rutyna! Najgorsza rzecz jaka może być.
Oczywiście wiem, że użyłeś tego słowa w innym znaczeniu, ale po prostu przestrzegam przed rutyną jakąkolwiek :-)
i aby podświadomość mogła za nas automatycznie podejmować te decyzje.

praktyka, praktyka, praktyka...

Pozdrawiam!
Sebastian Jakubowski

P.S. Jeśli miałbyś jakiekolwiek wątpliwości lub pytania - pisz śmiało!

Temat: witajcie!

Sebastian J.:

Przy okazji materiałów, chciałem się zapytać, czy w Kodeksie z jakiego korzystacie, w Art. 2 (tam gdzie są definicje) w pkt 49 jest definicja kolejki turystycznej?
Przyznam się szczerze, ze ja nawet nie wiem z czego my korzystamy, może i mówił, ale moja pamięć jest jaka jest i być może wyrzuciła to z głowy uważając, że jest to mało istotne. Skupiam się bardziej na tym abym umiał czytać znaki i wiedział co one oznaczają i co powinienem zrobić w różnych konfiguracjach będąc wówczas na jezdni. Oczywiście mówi nam, że teoria teorią, ale w praktyce wszystko niestety wygląda inaczej i przedstawia nam niektóre takie przypadki.

Mniej dla mnie ważne są paragrafy z których te całe przepisy wychodzą.

Nie wiem ile w tym jest prawdy, ale ostatnio się dowiedziałem że w Polsce mnóstwo osób jeździ w ogóle bez Prawa Jazdy. Prawdopodobnie jeśli się jest trzeźwym to za taki czyn płaci się tylko 500zł mandatu i po wszystkim. Teraz sobie myślę, że strach w ogóle wyjeżdżać, bo nie daj Boże natrafię na tego kierowcę, to muszę w zasadzie być skupiony na wszystkim, a i tak nie wiadomo czy mam jakieś szanse. Mając tą wiedzę to jakby zakodowało mi się, że każdy potencjalny kierowca który jedzie przede mną, lub za mną to może to być właśnie on.
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: witajcie!

Bogusław Migel:
Przyznam się szczerze, ze ja nawet nie wiem z czego my korzystamy, może i mówił, ale moja pamięć jest jaka jest i być może wyrzuciła to z głowy uważając, że jest to mało istotne.

To nie otrzymaliście materiałów do domu, typu Kodeks Drogowy czy testy do rozwiązywania w domu? Zawsze myślałem, że wszystkie Szkoły Jazdy dają takie materiały...

Skupiam się bardziej na tym abym umiał czytać znaki i wiedział co one oznaczają i co powinienem zrobić w różnych konfiguracjach będąc wówczas na jezdni.

Bardzo dobrze :-)
Oczywiście mówi nam, że teoria teorią, ale w praktyce wszystko niestety wygląda inaczej i przedstawia nam niektóre takie przypadki.
Mniej dla mnie ważne są paragrafy z których te całe przepisy wychodzą.

Oczywiście, że teoria teorią, ale...
Nie chodzi o to, aby teorię wykuć na pamięć. Rzecz w tym, iż należy teorię rozumieć i "czuć", mieć ją we krwi. Tylko wtedy będzie można podejmować prawidłowe decyzje na drodze. Zauważ, że sama praktyka bez teorii istnieć nie może.
Ja podczas szkoleń staram się pokazywać teorię tak, aby była ona zrozumiała, podpierać wszystko przykładami w ten sposób, aby artykuły i paragrafy nie były tylko suchymi zapisami, ale odnosiły się do konkretnych sytuacji na drodze.

Nie wiem ile w tym jest prawdy, ale ostatnio się dowiedziałem że w Polsce mnóstwo osób jeździ w ogóle bez Prawa Jazdy.

Co to znaczy mnóstwo?

Prawdopodobnie jeśli się jest trzeźwym to za taki czyn płaci się tylko 500zł mandatu i po wszystkim.

Nie martw się, to nie długo już się skończy, jak wejdą nowe przypisy ujednolicające przepisy drogowe w Unii Europejskiej.
Teraz sobie myślę, że strach w ogóle wyjeżdżać, bo nie daj Boże natrafię na tego kierowcę, to muszę w zasadzie być skupiony na wszystkim, a i tak nie wiadomo czy mam jakieś szanse. Mając tą wiedzę to jakby zakodowało mi się, że każdy potencjalny kierowca który jedzie przede mną, lub za mną to może to być właśnie on.

Jeżdżąc samochodem musisz przede wszystkim myśleć za kółkiem. Nie ma sensu się bać (gdyż wtedy lepiej nie wyjeżdżać), i wmawiać sobie, że każdy potencjalny kierowca może jechać bez prawka. A ile potencjalnych kierowców jadących za Tobą i przed Tobą jedzie po 2 piwach?

Pozdrawiam!
Sebastian Jakubowski

Temat: witajcie!

Sebastian J.:

To nie otrzymaliście materiałów do domu, typu Kodeks Drogowy czy testy do rozwiązywania w domu? Zawsze myślałem, że wszystkie Szkoły Jazdy dają takie materiały...

Materiały Kupiłem za 50 zł. Jest tam podręcznik kierowcy ćwiczenia egzaminacyjne, znaki drogowe i płyta CD. i chyba tam jest te rozporządzenie.

Nie wiem ile w tym jest prawdy, ale ostatnio się dowiedziałem że w Polsce mnóstwo osób jeździ w ogóle bez Prawa Jazdy.

Co to znaczy mnóstwo?

Jechałem z osobą która mieszka na wiosce i jak mu wspomniałem ,ze zdaję na prawo jazdy, to wówczas mi opowiadał,że u niego w wiosce to jest takich trzech co w cale tych prawo jazd nie mają. Sam również mówił,że jeździł, ale teraz już ma bo niedawno zrobił. Więc pomnożyłem sobie to przez całą Polskę i wyszło mnóstwo.
>
Iwona Witkowska

Iwona Witkowska egzaminator,
instruktor,asystentk
a Prezesa:)

Temat: witajcie!

witam,
mam pytanie: na jakiej podstawie prowadzi Pan szkolenia? To tylko takie hobby? czy ma Pan uprawnienia?
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: witajcie!

Iwona Witkowska:
witam,
mam pytanie: na jakiej podstawie prowadzi Pan szkolenia? To tylko takie hobby? czy ma Pan uprawnienia?


Szanowna Pani Iwono.

Przyznam, iż zaskoczyła mnie Pani owym zapytaniem.

Na jakiej podstawie prowadzę darmowe szkolenia internetowe, pomagające ludziom zrozumieć zawiłości przepisów drogowych, nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia, natomiast poświęcając swój prywatny czas?
Na jakiej podstawie staram się wpoić osobom uczestniczącym w szkoleniu, poprawne zachowanie na drodze tak, aby dzięki temu zwiększyło się bezpieczeństwo na drogach i to zupełnie nieopłatnie?

Na podstawie Konstytucji RP.

Jeśli chodzi o hobby - zgadza się. To jest moje hobby - szkolić i tłumaczyć tak, aby na drogach było spokojniej i bezpieczniej.

Czy mam uprawnienia?
Uprawnienia do czego, przepraszam?
Do darmowej dyskusji i przedstawienia swojego poglądu na bezpieczeństwo jazdy i poprawnej interpretacji przepisów drogowych?

Aktualnie kończę kurs instruktorski i w grudniu będę podchodzić do państwowego egzaminu instruktorskiego aby od stycznia móc prowadzić szkolenia:
1. Odpłatnie,
2. Uprawniające do przystąpienia do egzaminu państwowego na Prawo Jazdy.

Jeśli jeszcze nurtują Panią jakieś pytania - proszę pisać - chętnie odpowiem.

Pozdrawiam serdecznie!
Sebastian Jakubowski

Temat: witajcie!

Ja osobiście to się bardzo cieszę bo od dwóch tygodni szkolę się za pieniądze i płacę za nie 1700zł, ale mając możliwość pobierania dodatkowych lekcji za gratis to, musiałbym chyba być niepoważny ,żeby z nich nie skorzystać. Trafiło mi się to jakby w tym samym terminie, czyli podwójna wiedza.

Oczywiście,że nikt nie dostanie z tego szkolenia żadnego jakiegoś certyfikatu, bo nie o to przecież chodzi, ale jakby się tak przyjrzeć temu bliżej, to być może i można by było takie szkolenia zalegalizować i odbywałyby się one w mocy prawa, gdzie później trzeba tylko wyjeździć te godziny. Może ktoś wie więcej na ten temat ,ja tylko tak gdybam, że szkolenie internetowe mogło by być zaliczane, tak jak normalne szkolenie.
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: witajcie!

Bogusław Migel:
Może ktoś wie więcej na ten temat ,ja tylko tak gdybam, że szkolenie internetowe mogło by być zaliczane, tak jak normalne szkolenie.

Na razie nie ma takiej możliwości. Ustawodawca wyraźnie określa zasady i warunki jakie musi spełniać szkolenie aby umożliwiało następnie zdawanie egzaminu państwowego jako takiego (m.in. szkolenia stacjonarne).

Już wielokrotnie były podnoszone głosy aby była możliwość szkoleń przez Internet (mowa oczywiście o teorii gdyż praktyka MUSI być w realu).
Należy tylko mieć nadzieję, iż w nowym roku (2010 r.) uda się w końcu dokonać "wielkiej reformy" Kodeksu Drogowego (zapowiadanej już chyba od 5 lat) oraz, że zostanie włączona możliwość szkolenia via Internet.

Pozdrawiam!
Sebastian Jakubowski

konto usunięte

Temat: witajcie!

Sebastianie,
zupełnie inaczej odebrałem pytania Pani Iwony.

Zdziwiła mnie Twoja odpowiedź.
W poście Pani Iwony nie widać ataku.
W Twoim natomiast widać obronę.
Dziwne :-).

Ja odczytałem zwykłe pytanie, na które odpowiedź dla wielu osób może być przydatna. Mnie również ciekawiło czy to, co robisz, robisz hobbystycznie jako zafascynowany tematyką ruchu drogowego Sebastian czy też jako Sebastian, który jest egzaminatorem bądź instrukturem jazdy :).

Myślę, że edukacja w zakresie tematyki ruchu drogowego jest jak najbardziej potrzebna ;-).

Dla wszystkich, którzy będą przystępować do egzaminów na prawo jazdy życzę powodzenia :-).
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: witajcie!

Faktycznie, moja wypowiedź była lekko odbronna, gdyż odczytałem wiadomość Pani Iwony jako lekko atakującą.

Jeśli źle ją odczytałem - przepraszam Pani Iwono.

Pozdrawiam!
Sebastian Jakubowski
Iwona Witkowska

Iwona Witkowska egzaminator,
instruktor,asystentk
a Prezesa:)

Temat: witajcie!

Witam,
Oczywiście,nie zamierzałam atakować Pana Sebastiana.Kierowała mną czysta ciekawość.I miło wiedzieć, że są ludzie którzy robią takie rzeczy z "powołania".Gdyby wszyscy instruktorzy podchodzili w ten sposób do tematu, mielibyśmy lepiej przygotowanych młodych kierowców.

P.S. Pozdrawiam Pana Krzysztofa, miło mi ,że zauważył Pan pozytywny aspekt mojej poprzedniej wypowiedzi:)

konto usunięte

Temat: witajcie!

Iwona Witkowska:
P.S. Pozdrawiam Pana Krzysztofa, miło mi ,że zauważył Pan pozytywny aspekt mojej poprzedniej wypowiedzi:)

Miło mi, miło.. :).
Pozdrawiam Panią również.. i wszystkich tu obecnych także, żeby nie było, że faworyzuję ;-).
Sebastian J.

Sebastian J. Instruktor nauki
jazdy.

Temat: witajcie!

Iwona Witkowska:
Witam,
Oczywiście,nie zamierzałam atakować Pana Sebastiana.

To przepraszam za błędne odczytanie intencji :-)
I miło wiedzieć, że są ludzie którzy robią takie rzeczy z "powołania". Gdyby wszyscy instruktorzy podchodzili w ten sposób do tematu, mielibyśmy lepiej przygotowanych młodych kierowców.

Oj to prawda... Zawód instruktora nauki jazdy to przede wszystkim misja do spełnienia - poprawienie bezpieczeństwa na drogach, zmniejszenie ilości wypadków itp.
Szkoda tylko, że istnieje takie coś jak pieniądz, a szkoły jazdy to typowy biznes, który musi się utrzymać...

Pozdrawiam serdecznie!
Sebastian Jakubowski
Agnieszka S.

Agnieszka S. nauczycielka j.
polskiego, mediator
sądowy

Temat: witajcie!

ja trafiłam na świetną instruktorkę i przyznam, że wiele tłumaczyła mi podczas kursu, dlatego teraz jak jeżdżę już sama to wiem, co i jak ;) instruktor z powołania to połowa sukcesu :-)

Następna dyskusja:

Witajcie!




Wyślij zaproszenie do