Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Proste pytanie i konieczna konkretna odpowiedź. Nie raz już spotkałam się z informacją, że pracownik Google prowadzi i optymalizuje kampanię potencjalnego klienta. Jak to funkcjonuje?

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Też słyszałem takie pogłoski, jednak jest to przeznaczone raczej dla firm które samodzielnie prowadzą swoje działania w Adwords, drugą sprawą jest budżet który musi zapewne przekroczyć odpowiedni poziom.

Ostatnio pojawił się również serwis Google dla agencji, firma która wykorzysta ponad 25 kuponów może liczyć na konsultacje z ekspertami Google.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Tak, to głównie dla firm samodzielnie prowadzących swoje działania w kwestii SEM. Na czym to jednak polega? Kampania jest tylko nadzorowana przez pracownika? Czy w całości przygotowywana? Na czym taka współpraca polega? Zauważyłam, że coraz więcej firm korzysta z takich możliwości.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Hejka,

kazda duza firma, wydajaca znaczne srodki na budzet Google AdWords ma swojego "opiekuna" zwanego Account Managerem.
W Google pracuja ludzie, ktorzy z racji doswiadczenia obsluguja ludzi z okreslonych branzy np. finanse, turystyka itp., doradzaja, sugeruja zmiany, ktore mozna dokonac na koncie, aby zwiekszyc sktecznosc danej kampanii.

Na czym polega optymalizacja przez pracownika Google?
Firma zwraca sie do "opiekuna" z prosba o przygotowania kampanii na okreslony produkt. Pracownik G przysyla propozycje struktury, slow, reklam. Firma akceptuje lub nie... i w sumie tyle :) ... uprzedzam pytania. To nie jest tak, ze propozycja nowej kampanii stworzona przez pracownika G jest w 100% efektywna, roznie z tym bywa.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Paulina Niżankowska:
Proste pytanie i konieczna konkretna odpowiedź. Nie raz już spotkałam się z informacją, że pracownik Google prowadzi i optymalizuje kampanię potencjalnego klienta. Jak to funkcjonuje?

To tak jakby pytać jaka będzie skuteczność lisa wynajętego do pilnowania kurnika =). Można dostrzec pewien konflikt interesów.

BP, NMSP.

pozdrówko,
bartek.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Bartek Krzemień:

Paulina Niżankowska:
Proste pytanie i konieczna konkretna odpowiedź. Nie raz już spotkałam się z informacją, że pracownik Google prowadzi i optymalizuje kampanię potencjalnego klienta. Jak to funkcjonuje?

To tak jakby pytać jaka będzie skuteczność lisa wynajętego do pilnowania kurnika =). Można dostrzec pewien konflikt interesów.

BP, NMSP.

pozdrówko,
bartek.

Panie Bartku,
na koniec dnia jesteśmy rozliczani przez Klientów z efektywności naszych kampanii, więc dyskusję o wpuszczaniu lisa do kurnika radziłabym przesunąć na inny wątek.

Pozdrawiam

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Iwona P.:

Bartek Krzemień:

Paulina Niżankowska:
Proste pytanie i konieczna konkretna odpowiedź. Nie raz już spotkałam się z informacją, że pracownik Google prowadzi i optymalizuje kampanię potencjalnego klienta. Jak to funkcjonuje?

To tak jakby pytać jaka będzie skuteczność lisa wynajętego do pilnowania kurnika =). Można dostrzec pewien konflikt interesów.

BP, NMSP.

pozdrówko,
bartek.

Panie Bartku,
na koniec dnia jesteśmy rozliczani przez Klientów z efektywności naszych kampanii, więc dyskusję o wpuszczaniu lisa do kurnika radziłabym przesunąć na inny wątek.

Pozdrawiam

Zakładając oczywiście, że Klient dysponuje odpowiednio dużą wiedzą aby dokonać właściwej oceny wspomnianej powyżej efektywności. W przeciwnym wypadku jest to bezcelowe.

Gdybym miał trochę bardziej paskudny charakter, to napisałbym "uderz w stół..." =)).

pozdrówko,
bartek.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Na szczęście nie jesteś ;P

Miejmy nadzieję,że klienci mają swoich własnych speców od reklamy i Ci w jakiś sposób kontrolują gugle,ale jednocześnie nie wcinają się miedzy wódę a zakąskę. Inaczej każda kampania reklamowa byłaby bezcelowa. Nie tylko ta w guglach,ale wszędzie. Wydaje mi się,że w biznesie ważne jest zaufanie. Na wzajemnych podejrzeniach klient-firma, nie da się zbudować niczego dobrego, a już na pewno nie markę.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Grzegorz Bosak:
Firma zwraca sie do "opiekuna" z prosba o przygotowania kampanii na okreslony produkt. Pracownik G przysyla propozycje struktury,

Nie zawsze tak jest, bywa tak, że Google zaprasza swojego klienta na krótkie indywidualne szkolenie lub konsultacje i sam proponuje optymalizacje. Dotyczy to głównie wysokobudżetowych kampanii z dziesiątkami tysięcy słów kluczowych.

Bartek Krzemień:

To tak jakby pytać jaka będzie skuteczność lisa wynajętego do pilnowania kurnika =). Można dostrzec pewien konflikt interesów.

bartek.

To nie działa tak do końca jak myślisz. Tak jak napisała Paulina, przy wysokobudżetowych kampaniach firmy mają swoich specjalistów do kampanii i często pomoc wynika z konsultacji i znacznie ułatawia zarządzanie kampaniami niż zwiększa koszty.
Wszystko z doświadczenia ;-)Daniel Brzeziński edytował(a) ten post dnia 16.12.08 o godzinie 17:02

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Moze ta "propozycja optymalizacji" wychodzi ze strony G jesli oni widza, ze konta sa zle zarzadzane (lub mozna lepiej). Mialem kampanie na tysiace slow i nie bylo nigdy potrzeby wspierania sie pracownikami G poza tymi o ktorych wspomnialem.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Grzegorz Bosak:
Moze ta "propozycja optymalizacji" wychodzi ze strony G jesli oni widza, ze konta sa zle zarzadzane (lub mozna lepiej). Mialem kampanie na tysiace slow i nie bylo nigdy potrzeby wspierania sie pracownikami G poza tymi o ktorych wspomnialem.

Co do wypowiedzi Pana Bartka, to ja zdecydowanie najwięcej czasu w tej firmie poświęciłam edukacji Klientów (bądź agencji, które ich obsługują); wiedza po ich stronie jest konieczna, żeby Klienci potrafili ocenić skuteczność kampanii i porównać je ze swoimi innymi działaniami. Wracając do wypowiedzi Pana Grzegorza - dokładnie tak jest - jeżeli Klient ma po swojej stronie osoby dedykowane SEM, bądź też agencję, która robi dobrą robotę - wtedy nie potrzeba naszego wsparcia w przygotowaniu kampanii i najczęściej nasze działania ograniczają się do konsultacji i ew. rekomendacji na podstawie naszej wiedzy o branży i wewnętrznych narzędzi i prawdę mówiąc do takiego modelu dążymy.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Co prawda dyskusja jest poważna, ale korzystając z okazji spytam panią Iwonę:

Niebawem dobiję do kwoty 100$ na swoim koncie adsense... Czy na wpłatę będę czekać długo?

Nie pytam bez powodu, gdyż o kod potwierdzający prosiłem się z pół roku i w końcu przyleciał do mnie... co ciekawe z Jamajki.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Jeśli nic się nie zmieniło, kasa z kont Adsense przelewana jest bezpośrednio na konto bankowe, w ostatnim tygodniu każdego miesiącaRafał Kaniecki edytował(a) ten post dnia 16.12.08 o godzinie 21:50

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Iwona P.:

Co do wypowiedzi Pana Bartka, to ja zdecydowanie najwięcej czasu w tej firmie poświęciłam edukacji Klientów (bądź agencji, które ich obsługują); wiedza po ich stronie jest konieczna, żeby Klienci potrafili ocenić skuteczność kampanii i porównać je ze swoimi innymi działaniami. Wracając do wypowiedzi Pana Grzegorza - dokładnie tak jest - jeżeli Klient ma po swojej stronie osoby dedykowane SEM, bądź też agencję, która robi dobrą robotę - wtedy nie potrzeba naszego wsparcia w przygotowaniu kampanii i najczęściej nasze działania ograniczają się do konsultacji i ew. rekomendacji na podstawie naszej wiedzy o branży i wewnętrznych narzędzi i prawdę mówiąc do takiego modelu dążymy.

Naprawdę nie widzi Pani tutaj konfliktu interesów? Który logicznie myślący człowiek może oczekiwać uczciwej odpowiedzi od jakiejkolwiek wyszukiwarki na pytania w stylu:

- jaki procent budżetu wydać u konkurencyjnego systemu PPC?
- bidować na ogólne słowa kluczowe?
- puścić kampanię w sieci kontekstowej? jak tam bidować?

Nawet w bajkach nie jest tak różowo, a realny świat to niestety nie bajka. Złe ustawienia w prowadzeniu kampanii PPC to zysk dla właściciela systemu PPC. Kwestią otwartą pozostaje do jakiego stopnia jest się w stanie z tego zysku zrezygnować.

Prosty przykład, aktywując każdą nową kampanię reklamodawca narażony jest na stratę pieniędzy poprzez ustawienia domyślne, takie jak:
- reklama najczęściej klikana będzie najczęściej pokazywana (od kiedy CTR zawsze odpowiada konwersji?)
- kampania jest zawsze włączona na search i na content pomimo diametralnych różnic pomiędzy użytkownikami z obu tych sieci oraz sposobach, w jaki reklama jest dobierana (na wyszukiwarce bierze się pod uwagę tylko jedno słowo kluczowe z adgrupy a na contencie bierze się całą adgrupę, łącznie z tekstami; podobnie osoba w contencie jest w innym stadium cyklu zakupowego niż ta aktywnie wyszukująca produktu, ergo wymaga innego rodzaju komunikatu marketingowego)

(dla jasności wypowiedzi pomijam inne narażające na zbędne wydatki kwestie, takie jak pokazywanie reklam w contencie nawet jeśli mamy włączone w ustawieniach tylko search, itd.)

Wniosek z tego taki - skoro sam system jest tak skonstruowany żeby brzydko mówiąc zamulać wodę, to jakiej pomocy można się spodziewać od pracowników? Proszę też rozważyć próby pomocy takie jak ta: http://www.goldenline.pl/forum/adwords/411552

pozdrówko,
bartek.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Witam
Wszystko fajnie tylko jak to działa? Klient pewnego dnia się budzi z wielkim pragnieniem założenia sobie kampanii PPC w Google. W pogardzie mając doświadczenie specjalistów z firm zajmujących się owąż reklamą postanawia samodzielnie prowadzić kampanię. Czy to wtedy się objawia pracownik jaśnie nam panującego gugle i niesie klientowi kaganek oświaty oraz bezinteresowną i bezpłatną pomoc w optymalizacji kampanii? Czy też klient, w obliczu skomplikowanych procedur optymalizacyjnych sam, drżąca ręką, pisze do google mail z rozpaczliwą prośbą o pomoc? Szczerze mówiąc to jest dla mnie niezrozumiałe szczególnie, że wielokrotnie otrzymywaliśmy maile z prośba o pomoc w prowadzeniu kampanii ponieważ ci klienci nie umieli sobie poradzić z jej prowadzeniem i nie do końca wiedzieli gdzie taka pomoc mogą uzyskać w gugle. Może jest tak, ze pomoc otrzymują tylko ci, którzy "od kopa" inwestują w kampanię pokaźne kwoty? czy w takim razie są równi i równiejsi? Odpowiedź na te pytana mnie interesują skoro już mamy taki topik.
Pozdrawiam
PS. I czy w takim razie agencje semowe zyskały konkurenta w postaci gugle?Anna Sikorska edytował(a) ten post dnia 17.12.08 o godzinie 08:29

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Iwona P.:
Wracając do wypowiedzi Pana Grzegorza - dokładnie tak jest - jeżeli Klient ma po swojej stronie osoby dedykowane SEM, bądź też agencję, która robi dobrą robotę - wtedy nie potrzeba naszego wsparcia w przygotowaniu kampanii i najczęściej nasze działania ograniczają się do konsultacji i ew. rekomendacji na podstawie naszej wiedzy o branży i wewnętrznych narzędzi i prawdę mówiąc do takiego modelu dążymy.

I właśnie o takim przypadku piszę. Adwordsami zajmuję się prawie od samego ich początku w Polsce i znakomicie pamiętam zdarzenie kiedy zostałem zaproszony jako pracownik firmy wydającej dość poważne pieniądze jak na Polskę, by pokazać mi wtedy dopiero powstały Adwords Editor i zaprezentować jego skuteczność w budowie kampanii.
Być może dzisiaj model jest taki o jakim Pani pisze z prostego powodu, za dużo jest firm wydających duże pieniądze aby z każdym spotykać się indywidualnie.

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Bartek Krzemień:

Naprawdę nie widzi Pani tutaj konfliktu interesów? Który logicznie myślący człowiek może oczekiwać uczciwej odpowiedzi
od jakiejkolwiek wyszukiwarki na pytania w stylu:

- jaki procent budżetu wydać u konkurencyjnego systemu PPC?
- bidować na ogólne słowa kluczowe?
- puścić kampanię w sieci kontekstowej? jak tam bidować?

Nie wiem z kim miales doswiadczenia Bartku, ale tutaj stane w obronie pracownikow G. Swego czasu przeprowadzalem znaczna rozbudowe konta. Wskazowki ktore dostalem, ktore takze odpowiadaja (w mniejszym/wiekszym stopniu) na w/w pytania realizuje po dzis dzien. Zaznaczam z bardzo dobrym efektem.Grzegorz Bosak edytował(a) ten post dnia 17.12.08 o godzinie 11:30

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

No dobrze czyli stanęło na tym, że Google jest jak najbardziej trafnym doradcą w sprawie SEM-u. Czy jednak może stanowić konkurencję dla agencji posiadającej w swojej ofercie linki sponsorowane?

Co do tego mam mieszane uczucia zwłaszcza, że nadal nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi na to na jakich zasadach firma możne uzyskać takiego konsultanta. Mowa oczywiście o firmie, która dopiero zakłada konto i potrzebuje w tym pomocy. Z rozmowy wynika, że już na starcie takim firmom przysługuje pomoc. Jakie zatem budżety muszą na nie wydać?

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Bartek Krzemień:

Iwona P.:

Co do wypowiedzi Pana Bartka, to ja zdecydowanie najwięcej czasu w tej firmie poświęciłam edukacji Klientów (bądź agencji, które ich obsługują); wiedza po ich stronie jest konieczna, żeby Klienci potrafili ocenić skuteczność kampanii i porównać je ze swoimi innymi działaniami. Wracając do wypowiedzi Pana Grzegorza - dokładnie tak jest - jeżeli Klient ma po swojej stronie osoby dedykowane SEM, bądź też agencję, która robi dobrą robotę - wtedy nie potrzeba naszego wsparcia w przygotowaniu kampanii i najczęściej nasze działania ograniczają się do konsultacji i ew. rekomendacji na podstawie naszej wiedzy o branży i wewnętrznych narzędzi i prawdę mówiąc do takiego modelu dążymy.

Naprawdę nie widzi Pani tutaj konfliktu interesów? Który logicznie myślący człowiek może oczekiwać uczciwej odpowiedzi od jakiejkolwiek wyszukiwarki na pytania w stylu:

- jaki procent budżetu wydać u konkurencyjnego systemu PPC?
- bidować na ogólne słowa kluczowe?
- puścić kampanię w sieci kontekstowej? jak tam bidować?

Nawet w bajkach nie jest tak różowo, a realny świat to niestety nie bajka. Złe ustawienia w prowadzeniu kampanii PPC to zysk dla właściciela systemu PPC. Kwestią otwartą pozostaje do jakiego stopnia jest się w stanie z tego zysku zrezygnować.

Prosty przykład, aktywując każdą nową kampanię reklamodawca narażony jest na stratę pieniędzy poprzez ustawienia domyślne, takie jak:
- reklama najczęściej klikana będzie najczęściej pokazywana (od kiedy CTR zawsze odpowiada konwersji?)
- kampania jest zawsze włączona na search i na content pomimo diametralnych różnic pomiędzy użytkownikami z obu tych sieci oraz sposobach, w jaki reklama jest dobierana (na wyszukiwarce bierze się pod uwagę tylko jedno słowo kluczowe z adgrupy a na contencie bierze się całą adgrupę, łącznie z tekstami; podobnie osoba w contencie jest w innym stadium cyklu zakupowego niż ta aktywnie wyszukująca produktu, ergo wymaga innego rodzaju komunikatu marketingowego)

(dla jasności wypowiedzi pomijam inne narażające na zbędne wydatki kwestie, takie jak pokazywanie reklam w contencie nawet jeśli mamy włączone w ustawieniach tylko search, itd.)

Wniosek z tego taki - skoro sam system jest tak skonstruowany żeby brzydko mówiąc zamulać wodę, to jakiej pomocy można się spodziewać od pracowników? Proszę też rozważyć próby pomocy takie jak ta: http://www.goldenline.pl/forum/adwords/411552

pozdrówko,
bartek.

Panie Bartku, myli Pan pojęcia i dwa różne systemy obsługi. To chyba jest oczywiste, że nie będe doradzać w optymalnym splicie budżetu do innych własności wyszukiwarkowych. Od tego jest dzial marketingu w firmie i agencja. Model o jakim dyskutujemy w tym wątku, czyli taki w którym nasz pracownik doradza przy kampaniach, jest dostępny faktycznie dla wybranych Klientów, którzy nie dostają od nas kiepskich biuletynów, czy ustawionych "wbrew woli Klienta" kampanii, tylko kompetentnego pracownika, który wszystkie te sprawy najpierw omawia. Naprawdę uważa Pan, że konflikt interesów jest na tak niskim poziomie, jak wyciągnięcie z portfela innej firmy jak największej kasy, jak najmniej efektywnie? Otóż nie, bo my nie możemy sobie na to pozwolić. Jak Klient będzie miał złe doświadczenia w pracy z Google, nigdy więcej nie zrobi kampanii w wyszukiwarce, niezależnie od tego kto przyjdzie do niego z ofertą prowadzenia kampanii. A jak agencja skopie kampanie, to Klient najwyżej zmieni agencje. I uprzedzam od razu, że nie dam się sprowokować do dyskusji na temat kompetencji agencji SEM vs. Google.

PozdrawiamIwona P. edytował(a) ten post dnia 17.12.08 o godzinie 15:49

Temat: Czy pracownik Goggle może prowadzić Twoją kampanię?

Paulina Niżankowska:
No dobrze czyli stanęło na tym, że Google jest jak najbardziej trafnym doradcą w sprawie SEM-u. Czy jednak może stanowić konkurencję dla agencji posiadającej w swojej ofercie linki sponsorowane?

Co do tego mam mieszane uczucia zwłaszcza, że nadal nie uzyskałam konkretnej odpowiedzi na to na jakich zasadach firma możne uzyskać takiego konsultanta. Mowa oczywiście o firmie, która dopiero zakłada konto i potrzebuje w tym pomocy. Z rozmowy wynika, że już na starcie takim firmom przysługuje pomoc. Jakie zatem budżety muszą na nie wydać?

Nie chcę zdominowac tego wątku, więc to chyba ostatni post na jaki odpowiadam. Pani Paulino, nie ma prostego przelicznika walutowo-budżetowego. To my wybieramy sobie firmy z którymi pracujemy i to jest związane z naszą subiektywną oceną potencjału Klienta, jego rozwinięcia w SEM-ie, z tym, czy jest to firma globalna z którą pracujemy na innych rynkach, itp. W uproszczeniu można powiedzieć, że jest to top największych reklamodawców na rynku. Nie pomagamy w zakładaniu kont on-line - to jest jak napisałam wcześniej, zupełnie inny model obłsugi. Dla agencji SEM nie ma tu żadnego zagrożenia, bo my z Klientami pracujemy także wtedy, kiedy współpracuje z agencją SEM, czy domem mediowym i wtedy trójstronnie rozmawiamy o współpracy, agencja korzysta z naszego doświadczenia, często również z konkretnych propozycji optymalizacji, i to przynosi najlepsze efekty Klientowi. Warunkiem koniecznym jednak, jest przejrzysty model współpracy z agencją, bo my wymagamy wtedy aby Klient wiedział co się dzieje na koncie, miał do niego dostęp; analizujemy je, pokazujemy wyniki na tle konkurencji, itp. Wtedy nie można nic "przycinać" na klikach..