Temat: Największe absurdy (nie tylko) unijne

Ślimak jest rybą, marchewka i pomidor to owoce, a żarówka to małe urządzenie grzewcze. Niemożliwe? A jednak – te kuriozalne definicje to efekt unijnych przepisów lub też prób ominięcia ich. Oto subiektywny przegląd największych absurdów prawnych.
Ślimak już nie jest mięczakiem, tylko rybą słodkowodną. Dzięki tej decyzji brukselskich urzędników Francja może dotować hodowle winniczków nie wchodząc w konflikt z prawem. Z kolei marchewka stała sie owocem, dzięki temu portugalscy producenci mogą bez obaw sprzedawać konfitury marchewkowe. Podobną przemiany przeszły słodkie ziemniaki, pomidory, ogórki i dynie.


Kliknij po więcej...

A ja myslalam ze to Polak potrafi :D:D