Temat: Tygodnik na Facebooku
Piotrze,
Osoby, które dołączyły do TP na FB, to nie tyle czytelnicy wydania papierowego, choć na pewno jest im tam wielu, co goście strony internetowej. Dzięki łatwości powiadamiania, jaką oferuje FB, możemy ich teraz dodatkowym kanałem informować o przedsięwzięciach związanych z TP czy zawartości wydania papierowego. W dodatku wiele osób dołączyło do tej grupy przez facebookowy widget na stronie TP, który mogło odnaleźć pod tekstami z TP zamieszczanymi na głównej Onetu. Są wśród nich ludzie, którzy nie zaglądali dotąd regularnie na stronę TP, zajrzeli przy okazji publikacji na Onecie, dołączyli do grupy na FB, i możemy z nimi teraz mieć kontakt przez FB. W tym sensie nie jest to więc mnożenie bytów.
Piszesz:
który może poprawi samopoczucie "specjalistom od PR", może nawet bardziej prostodusznym czytelnikom da poczucie "podmiotowości" i zacieśni więzy z pismem
Przyznam, że ja nie mam odwagi klasyfikować ludzi ze względu na "poziom prostoduszności", obawiam się że to jednak dość aroganckie.
Co do zawartości strony TP, obiecuję, że będziemy się rozwijać w miarę skromnych sił i środków. Zawsze informujemy o tych materiałach na 2. stronie papierowego wydania, obok spisu treści - zapraszam do śledzenia. Oczywiście blogi to jeden z najważniejszych elementów strony, staram się negocjować z Onetem nad lepszą ich ekspozycją w architekturze strony TP.
Pozdrawiam,
mk
Michał Kuźmiński edytował(a) ten post dnia 14.11.09 o godzinie 20:26