Jarosław K. senior copywriter
Temat: Błękit - rewolucja czy zawracanie głowy?
Czym jest modna ostatnio "strategia błękitnego oceanu"? Nie czytałem książki, od której to się zaczęło, ale czerpię informację z licznych omówień i mam nieodparte wrażenie, że prochu tam nie wymyślono.Generalna idea, jaka za tym stoi (stwórz swoją marką nową kategorię w umysłach konsumentów) to jest prawda znana i stosowana od początków marketingu. Np. sukces Coca-Coli też na tym się opierał. Można też w uproszczeniu powiedzieć, że jest to rozwinięcie idei Trouta - bądź pierwszy.
Mam więc problem, bo nie bardzo widzę tu świeży i oryginalny pomysł - to raczej ten sam schabowy, tylko z inną panierką.
A może nie rozumiem do końca istoty SBO? Może istotnie jest w tym coś nowego?