Temat: Ksiazka o chlbie
Iwona Leończuk:
Jaki jest cel tego przedsięwzięcia? Na czym ono polega? Czyje wypowiedzi będą na tej stronie, a potem w książce? O jaki chleb chodzi? Tylko żytni? Czemu właśnie Ty piszesz książkę o chlebie? A przede wszystkim o jaką książkę chodzi? Zbiór luźnych uwag przypadkowych ludzi? Zakładam, ze masz jednak inny pomysł, a te wypowiedzi to tylko dodatek. To wszystko chyba powinniśmy wiedzieć, jeśli mielibyśmy coś napisać? I to nie jest kwestia negatywnego nastawienia, a poważnego traktowania siebie nawzajem.
Dlaczego ja? Bo ten temat bardzo mnie zajmuje od kilku lat i bardzo chce i dziele sie wiedza z innymi, zeby byli swiadomi, co wybieraja. I poprzez to dluzej zyli w zdrowiu.
Ksiazka- przygotowuje poradnik dla szkol, zeby wiedzialy jak zroganizowac ten Tydzien. Tam bedzie wiedza o wlasciwosciach zdrowotnych, odzywczych, jak powstaje chleb, jak odroznic chleb od produktu chlebopodobnego, jak zorganizowac taka kampanie w szkole , scenariusze lekcji itd..
A ta "ksiazka o chlebie" to po to, aby pokazac, jak wazny jest chleb dla kazdego z nas, jak wiele mamy zwiazanych z nim skojarzen, wspomnien, odczuc. Chce, zeby powstalo dzielo, dzieki ktoremu:
zwrocimy uwage na chleb, ktory powinien (KAZDY bochenek) byc przyzjany dla naszego organizmu, a nie jest
bede miala argument pt. chleb jest bardzo wazny dla kazdego z nas, kromka zawiera trud wielu osob, nie wolno wiec przestac go szanowac
produkt,ktory jest tak wazny dla nas nie moze byc podlej jakosci itd..
Moj glowny cel: dobry chleba dla kazdego z nas.
Tymczasem dzieje sie wiele zlego - podobnie jak i z innymi produktami. Zywnosc traci tozsamosc, gorszy produkt wypiera lepszy. I w przypadku chleba to dramat, gdyz jemy go najwiecej ze wszystkich produktow, czestonie przywiazujac wagi do wyboru.
Ja chce, zeby konsument bYL SWIADOMY.
Wiec ta ksiazka - po to, zeby zwrocic uwage na wage problemu....
I przy okazji odrobina refleksji...