konto usunięte

Temat: Ciekawe zdanka...

Czasem znajdujemy coś śmiesznego.. Podzielcie się swoimi odkryciami;)

Chwilę temu przeczytałam:

"Witam zlecę napisanie 60 preclów po 1000 słów z branży noclegi w Krakowie, o mieście Krakowie, o zwiedzaniu itp."
(napisał podobno polonista, a może to poprawnie:D?}

konto usunięte

Temat: Ciekawe zdanka...

Najbardziej śmieszą mnie stawki proponowane przez zleceniodawców na portalach ze zleceniami. Przykład pierwszy z brzegu:

http://oferia.pl/zlecenie/item264613-130-tekstow

Szczęście, że już nie muszę tam szukać roboty..:)

konto usunięte

Temat: Ciekawe zdanka...

A mnie rozśmieszyło to:
"...Tematyka bardzo przyjemna i lekka bo różnorodna miedzy innymi podróże czy tez depilacja..."

To fragment jednego ze zleceń. Od kiedy depilacja jest przyjemna?! :O :D Tym bardziej, że Ktoś chce, żeby za 130 tekstów o niej wziąć 100 zł! :O :O :O
Agnieszka M.

Agnieszka M. homo faber

Temat: Ciekawe zdanka...

ani nie zdanko, ani nie z oferty, niemniej jednak piękny przykład werbalno-rekrutacyjnego "kwiatka":

CV wysłane z adresu e-mail: niejestemtaka@wp.pl*

*adres minimalnie zmieniony z wiadomych względów.Agnieszka M. edytował(a) ten post dnia 30.11.11 o godzinie 17:08

Temat: Ciekawe zdanka...

Katarzyna K.:
A mnie rozśmieszyło to:
"...Tematyka bardzo przyjemna i lekka bo różnorodna miedzy innymi podróże czy tez depilacja..."

To fragment jednego ze zleceń. Od kiedy depilacja jest przyjemna?! :O :D Tym bardziej, że Ktoś chce, żeby za 130 tekstów o niej wziąć 100 zł! :O :O :O
ha ha wygląda na to że stawka 1 zł za tekst została przebita jeszcze lepszą ofertą :D:D

konto usunięte

Temat: Ciekawe zdanka...

święta idą! promocja 1gr za tekst:D
Witold Złotkowski

Witold Złotkowski Jestem najlepszym
marketingowcem w
Polsce

Temat: Ciekawe zdanka...

Maciej Binkowski:
Najbardziej śmieszą mnie stawki proponowane przez zleceniodawców na portalach ze zleceniami. Przykład pierwszy z brzegu:

http://oferia.pl/zlecenie/item264613-130-tekstow

Szczęście, że już nie muszę tam szukać roboty..:)

Nie wiem czy to jest śmieszne, że stawki są prawie od złotówki po 14 zł - przedział kosmiczny.
To raczej jest tragedia, gdyż osoba, która nie zna się na pisaniu (chcąca zlecić takie zadanie), to może dostać zawrotu głowy od różnorodności stawek.

Jako, że jesteście fachowcami w swoich zawodach, to napiszecie, jaka jest średnia cena za napisanie 1000 znaków ze spacją?
Czy to są widełki cenowe od 10-15 zł?
Czy to są widełki cenowe od 2- 9 zł?

Rozumiem, że im więcej tekstu do napisania, tym niższa stawka, ale napiszcie tzw. średnią cenę dobrze wykonanego zlecenia napisania 1000 znaków ze spacją;-)

Temat: Ciekawe zdanka...

Witold Złotkowski:
Maciej Binkowski:
Najbardziej śmieszą mnie stawki proponowane przez zleceniodawców na portalach ze zleceniami. Przykład pierwszy z brzegu:

http://oferia.pl/zlecenie/item264613-130-tekstow

Szczęście, że już nie muszę tam szukać roboty..:)

Nie wiem czy to jest śmieszne, że stawki są prawie od złotówki po 14 zł - przedział kosmiczny.
To raczej jest tragedia, gdyż osoba, która nie zna się na pisaniu (chcąca zlecić takie zadanie), to może dostać zawrotu głowy od różnorodności stawek.

Jako, że jesteście fachowcami w swoich zawodach, to napiszecie, jaka jest średnia cena za napisanie 1000 znaków ze spacją?
Czy to są widełki cenowe od 10-15 zł?
Czy to są widełki cenowe od 2- 9 zł?

Rozumiem, że im więcej tekstu do napisania, tym niższa stawka, ale napiszcie tzw. średnią cenę dobrze wykonanego zlecenia napisania 1000 znaków ze spacją;-)
nie wiem czy jest taka. zlecałam kiedyś takie teksty i wydaje mi się że 15 złotych za precel 1000 znaków to uczciwa cena, ale miałam dziewczynę która i za 5 złotych pisała rzeczy tak naprawdę porównywalnej jakości. ale precle to nie są właściwie prace copywriterskie, wystarczy pisać poprawnie i "gładko". tak więc właściwie temat bardziej pasuje do pozycjonowania/SEO.Agnieszka Wiącek edytował(a) ten post dnia 06.12.11 o godzinie 22:47
Witold Złotkowski

Witold Złotkowski Jestem najlepszym
marketingowcem w
Polsce

Temat: Ciekawe zdanka...

Agnieszka Wiącek:
>zlecałam kiedyś takie teksty i wydaje mi
się że 15 złotych za precel 1000 znaków to uczciwa cena, ale miałam dziewczynę która i za 5 złotych pisała rzeczy tak naprawdę porównywalnej jakości.

Mimo wszystko, to i tak duża różnica w cenie.
Agnieszka M.

Agnieszka M. homo faber

Temat: Ciekawe zdanka...

różnice są kolosalne. podobnie jak ceny patelni - na rynku tuż obok mnie mogę dostać za 30,00 zł, ale gdy szukam dobrego produktu na sycące potrawy dla grona przyjaciół bez zbędnego tłuszczu - przyjdzie i zapłacić 400,00 zł.

to są bardzo relatywne kwestie: potrzebujesz mieć tekst SEO, na już, bez głębszego sensu - wybierasz taniej; chcesz tekst pogłębiony merytorycznie, tekst fachowy, taki przed stworzeniem którego ktoś pochodzi, poczyta, rozezna temat, nie przepisze tego co w necie; albo hasło, przed stworzeniem którego ktoś stworzył dziesiątki chwytliwych haseł, sprawdzi czy nie było nic podobnego, wysili się na oryginalność, pójdzie z tym do łóżka i pod prysznic przez x-dni, ówcześnie badając, co już ma konkurencja, może kilka nocy nie zaśnie główkując nad tematem, może nawet go on wkurzy i da mu kopa, nie pozwoli żyć spokojnie, sfrustruje, ale doprowadzi do czegoś twórczego, elektryzującego - zapłacisz drożej.

konto usunięte

Temat: Ciekawe zdanka...

to są bardzo relatywne kwestie: potrzebujesz mieć tekst SEO, na już, bez głębszego sensu - wybierasz taniej; chcesz tekst pogłębiony merytorycznie, tekst fachowy, taki przed stworzeniem którego ktoś pochodzi, poczyta, rozezna temat, nie przepisze tego co w necie; albo hasło, przed stworzeniem którego ktoś stworzył dziesiątki chwytliwych haseł, sprawdzi czy nie było nic podobnego, wysili się na oryginalność, pójdzie z tym do łóżka i pod prysznic przez x-dni, ówcześnie badając, co już ma konkurencja, może kilka nocy nie zaśnie główkując nad tematem, może nawet go on wkurzy i da mu kopa, nie pozwoli żyć spokojnie, sfrustruje, ale doprowadzi do czegoś twórczego, elektryzującego - zapłacisz drożej.

Tylko dlaczego często niektórzy dziwią się, że za napisany tekst z sensem, na temat którego trzeba było przejrzeć kilka fachowych publikacji proponuje się więcej, niż kilka złotych??? Przeraża mnie to, że ludzie traktują pisanie tekstów na zlecenie jako robienie czegoś na odwal. Nie wiem,jak można w ogóle pisać np. o kredytach, kiedy nawet ani odrobinę się o nich nie przeczytało?! Sklejanie zdań wielokrotnie złożonych przez niezwykle doświadczonych, "złotówkowych" pisarzy też jest niezwykle modne! Nie chcę tu nikogo obrazić (może czyta ktoś, kto za bezcen sprzedaje swoje materiały), ale trzeba się otrząsnąć i albo pisać z sensem i w sposób poprawny albo rzucić to w ch....! Tekst powinien być czymś więcej, niż zlepkiem kilku literek opublikowanych gdzieś w sieci.
Patryk Rykała

Patryk Rykała copywriter, Słowa
trafiają w cel

Temat: Ciekawe zdanka...

Generalnym imperatywem jest świadomość ekonomiczna, która daje możliwość skonstruowania sensownego cennika.
Świadomość wartości działań pro-biznesowych, świadomość własnych potrzeb ekonomicznych, świadomość cen wszelkich dóbr, które są nam porzebne do życia i jeszcze potrzebniejszych do pracy.
Ktoś, kto nie operuje taką świadomością, nie ma żadnych szans na formułowanie logicznych wypowiedzi na temat wynagrodzeń.

Natomiast najpowszechniejszym wirusem, ktory próbuje rozwalić tę świadomość jest wirus cwaniactwa. To wobec niego zaczynamy od zakupu miotacza jadu. To on produkuje fałszywki - występuje w roli dysponenta zlecenia, dlatego może sobie szukać najtańszego.
Jest to wirus zabijający jakość.
Aby jednak mieć do czynienia z jakością (po stronie zamawiającego, a jeśli to agencja - po dwóch stronach, bo jest też klient agencji), trzeba dysponować kompetencjami językowymi.
Filip Nocny

Filip Nocny Content Marketing
Manager, Senior
Creative Copywriter,
E...

Temat: Ciekawe zdanka...

Witam.

Nie posiadam żadnego cennika.

Wszystko zależy, dla kogo, po co, na kiedy, itp.

url=http://www.nocnycopywriter.pl/oferta-dla-firm]url=http://www.nocnycopywriter.pl/oferta-dla-firm]copywritingiem[/url], hasła reklamowe lub teksty na facebooka o.

Pozdrawiam,

NocnyCopywriter
www.nocnycopywriter.pl
[url= http://www.tekstynastrone.com/]http://nocnycopywriter.pl [/url]
Patryk Rykała

Patryk Rykała copywriter, Słowa
trafiają w cel

Temat: Ciekawe zdanka...

Witam.

Wysoce profesjonalne kompetencje z zakresu konstruowania działań marketingowych dla Twojej firmy - posiadam.

rykala80@gmail.com

konto usunięte

Temat: Ciekawe zdanka...

Filip Nocny:
Witam.

Nie posiadam żadnego cennika.

Wszystko zależy, dla kogo, po co, na kiedy, itp.
Popieram Kolegę w 100%!!! Wprawdzie można stworzyć ogólny cennik - taki a taki tekst, tyle a tyle znaków za tyle i tyle. Ale po co? Jeżeli ktoś rzeczywiście jest zainteresowany dobrym wykonaniem zlecenia i zależy mu na dobrej współpracy, to na pewno można z nim indywidualnie określać cenę. Ja zawsze cenę ustalam indywidualnie do wymogów klienta. Z reguły wybieram zlecenia, w których mimo wszystko mam chwilkę czasu, żeby zastanowić się nad sensem pisanego tekstu. Poza tym wszystko zależy od rodzaju tekstu, jego długości, dodatkowych wymogów (np. słowa kluczowe itp.). Istotną kwestią jest również utrzymywana relacja z Klientem. Zupełni inaczej traktuje się osobę, która zleca coś po raz n-ty i z którą nigdy nie mamy problemów z kontaktem czy z rozliczeniem, a zupełnie inaczej podchodzimy do zlecenia od zupełnie nowej, nieznanej osoby. Nie "wrzucajmy" wszystkich Zleceniodawców do jednego wora - każdy jest inny i każdy ma inne wymagania. A nasza praca powinna być dostosowana do wymogów poszczególnych Klientów. W pierwszej kolejności należy ustalić, co mamy dla Kogoś zrobić, a dopiero później za ile to zrobimy.
Filip Nocny

Filip Nocny Content Marketing
Manager, Senior
Creative Copywriter,
E...

Temat: Ciekawe zdanka...

Dziękuję Koleżance:)

Właśnie realizuję duże zlecenie. Są to teksty na strony internetowe w postaci 240 leadów dot. produktów SPA. Jak przewidzieć podobną usługę w cenniku? To niemożliwe!

Najpierw rozmowa - później wycena.

Serdecznie pozdrawiam!

NocnyCopywriter
http://www.nocnycopywriter.pl/
http://www.tekstynastrone.com/

Temat: Ciekawe zdanka...

Filip, strony na GL nie są czytane przez gógle, wiesz...

konto usunięte

Temat: Ciekawe zdanka...

Agnieszka Wiącek:
wydaje mi się że 15 złotych za precel 1000 znaków to uczciwa cena

Uczciwa tak, ale mało normalna, żeby nie napisać nawet "szalona". Czytam sobie od jakiegoś czasu Wasze wypowiedzi i nabieram coraz większej pewności, że niewielka ilość wypowiadających się tu osób ma pojęcie o pozycjonowaniu. Ba, nawet że jeszcze mniejsza ilość osób w ogóle odróżnia precla od artykułu.

Raczej macie tendencję do oceniania precli w kontekście "tekst na stronę www", a skoro na stronę, to i jakość musi być w miarę dobra. A tu niespodzianka, bo okazuje się, że precel to tekst - owszem - ale o jakości równej zeru. No, może troszeczkę większej, takiej żeby moderator to łyknął i przepuścił na swoim spamblogu. Ważne, żeby precel był unikalny, napisany bez błędów ortograficznych (chociaż to nie jest jakiś wielki warunek, wielu pozycjonerów, co widzę z doświadczenia, nie ma nic przeciwko celowym błędom, bo "podnoszą unikalność" tekstu) i miał wplecione w treść słowa kluczowe. I koniec filozofii.

Artykuły pozycjonerskie nie muszą być dobrej jakości (z pominięciem faktycznych tekstów seo przeznaczonych na blogi tematyczne, za które można wziąć więcej pieniędzy), wystarczy zwykłe lanie wody i czasem dosypanie do niej kilku słów kluczowych. A nikt normalny za lanie wody nie zapłaci 15zł, nawet stawka 1,5zł jest czasami zbyt wysoka. To nie są teksty przeznaczone dla ludzi, tylko dla robotów, a dla tych bardziej liczy się unikalność treści niż jej wartość albo jakość - a co jest bardziej unikalnego od bezsensownej papki, której nigdzie wcześniej nie była publikowano? Ważne by Google to zaindeksowało.

Oczywiście nie twierdzę, że skoro precle można napisać szybciej, łatwiej, bez wertowania książek czy zagranicznych stron www, to koniecznie trzeba obniżać stawki do głodowej złotówki albo popularnej miski ryżu albo, o zgrozo, co widać na forum PiO - do pisania za grodze. Ale z drugiej strony proponowanie 15zł za precla i krytykowanie (świadome lub nie) osób, które za precelka biorą mniej, to już jakaś przesada. Jeśli komuś nie odpowiadają niskie stawki za małej jakości teksty, to nikt mu nie każe ich pisać. Jeżeli faktycznie jest zdolny - bez problemu znajdzie ofertę u innego zleceniodawcy na ciekawsze projekty.

Przy okazji - za 15zł pozycjoner może kupić precla z synonimami, z którego wygeneruje 100 innych, unikalnych artykułów. Więc "opłacalność" widać gołym okiem.

No to tyle. Pozdrawiam i życzę większego dystansu do tekstów pozycjonerskich. A przede wszystkim niemylenia seo copywritingu z copywritingiem.

Wracam do wegetowania :-)Daniel M. edytował(a) ten post dnia 18.01.12 o godzinie 14:50



Wyślij zaproszenie do