Witold
M.
Service Specialist w
DiaSorin
konto usunięte
Temat: Listy na wyczerpanym papierze
Witold Marwicz:
Czy Przybora miał rację mówiąc, że literatura nie darowałyby ukrycia ich w czyjejś szufladzie? Co wg Was wnoszą?
Gdyby pozostały w ukryciu, nie czułabym dziś takiego ogromnego żalu, że mało jest obecnie ludzi (a może w ogóle...), którzy jeszcze w ten sposób starają się pisać listy...
Witold
M.
Service Specialist w
DiaSorin
Temat: Listy na wyczerpanym papierze
Czyli styl, język, etc.Też mi się podobają. Zwłaszcza to, że w krótkich słowach, są w stanie zawrzeć tak wiele treści. Np. "do pary, nie w parze - my"
A co myślisz o uczuciach? Prawdziwe? Obojga?
konto usunięte
Temat: Listy na wyczerpanym papierze
Nie przeczytałam jeszcze całej książki, ale jak na razie nie jestem pewna czy między nimi była taka prawdziwa miłość...Jak dla mnie to bardziej fascynacja tym, że spotkało się kogoś, kto podobnie wyraża myśli, uczucia... Taka trochę zabawa (może nie jest to najwłaściwsze słowo) na teksty, wzajemne motywowanie się do określania zwykłych rzeczy w niezwykły sposób.
Witold
M.
Service Specialist w
DiaSorin
Temat: Listy na wyczerpanym papierze
O ile można powiedzieć o miłości, że jest zwykłą rzeczą ;)Też straciłem tę pewność, kiedy po entuzjastycznym zachłyśnięciu się pierwszymi listami, poczułem, że coś tu jest nie tak.
Dużo Ci zostało do końca? Nie chcę spoilerować...Witold Marwicz edytował(a) ten post dnia 26.01.11 o godzinie 08:29
konto usunięte
Temat: Listy na wyczerpanym papierze
Jeszcze troszkę, więc cicho sza! Listy... czytam tak "przy okazji", to tak jak podjadanie pysznych czekoladek między śniadaniem a obiadem ;-)) Ale skoro potrzeba taka, to czekoladki staną się daniem głównym :-))Jak tylko skończę to zamelduję.
konto usunięte
Temat: Listy na wyczerpanym papierze
Zaczęłam! Pachną niezwykłością i jakimś cudownie ulotnym, magicznym klimatem. Niedługo napiszę więcej:) pozdrawiam Was krakowsko
Witold
M.
Service Specialist w
DiaSorin
konto usunięte
Temat: Listy na wyczerpanym papierze
O rany! Zapomniałam, zupełnie zapomniałam o czytaniu Listów... Chyba będę musiała zacząć od początku. Ale..., może to idiotyczne, ale na ścianie w sypialni mam fragment takiego listu ;-))Następna dyskusja: