Anna Marco

Anna Marco Bibliotekarka

Temat: Uciec od siebie, czyli Oni i Dżej

Pisząc o bohaterce książki „Uciec od siebie, czyli Oni i Dżej”, nie mogę nie uciec się do klasyfikacji chorób Światowej Organizacji Zdrowia i pochodzącego z niej numeru F.60. Oznacza on, mówiąc najogólniej, zaburzenia osobowości. Poznając bliżej Emmę Dżej Blum, już po kilkunastu stronach wyraźnie widać, że bohaterka powieści ma ze sobą poważne problemy.


Obrazek


Dwie osobowości w jednym, małym, kruchym ciele. Czasem pogodzone, czasem rywalizujące ze sobą. Spojrzałam znów na Normana. To on sprawił, że Emma i Dżej znów żyły w harmonii. Ani jedna, ani druga, nie musiały sobie niczego udowadniać. Nareszcie były zgodne i równo idące naprzód. A co najważniejsze, szczęśliwe od prawie dwóch lat... Kochały i były kochane – mówi o sobie Emma.

Poznajemy ją, kiedy tworzy szczęśliwy związek z Normanem. Mieszkają w Barcelonie i prowadzą kawiarenkę, którą zapisał im jej zmarły właściciel. Niespełna czterdziestoletnia Emma ma za sobą kilka nieudanych związków, z których wyszła mocno okaleczona emocjonalnie. Norman jest jej oparciem i spełnieniem marzeń o szczęśliwej miłości. Do czasu, kiedy i on ją zostawia dla… swojej żony. Po tym zdarzeniu w Emmie zaczyna dominować druga część jej osobowości – Dżej, kobieta bez zahamowań, lubiąca zabawę i nowe, przygodne znajomości.

Dżej wyrusza do Polski, chcąc załatwić z Normanem sprawę własności barcelońskiej kafejki. Podczas pobytu rzuca się w wir zabawy, alkoholu i niekontrolowanych zachowań seksualnych. Po jednym z takich epizodów zdaje sobie sprawę, że osiągnęła dno i musi zmienić swoje życie.

Wyprana z uczuć, z człowieczeństwa, czuła się jak lafirynda. Dająca na lewo i prawo.

„Uciec od siebie, czyli Oni i Dżej” jest opowieścią o szukaniu miłości przez osobę, która do niej nie dorosła. Na domiar złego, szuka jej wśród ludzi równie niedojrzałych, co ona. Czy Emmie Dżej w końcu uda się ją znaleźć? A może już zawsze będzie uciekać od siebie?