Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Film okrutnie przegadany, w dodatku z bardzo amerykańskim klimatem, nieczytelnym dla innych nacji.
Kino teatralne, z mizerną i bardzo przewidywalną akcją, oraz z bardzo oszczędnymi efektami "by tarantino", które to chyba przyciągają większość fanów tego reżysera.

W ciemnych wnętrzach i w ciężkiej charakteryzacji trudno nawet ocenić grę aktorów - weteranów.

Wyróżniają się zdjęcia, zwłaszcza ładnie skomponowanych i oświetlonych plenerów - chociaż podobno większość nakręcono w studio.

Generalnie uważam za jeden z najsłabszych filmów QT, na tym tle nominacje Oscarowo-Złoto-Globowe są chyba tylko pocieszeniem.
Aleksandra P.

Aleksandra P. Specjalista HR

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Rzeczywiście, każdy "rozdział" możnaby bez żadnej straty skrócić o jakieś 10 minut. Mimo to nawet mi się nie dłużyły nadmiernie te 3 godziny.

To, co mnie zadziwia u Tarantino niezmiennie, to sposób pokazania przemocy nie pozwalający jej wziąć całkiem poważnie. Kiedy już zaczyna robić się nieswojo, przełamuje mało przyjemny nastrój sceną w rodzaju tej, w której przemarznięty O.B. wpada do chaty i owija się niedźwiedzim futrem. I na kolejnego Tarantina pójdę, choć pewnie trup znowu będzie się słał krwawo i gęsto, a np. na takiego "Pitbulla" nie zaciągnie mnie nikt wołami, bo po samym zwiastunie mam poczucie, że pokazana w nim czysta agresja wgniotłaby mnie w ziemię.
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Nie zgodzę się, że film jest nazbyt "amerykański" przez co nieczytelny dla innych nacji. Ten rodzaj amerykanizmu jest akurat bardzo słuszny i dobrze, ze Tarantino go przedstawił. Bo western to nie tylko John Wayne, szeryf na straży prawa i zły bandzior napadający na bank. Zresztą Tarantino nie zrobił klasycznego westernu. Trzeba mieć trochę szersze horyzonty, a jak się czegoś nie zrozumiało z filmu albo nie znało dostatecznie historii USA po wojnie secesyjnej to można DOCZYTAĆ. Całe życie w ten sposób oglądam filmy historyczne, jesli nie znam kontekstu to się dowiaduję o co chodziło. I tak tez było z Hateful 8, doczytałam o renegatach z południa, bo mimo ze nieźle sie orientuje w chronologii wojny secesyjnej tego detalu nie znałam.
Natomiast film jest długi i przegadany. Niektóre łopatologiczne wyjasnienia Quentin mógł pominąć, np. akcja z trucizną. To chyba było dla Amerykanów specjalnie, zeby zorientowali się, że ktoś zatruł kawę, nie zatruła się sama.
Muzyka genialna. GENIALNA. Zdjęcia również. Poza tym znów wychodzi na jaw frankofilstwo Tarantino, który wtrąca francuskie wstawki nie wyjasniając ich (większość widzów pominie, ale one mają znaczenie). Ale film słabszy od Django, mimo że aktorstwo genialne u całej ósemki. A i nawet Tatum dał radę zagrać na francuską modłę.
Olek O.

Olek O. Doyle Oil

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Niektóre łopatologiczne wyjasnienia Quentin mógł pominąć, np. akcja z trucizną. To chyba było dla Amerykanów specjalnie, zeby zorientowali się, że ktoś zatruł kawę, nie zatruła się sama.

nie nie tylko dla Amerykanów, to było też dopasowane do możliwości niektórych zagranicznych rynków

http://www.youtube.com/watch?v=g6wCKgYrPAs
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Olek O.:
Niektóre łopatologiczne wyjasnienia Quentin mógł pominąć, np. akcja z trucizną. To chyba było dla Amerykanów specjalnie, zeby zorientowali się, że ktoś zatruł kawę, nie zatruła się sama.

nie nie tylko dla Amerykanów, to było też dopasowane do możliwości niektórych zagranicznych rynków
Zauważyłam już, ze dla niektórych film był zbyt "trudny"...
Gdyby to był Antonioni, Fellini, Jarman, Żuławski, niechby nawet Bunuel czy Truffaut owszem zgodziłabym się, trudna kinematografia. Ale Quentin Tarantino??? Który kręci filmy tak popkulturowe i złożone z czytelnych dla wszystkich klisz, jak to tylko możliwe.
Pora umierać.
Rafał Wiliński

Rafał Wiliński Koordynator ds.
Analiz , Eurocash

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Nie podobał mi się. Był za długi, miał zbyt dużo nie potrzebnych scen. Wydaje się jakby Tarantino zabronił montażyście usunąć cokolwiek nakręconego materiału. Aktorstwo jak zwykle na duży plus, ale film jak i sama historia bardzo bardzo mizerna. Motyw z łowcami głów tak jak w niedawnym Django trochę mnie zdziwił. Jestem fanem QT i widziałem wszystkie jego filmy i Nienawistną Ósemkę muszę uznać chyba za najsłabszy.
Paulina Tucholska

Paulina Tucholska Menager ds. zakupów

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Jestem fanką filmów Tarantino. Ma on swój styl, jego filmy są charakterystyczne. Nie trzeba przeczytać nazwiska reżysera, aby rozpoznać jego film. Ten film mnie niestety zawiódł. Pierwszy raz film mnie tak "wymęczył".
Arek Tomasik

Arek Tomasik Specjalista ds.
marketingu, brak

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Zaraz po Benkarty wojny jest to najlepszy film Tarantino ale zabrakło Mi w filmie Brada Pitta

Temat: Nienawistna ósemka by Tarantino

Moim zdaniem jeden z lepszych filmów od Tarantino

Następna dyskusja:

Nowy Tarantino




Wyślij zaproszenie do