konto usunięte

Temat: Hanna

Wczoraj popełniłem ten film.
Po zakończeniu seansu przez dobre piętnaście minut zastanawiałem się kiedy ostatni raz oglądałem coś gorszego. Wyszło mi na to, że nie pamiętam.
Dla mnie "Hanna" to klasyczny przykład filmu, w którym nic nie działa. I to jest jego jedyna wartość - może służyć jako materiał dydaktyczny we wszystkich szkołach filmowych na zajęciach pod tytułem: "jak nie należy robić filmu".
Skopane jest wszystko: scenariusz, pełen dziur, nielogiczny, naciągany i - mam wrażenie - w pewnym momencie po prostu porzucony. Reżyseria - brak. Gra aktorska - brak. Sceny akcji i walki - na poziomie niemieckiego filmu z lat 70-tych. Muzyka, przyprawiająca o częstoskurcz serca sieczka.
Gdyby próbować zastosować dla tego filmu skalę literową, typu "film klasy b", "film klasy c", to niestety dla tego dzieła zabrakłoby alfabetu.
Subiektywnie zalecam omijanie bardzo szerokim łukiem.
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: Hanna

Cholerka, szkoda. Miałam ochotę iść na ten film.
Michał K.

Michał K. Specjalista Oracle
PL/SQL.

Temat: Hanna

Jerzy S.:
Wczoraj popełniłem ten film.
Po zakończeniu seansu przez dobre piętnaście minut zastanawiałem się kiedy ostatni raz oglądałem coś gorszego.
A wiesz ze pismak z dziennika porownywal go do Nikity? :)))
Oczywisceie do piet nie siega ale bez oczekiwan wobec Hanny mozna przyjemnie spedzic czas, "przyniosłam obiad" mnie wymiotło, piekne tez zdjecia z zasniezonej finlanii i na jej tle etryczna uroda Hanny :)
Ogolnir nic nir wnosi, nie przekazuje ale jakis mily jest.

konto usunięte

Temat: Hanna

Też uważam, że zmarnowany potencjał. Misja Hanny wydaje się mało logiczna, Tatuś mega szpieg nie przewiduje pewnych podstawowych zagrań ze strony przeciwników a scena jak opuszcza chatę w środku dziczy ubrany tylko w garniak - pełna padaka :D

Ogólnie - zawiodłem się okrutnie.
Monika C.

Monika C. www.ganesia.com.pl

Temat: Hanna

Początek mnie zaciekawił, potem oglądałam tylko dlatego, że byłam ciekawa rozwiązania, generalnie nuda i głupota jesliby patrzeć na logicznosć. Tak jak już wspomniano - cała podróż ojca z koła podbiegunowego do Niemiec - w jednym garniturku(?). Zachowanie Hanny - nie wie co to czajnik ale potrafi rozpoznać że ktoś ją śledzi? Chyba jelenie ją nie śledziły. Warto te prawie 2 godziny poświęcić na coś innego.
Mariusz S.

Mariusz S. przecież tam nic nie
ma

Temat: Hanna

Ale nikt nie wspomina o plusie - świetna muzyka!

konto usunięte

Temat: Hanna

Mariusz S.:
Ale nikt nie wspomina o plusie - świetna muzyka!

Zgadzam się, soundtrack od Chemical Brothers to chyba najlepsza część tego filmu :)

Temat: Hanna

Film masakra.

konto usunięte

Temat: Hanna

Trudno polemizować z minusami filmu wskazanymi przez przedmówców, za bardzo rażący brak logiki w zdarzeniach oraz brak istotnych emocji.
Niewątpliwym plusami filmu są nieco oryginalny pomysł oraz specyficzny pełzający klimat filmu.
To jest po prostu film niemiecki a nie francuski czy amerykański, dlatego porównania z Nikitami są nietrafione. Bliżej mu do Biegnij Lola czy innych niemieckich filmów o specyficznych niemiecki topornych emocjach i ewidentnych niespójnościach.
Z punktu widzenia widza, faktycznie szkoda, bowiem można było to zrobić lepiej.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.11.13 o godzinie 12:21

Następna dyskusja:

Hanna Banaszak w NCK




Wyślij zaproszenie do